AngelsDream - Pon Sty 07, 2008 22:24 babyduck, cóż... W końcu to tylko mieszańce: kij wie, jak naprawdę wyglądać powinny. Żeby nie wiem, jak usprawiedliwiali proceder, to dla mnie nie jest on mądry. Na szczęście w Polsce jeszcze tego nie podłapano, chociaż już słyszałam o tym, że labradory i goldeny można spokojnie krzyżować i psy są rasowe i z rodowodem. 
babyduck - Pon Sty 07, 2008 22:27
AngelsDream - Pon Sty 07, 2008 22:29 babyduck, ja niestety nie mam za dobrego zdania na temat takich hybryd... Jeszcze do tego w USA... Anonymous - Pon Sty 07, 2008 22:31 Olimpia, z włosem... hm, nie zastanawiałam się jakoś dogłębnie. Musiałabym wybrać rasę jakąś rzadszą, bo te najbardziej popularne nie podobają mi się an z wyglądy ani z charakteru.
Labradoodle mi się nie podobają... no nic na to nie poradzę. babyduck - Pon Sty 07, 2008 22:35 Angels, a czy wilczaki to przypadkiem nie hybryda? I to bardzo, hmm, ryzykowna?  W końcu ta czy inna rasa powstaje w wyniku mieszania. Potrzeba tylko czasu, żeby potem uznać to "coś" za odrębna rasę. 
Anonymous - Pon Sty 07, 2008 22:36
AngelsDream - Pon Sty 07, 2008 22:37 babyduck, wilczak to hybryda wyprowadzona przez ludzi myślących. Niech sobie każdy to zrozumie, jak chce. Viss miałam na myśli, że ktoś sobie miesza dla mieszania. Niby jakiś cel, ale nie wiadomo jaki tak do końca... Generalnie mam wrażenie, że ktoś coś robi, żeby robić i żeby koniecznie było inaczej. Oli - Pon Sty 07, 2008 22:40 Angels, mam wrazenie ze wsadzas wszystkich z USA do jednej szuflady...
Anonymous - Pon Sty 07, 2008 22:41 AngelsDream, bez urazy, ale jesteś stronnicza. Każdy cel hodowlany jest celem konkretnym, pies dl alergików też jest celem, nie gorszym od myśliwskich, kanapowców itp. Rasa powstała na potrzeby człowieka, a te są najróżniejsze. babyduck - Pon Sty 07, 2008 22:42 Angels, nie znam historii wilczaków tak dobrze jak Ty, ale wydaje mi się, że ta rasa powstała w wyniku eksperymentu. Labradoodle raczej z zapotrzebowania. w Stanach jest popyt na psy łagodne, ładne (względnie, co kto lubi), inteligentne, a do tego obojętnych dla alergików. To też wymagało myślenia. pituophis - Pon Sty 07, 2008 22:44 Viss, dowiedz się skąd on, koniecznie! Bardzo proszę... AHT to bezwłosa odmiana american rat terrier'a. Ustalona, stabilna, o znanym wzorcu. Wilczak to pies o ustalonym wzorcu i przewidywalnej psychice - a ile trwało, zanim się ten efekt dało uzyskać. Większośc "designer dogs" to niestety psy będące pierwszym pokoleniem mieszańców po rasowych rodzicach tworzone dla wyglądu i z ciekawości "co wyjdzie"... Tylko po co, taki pies jest niewiele bardziej przewidywalny od schroniskowca, który już jest na świecie, po co powoływać kolejne mixy na świat, w sumie często bez planu. Ponadto wiele mixów ma nasilone problemy zdrowotne w porównaniu z czystą rasą ( np. mixy buldogów i ras dużych albo chińskich grzywaczy i ras krótkopyskich). Anonymous - Pon Sty 07, 2008 22:46 babyduck, w pełni się zgadzam. Co nie oznacza, że wszystkie pomysły made in usa są mądre i dobre. Niestety, tam się najwięcej kombinuje, więc i więcej jest wpadek.
AngelsDream - Pon Sty 07, 2008 22:47 Ludzie pomyślcie... Czy oni pracują nad jedną hybrydą? Nad dziesięcioma? Ja widziałam listę: tych hybryd jest ponad 100. Nikt mi nie wmówi, że taka praca ma jakiś określony cel. To po prostu zabawa w hodowanie czegoś, czego jeszcze nia ma. A 80% tych psów można znaleźć w przeciętnym polskim schronisku. Ja patrzę na to po prostu całościowo. Idea psa dla alergików owszem fajna, ale szkoda, że nie ona przyświeca tej zabawie. Każdy ma prawo do własnego zdania, ja mam takie. I co wy o tym moim zdaniu uważacie, to już bardziej wasz problem niż mój. Bo jeśli się trąbi, że r=r, to nie ma miejsca na relatywizm. Jedna hybryda tak. 150 nie. Teraz już jaśniej, o co mi tak naprawdę chodzi? pituophis - Pon Sty 07, 2008 22:51 Moim zdaniem może być i 350... ale z sensem i celem, a nie hodowaniem pierwszego pokolenia mieszańców "ż ciekawości co wyjdzie". Bo niestety na tym się to często kończy. Gdyby psów było za mało - to jeszcze ok, ale celowe powoływanie mieszańców w sytuacji gdy tyle ich usypianych jest z braku miejsca jest bez sensu... AngelsDream - Pon Sty 07, 2008 22:52 pituophis, no właśnie. Ja mam wrażenie, że się komuś po prostu nudzi i bawi się w genetyczną wyliczankę. |
||||||||||||||||
