Anonymous - Nie Wrz 18, 2011 18:00 Niamey, w stadzie samców w zasadzie tylko alfa znakuje, reszta nie ma głosu i posikiwanie zdarza się bardzo rzadko. 
AngelsDream - Nie Wrz 18, 2011 18:03 Viss, u nas Magiki leją obaj, więc się trzeba liczyć z wersją na dwa. Przynajmniej. Niamey - Nie Wrz 18, 2011 23:58 haha, to może się przerzucę na samce, na pewno moi znajomi będą bardziej szczęśliwi 
klauduska - Pon Wrz 19, 2011 08:49
a u mnie posikuje też Hasz. i to masakrycznie 
baardzo nie chciałam ciachać Blutka, bo mi szkoda umniejszać jego piękności, ale jest straszny. drze koty ze wszystkimi, a Kiwa nie ma życia, bo ciągle ją gdzieś dopada
Nakasha - Pon Wrz 19, 2011 08:56 Przez 3 miesiące miałam u siebie stadko niekastrowanych samców, w tym czasie wszyscy weszli w okres dojrzewania i sikali straszliwie.  Za to moje samiczki są grzeczne pod tym względem, czasami alfa i beta sobie popuszczą parę kropelek i tyle.
klauduska - Pon Wrz 19, 2011 09:03 jak wy ogarniacie kto jest betą? podobno leje resztę najbardziej, czyli wychodziłoby na to, że to Blutek jest betą, w co jednak bardzo wątpię.. ja mam wrażenie, że ciągle się ktoś u mnie z kimś tłucze.. zastanawia mnie czy Kiwa ma jakąś pozycję wysoko.. Żelek^^ Drucik - Śro Wrz 28, 2011 23:55 U mnie jak na razie nie leją...zobaczymy bo mają ok 2 miesięcy. Poprzedni nie znaczył w ogóle
mikanek - Czw Wrz 29, 2011 17:56 a ja tylko chcę się naskarżyć, że witki mi opadły....jak już nauczyłam Rycha wychodząc z klatki włazić od razu na ręce, jak udawało się go głaskać i całować, podnosić (podstępem ale jednak), karmić z ręki.... to po zejściu z łóżka zaczęła się walka o podłogę, sam do mnie podchodzi i zaczyna mi ciąć ręce...i nie, jego nie da się przewrócić na plecki i przydominować bo sieka równo, właśnie go łapałam przez podwójne rękawice i ręcznik.... niech mnie ktoś przytuli bo mam kryzys 
p.s. wiem wiem kastracja, ale do kastracji musimy trochę poczekać, a szczura trzeba wypuszczać codziennie 
AngelsDream - Czw Wrz 29, 2011 18:02 mikanek, samczyk jest za młody na kastrację? mikanek - Czw Wrz 29, 2011 18:18 nie nie za młody, był słabo odżywiany, czeka jeszcze na ostatnią dawkę inwermektyny, no i na pieniążki niestety, myślę, że do końca roku na pewno zostanie wykastrowany, a na razie pokazuje rogi 
Bursztynowa - Sob Paź 01, 2011 20:09 mam dwa samce i jedne znaczy a drugi nie więc pewnie ten co znaczy jest szefem, co ciekawe nie robi tego nigdy na mnie a jedynie jak chodzi po łóżku lub podłodze i mam problem z wypuszczaniem go bo wszystko zaraz jest mokre od moczu
Kasia_89 - Nie Paź 30, 2011 22:05 Moje maluchy mają 10 tygodni, są przekochane i tu pytanie. Jeśli teraz gryźć nie próbują, łapać zębami i tak dalej, to czy kiedy będą dojrzewać to może im się odmienić? I jeszcze jedno, kiedy zaczynają facetom szaleć hormony, w jakim wieku mniej więcej? I kolejne pytanie: od kiedy "powinny" zacząć znaczenie terenu i mnie? Powinny w cudzysłowiu po przecież nie jest powiedziane że kiedykolwiek muszą to robić nagminnie jak inne szczuraski. Oni w ogóle jeszcze nie znaczą. No i z innej beczki: Nie wiem czy to problem czy nie, Kimchi na wybiegu połazi sobie z 10-15 minut i zaraz chce wracać do klatki żeby się położyć, albo jak nie ma możliwości wejścia do niej, to kładzie się na ziemi i odpoczywa. i więcej biegać nie chce, a z niego się powoli kulka robi a nie chcę by był gruby. To może wynikać z jego lenistwa czy to może jakieś sercowe kłopoty? Tęsknota za bratem, którego już z nimi nie ma? Bo po jego "wyprowadzce" Kimchi zmienił się z odważnego na takiego wycofanego strachulca, i to Ramen przoduje w zwiedzaniu i odwadze, wejdzie wszędzie. Kimchi tylko w okolicy klatki, biurka i stolika od TV się przejdzie i tyle. Rozpisałam się troszkę.. Kurcze Ale mi się tyle pytań do łba ciśnie, jako że to moje pierwsze samce... (kiedyś była samiczka, jedna niestety)
[edit: 22:07]
Anonymous - Nie Paź 30, 2011 23:40 Kasia_89, odpowiedzi na twoje pytania są już na forum, użyj opcji szukaj.
Używaj opcji szukaj lub korzystaj ze spisów treści. ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Kasia_89 - Nie Paź 30, 2011 23:45 Szukałam, szukałam ale za dużo tego Czyste lenistwo.
Też pomyślałam o serduszku, ale Dr.Ania niczego w nim złego nie znalazła. Badania miał robione na serduszko wszelkie możliwe i nic. Wszystko cacy, chyba że wada się tak ukryła okropnie, że jej nie widać, albo wyjdzie jak serduszko trochę bardziej urośnie. Dziękuę bardzo za odpowiedź i poświęcony czas leniuszkowi [czyt. mi] A co do tego znaczenia, to pisząc "powinny" miałam na myśli, takie mega znaczenie jak tu co niektórzy opisują. Bo np. szczuras mojej kuzynki robi to b. rzadko i malutko. Są szczury i Szczury jak widać 
Jeszcze raz dziękuję <3 Anonymous - Nie Paź 30, 2011 23:59
Jeśli nie serce to może płuca albo ogólnie drogi oddechowe, ale jeśli wet nic nie znalazła, to pewnie trzeba będzie poczekać. Nie wszystko widać na usg, rtg czy z odsłuchu. Czasem dobrze zrobić też ekg, wykrywa nieprawodłowości niewidoczne, ale też nie zawsze. |
||||||||||||||||||||
