To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Koty vol. VII

PALATINA - Czw Gru 05, 2013 18:11

U nas od początku oba koty miały wydzielane posiłki.
Tzn. w dzień mają wydzielane. W nocy mają suchą karmę nasypaną do Cat Activity Fun Board i z niej wyciągają.


Życie z kotem jest bardzo ekscytujące. :P
Wojtek chciał upiec kurze udka. Zostawił je na chwilę w zlewie i Imbir postanowił nakarmić nimi Jagnę (suka). Powyciągał i upuścił na podłodze. :roll:
Dla nas zostało niewiele. :evil:

rudziak - Czw Gru 05, 2013 18:33

to też mnie trochę martwi :P przy psie mogę wszystko zostawić na blacie. Mój poprzedni kot nie był zbyt skoczny (i w ogóle był specyficzny) i z nim też nie było problemu.


Dzięki dziewczyny, w sumie czuje się spokojniejsza ;)
to już jutro :mrgreen:

PALATINA - Czw Gru 05, 2013 18:41

Racuszek pod tym względem jest książkowym przykładem radgolla.
Nigdy nie wszedł na blat w kuchni, nigdy nie wszedł do zlewu. Nic nie ukradł (no może raz kiełbasę z kanapki).
Za to Imbir jest wszędzie całą dobę. Wchodzi, gdzie tylko się da i gdzie się nie da też. :]
Nawet otworzył klapkę w pokrywie naszego nowego akwarium i maczał łapki patrząc na rybeczki. :twisted:
Ale kocham go za to, że jest taki szalony. Bardzo nam ubarwia codzienne życie. :serducho:

pizmol - Czw Gru 05, 2013 18:51

mój tygrys reaguje spazmatycznie na surowe mięso. wyczuwa je z daleka. chodzi nam pod nogami, ociera się. jak mu nie dajemy to wskakuje na szafki i próbuje nam wytrącić mięso z rąk. Potrafi ukraść folie po mięsie, tackę, cokolwiek co pachnie mięsem. Dostaje szału i nie ma zmiłuj - musi dorwać mięso!!!
PALATINA - Czw Gru 05, 2013 19:38

pizmol,
U nas jest taki szał, jak poczują kiełbasę!
Zwłaszcza Imbir. Skrzydeł dostaje i opędzić się od niego nie można. Może mu ją dawali jak był mały, bo jak do nas trafił, to już miał wyrobioną tę kiełbasianą manię. :P

Ninek - Czw Gru 05, 2013 20:16

pizmol, wie kot co dobre :)
U mnie większość kotów nie lubiła surowizny. Wszystkie były chrupkożerne. Tylko najstarsze jadły surowe mięso, ale one pierwsze lata życia dostawały surowe mięso niemal codziennie, bo ojciec pracował przy obróbce w rzeźni.
Mefisto za to nie jada chrupków. Próbowałam go nauczyć (w razie czegokolwiek, jakby musiał np zostać sam na 2-3 dni) ale się nie udało. Chodził głodny a nie ruszył chrupek.

Trzynastka - Czw Gru 05, 2013 20:31

Albo szwankuje mi waga albo Filemon waży prawie 4kg. Strasznie duży z niego facet...
Ninek - Czw Gru 05, 2013 21:37

Trzynastka, a on na pewno jest w takim wieku jak w ogłoszeniach piszesz? Mi wygląda na starszego.
No i chyba przydałoby mu się ciut mniej jedzenia ;)


Mój kot jest mega zajarany tym, co się za oknem dzieje. Liście latają, gałęzie, hałasy - super sprawa ;)

Trzynastka - Pią Gru 06, 2013 07:40

Ninek napisał/a:
Trzynastka, a on na pewno jest w takim wieku jak w ogłoszeniach piszesz? Mi wygląda na starszego.
No i chyba przydałoby mu się ciut mniej jedzenia ;)


Mój kot jest mega zajarany tym, co się za oknem dzieje. Liście latają, gałęzie, hałasy - super sprawa ;)


Podobno urodził się w lipcu. Jest dość duży, ale zachowuje się jak kociak. Wieku dokładnego nikt nie zna.

Chyba ograniczymy im jedzenie. Nie je zbyt dużo, ale to typ leniucha. W nocy trochę pogoni drugiego kota, w dzień głównie śpi albo się łasi ;)

pizmol - Pią Gru 06, 2013 10:18

Ninek napisał/a:
Mój kot jest mega zajarany tym, co się za oknem dzieje. Liście latają, gałęzie, hałasy - super sprawa


Mój od rana siedzi na parapecie i próbuje złapać śnieżynki ;) Kocie 3D. Szkoda, że tak zimno, bo bym mu 4D zafundowała ;)

rudziak - Pią Gru 06, 2013 21:36

witam w kocim wątku już oficjalnie :P
chłopcy są już z nami a ja zagorzała psiara, jestem w nich zakochana od pierwszego momentu :serducho: nie wiem jakim cudem po takich przejściach, ale te koty mogą nie schodzić z kolan a noszone na rękach usypiają jak dzieci :serducho:

na wejściu zaczynamy od ostrego leczenia - świerzbowiec w uszach, zaropiałe oczy, koci katar, zajęte oskrzela, odrobaczanie. Porządna kąpiel i preparat na kark.
Jak dojdą do siebie to powtarzamy badanie na kocią białaczkę i czyścimy zęby. Kot, który ma 3 lata ma zęby w kilkukrotnie gorszym stanie niż mój niemal 7 letni pies :/ kamień i zapach z pyszczka tragiczny!


zdjęcia moich chłopców na razie tylko tutaj, jutro sami coś pstrykniemy
https://www.facebook.com/...40295960&type=1

babyduck - Pią Gru 06, 2013 21:43

To wzięłaś dwa? Łał, zaszalałaś! :mrgreen:
rudziak - Pią Gru 06, 2013 21:50

Jakoś tak wyszło :P
A tak serio to zawsze wydawało mi się, że koty są samotnikami. Dopiero jak ostatnio zaczęłam się nimi bardziej interesować i czytać uświadomiono mi, że koty też są stadne. Dodatkowo one od urodzenia żyły w grupie więc są przyzwyczajone do towarzystwa.
No i nie było wyjścia :mrgreen:

pizmol - Pią Gru 06, 2013 22:12

widziałam tych cudaków na fb medicavetu :) szybko znalazły dom
rudziak - Pią Gru 06, 2013 22:19

Ale te koty są ze SdZ :) a dziś w Medicavecie to byłam z nimi na wizycie :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group