Zobacz temat - Psiaki

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Alloszczur Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki

AngelsDream - Sob Sty 19, 2008 16:35

zasadzkas, takie coś widziałam już w wykonaniu Jabbera.

Anonymous - Sob Sty 19, 2008 16:36

Olimpia napisał/a:

Znaczy słucha ale bardzo po jamniczemu - wołam go, a ten obraca głowę ze spojrzeniem "No co chcesz?! Przecież Cie widze!".

ooo, no proszę, to to jest zachowanie jamnicze?
ahaaa... no to pasuje również do Muszatych jamniko-spanieli... :roll:

Oli - Sob Sty 19, 2008 16:37

zasadzkas napisał/a:

wsadza łeb w łajno

i to moja zniesmacza, bo nie może zlizać z kagańca, a jej śmierdzi - w końcu to dama.

mataforgana, to ogólnie zachowanie typowe dla psów myśliwskich, no i upartych spryciarzy. :mrgreen:

polna - Sob Sty 19, 2008 23:18

Franiut

My dziś całą ferajną u weta 2 psy i 2 szczury. Pokazywałam ludziom w poczekalni jak wyglądają szczurze ogonki.

Z Astrą i Franią wszystko dobrze.
Czekamy teraz tylko na cieczke Fanty i potem sterylizacja. :twisted:

Anonymous - Nie Sty 20, 2008 00:40

Caly czas jak wypisuje psy ktore mi odpowiadaja pod wzgledem wygladu i charakteru to zapominam o moim najukochanszym, najcudowniejszym, takim ktorego chce miec za pare lat w domu - Briardzie :serducho:

Dagus - Nie Sty 20, 2008 01:33

zasadzkas napisał/a:

U nas kaganiec w ogóle nie zdaje egzaminu, ponieważ suka żre gówno przez kaganiec, tzn. wsadza łeb w łajno, a ja potem mam do mycia i psa, i kaganiec :twisted:

kurcze ale czemu one te gowna żrą? moze to nie tylko brzydki nawyk ale niedobor czegos tam...nie zebym nie ufala ze dajecie im witaminy bo na pewno

i wogole dbacie o nie super...tyle ze jakis wet mi mowil ze to moze byc tez kwestia doboru witamin...czyli niby o podobnym skladzie a jednak jedne dają efekt a inne nie...

Anonymous - Nie Sty 20, 2008 16:55

http://tedaga.fm.interia.pl/Images/0024.jpg :serducho:

zasadzkas - Nie Sty 20, 2008 19:56

Dagus napisał/a:

kurcze ale czemu one te gowna żrą? moze to nie tylko brzydki nawyk ale niedobor czegos tam...nie zebym nie ufala ze dajecie im witaminy bo na pewno

i wogole dbacie o nie super...tyle ze jakis wet mi mowil ze to moze byc tez kwestia doboru witamin...czyli niby o podobnym skladzie a jednak jedne dają efekt a inne nie...

Słyszałam o tym, ale nigdzie nie mogę znaleźć szczegółów, czego może brakować.
Gdyby komuś się udało, byłoby super :wink: