Tess - Pon Sie 16, 2010 21:33 Layla, Ty lubisz lewki, to Ci powiem, że moja pyra dziś wleciała tyłkiem do wody w parku, jak wyszła wyglądała jak lwi piesek.  Tyłek chudy i przylizany, reszta puchata. XD
kameliowa - Pon Sie 16, 2010 21:33
Bo ja już wolę mieć przyciętego psa, a nie rózowego czy zielonego ;p Layla - Pon Sie 16, 2010 21:33
![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") Sachma, nie przejmuj się, pies wygląda fajnie i tobie ma się podobać, a nie innym 
Sysa - Pon Sie 16, 2010 21:38 Mi się Lenny też podoba, choć te kropy na tyłku bym se podarowała, ale moda to moda, nie mi z nią walczyć
Oli - Pon Sie 16, 2010 21:42
Layla - Pon Sie 16, 2010 21:44 A ja lubię wymuskane wystrzyżone kanapowce i już
sachma - Pon Sie 16, 2010 21:44 szczerze? pudel ścięty na krótko wygląda dla mnie jakoś dziwnie - grzywę mieć musi - ale mimo to nie uważam żeby przez to stawały się mądrzejsze 
Oli dobrze prawi lew to tradycyjna fryzura, z czasów kiedy jeszcze pudle były psami dowodnymi, aporterami, a nie ozdóbkami i te pompony też były w dawnej fryzurze
sachma - Pon Sie 16, 2010 21:47 Layla, nie przejmuję się, tylko nie lubię jak mi ktoś wciska że zrobiłam psu krzywdę gdybym mu obcięła uszy czy ogon, to ok, ale sierść? nie bądźmy aż takimi naturystami bo przestaniemy golić nogi i pachy
Oli - Pon Sie 16, 2010 21:48 pudle kiedyś przynosiły ptactwo wodne, oczywiście takie ustrzelone np. kaczki na ogół chowały się w szuwarach itp. więc pudle musiały mieć mało włosów, by im się o krzaki nie zahaczały, ale nie mogły mieć też zbyt krótkiego włosa w miejscach wrażliwych na zimno i tym samym stany zapalne: klatka piersiowa (czyli ogólnie płuca), stawy kończyn (głównie nadgarstkowe i skokowe) i nerki (stąd "siodełko" na lędźwiach). do idealnej "starej" fryzury brakuje Lennemu wystrzyżenia bardziej głowy, chociaż nie uszu, bo te są też podatne na zimno.
kameliowa - Pon Sie 16, 2010 21:52 Nie no akurat czasami przycinanie sierści psom to kurcze jest dobre wyjście. Przecież takie futro straszliwie grzeje i latem to jak najbardziej się sprawdza. Szura - Pon Sie 16, 2010 21:52 Oli, wiem, tzn może nie dokładnie taki styl strzyżenia jak dziś, ale wiem, jaki był sens strzyżenia pudla. No właśnie, był. Również był cięcia uszu/ogona wielu rasom, był sens spłaszczonego pyska u buldoga i wieeelu, wielu rzeczy był sens. U pudla przynajmniej mu krzywdy nie robi dziś, a to najważniejsze.
sachma, ja nigdzie nie wspomniałam, że wystrzyżony pudel to nie pies, albo że głupieje, mówiłam wyraźnie o wyglądzie. Jak dla mnie możesz Lenny'ego i w szachownicę wystrzyc, on jest super i już.   Mi on się bardziej podoba z bardziej włochatym tyłkiem, ale nie dla mnie ani innych psa fryzujesz w końcu. Jeśli Tobie się podoba - to jedyne, co jest ważne.
sachma - Pon Sie 16, 2010 22:04 Szura, to oglądaj tylko zimowe zdjęcia
Szura - Pon Sie 16, 2010 22:06 sachma, albo mu w paintcie sprejem kudły dopsikam. Lub będę ucinać foty w połowie. 
A na serio, to myślę, że się opatrzę i na letnie też będę mogła patrzeć.
sachma - Pon Sie 16, 2010 22:11 pierwszy szok niebawem minie zwłaszcza jak trochę zarośnie i nie będzie aż tak goły, bo teraz jest na 0 praktycznie, a chciałabym żeby chodził na 0.5 
Anonymous - Pon Sie 16, 2010 22:23 heh mi tez sie nie podoba. jakos nie moglabym traktowac psio psa ktory tak wyglada ;p a taka byl ladna owieczka ;p |
||||||||||||
