Madziula - Nie Lis 28, 2010 21:10 Up może ktoś pomoże? prosze 
Anonymous - Nie Lis 28, 2010 21:45 To może być porfiryna, jeśli jest stres i mają je dwie samice. Prawdopodobieństwo choroby jest mniejsze. Przemyj oczy rumiankiem itp. A o porfirynie jest inny temat, poszukaj sobie. Madziula - Nie Lis 28, 2010 22:17 Viss, dziekuje bardzo, to porfiryna na 100% tylko chciałam sprawdzic czy wystąpienie jej jest bardziej prawdopodobne w tym przypadku przez stres czy chorobe oczu. skaktus - Sob Sty 15, 2011 23:28 Temat postu: Ślepy szczurek ? Proszę o info. Witam. Jestem dziwnym człowiekiem...Rok temu (2009) na śmietniku znalazłem kota.Najukochańszego kota świata. Co z tego że ma trochę krzywe nogi,że w momencie znalezienia ważył niecały kilogram, mimo że był dorosłym kocurem, że choruje, ale jest cudowny. Można go wytargać, miętosić a on i tak kocha. W zeszłym roku (2010) 23 grudnia znalazłem na ulicy szczurka. Kolejna zabawka, którą ktoś wywalił. Szczurzyca, młodziutka, nie znam się na wieku szczurów, ale nie daję jej więcej niż kilka miesięcy - białe futerko, czyste oczy, długi sprężysty różowy ogonek  . Biała, albinos, czerwone oczy. Kochana, bardzo ufna. Pierwszego dnia, kiedy było to jakieś - 10 st wyszła dosłownie mi pod nogi na chodniku...Tylko poczuła ciepło, weszła kumplowi na ręce...i tak została przygarnięta.
Kot jest u kumpla, szczurek u mnie. Ale mam pewien problem, pytanie. Mam wrażenie że mój szczurek jest ślepy - pewnie dlatego też została co tu dużo gadać - wyrzucona jak bubel. Można jej świecić prosto w oczy bardzo mocną latarką - nie odwraca głowy. Można bardzo szybko kierować w jej stronę rękę - zero reakcji. Szczurek nie skacze, zazwyczaj bada wąsami odległość i jeśli czuje przedmiot przed sobą wchodzi na niego. Ale też nie wpada na rzeczy itp... Czy szczurek jest ślepy czy może jak to albinosy lekko niedowidzący ? Mam pewne obawy co do pięknej. W sumie mi to nie przeszkadza czy ślepa czy nie, ale mam co do niej obawy. Czasem potrafi uciec pod łóżko i trzeba ją z pod niego wyciągać, tak jak by nie potrafiła znaleźć drogi... PS-Czy wasze szczurki kochają ciepłe miejsca ? Moja kocha siedzieć za laptopem i grzać się na wylocie ciepłego powietrza z komputera. W domu nie mam zimno, z komputera wylatujące powietrze ma około 35 st... Oli - Sob Sty 15, 2011 23:39 skaktus, szczury ogólnie mają bardzo słaby wzrok, a im jaśniejsze mają oczy tym gorszy. Bardzo duży odsetek albinosów nie widzi nic od urodzenia (oko nie jest chronione przed światłem bo jest pozbawione pigmentu i zwyczajnie komórki oka odbierające światło są niszczone, to nie boli), część widzi tylko natężenie światła, czasem tracą wzrok z wiekiem lub do końca mają bardzo słaby (muszę się np. kiwać by złapać ostrość). Nie sądzę by ślepota byłą powodem wyrzucenia, bo wcale nie tak łatwo z samego zachowania szczura wywnioskować, że jest niewidomy. Niektóre idealnie poruszają się w otoczeniu, skaczą, biegają itp. jeśli chcesz zatrzymać samiczkę to koniecznie spraw jej koleżankę, bo szczury to zwierzęta wyjątkowo stadne i człowiek nie da rady im zapewnić towarzystwa takiego jak drugi szczur tej samej płci (nie kupuj tylko w sklepie, najlepiej adoptować z forum lub kupić od hodowcy zrzeszonego w SHSR lub innym zagranicznym stowarzyszeniu). większość zwierzaków lubi się wygrzewać, to normalne  chociaż mając koleżankę będzie się mogła do niej tulić, a nie do ciepłego komputera.
Bel - Sob Sty 15, 2011 23:42 skaktus, szczurki lubią ciepłe miejsca
Najlepiej będzie,jeśli pójdziesz ze szczurką do specjalisty-mam na myśli okulistę.A na początek zaczęłabym od zwykłego weta szczurki z oczami ruby/dark ruby rzeczywiście gorzej widzą ale-podstawowe instynkty(w tym ucieczka w przypadku zagrożenia.Na światło powinna reagować-sprawdź czy zwężają się źrenice.
skaktus - Sob Sty 15, 2011 23:53 Szczurka nie oddam za nic w świecie. Dostała imię Tina. Co do drugiego szczurka myślę nad tym  Nie wiem czy podołam 2 szczurkom, może przesadzam. Szczurka ma ze mną kontakt zazwyczaj cały dzień - wędrówki po biurko, po mnie, przechadzki na ramieniu... Trochę szkoda że jest taka "niedowidząca" bo poprostu mi jej szkoda 
Oli - Sob Sty 15, 2011 23:55
jeśli umiejętnie połączysz panienki (jest temat o łączeniu na forum) to będą z tego same plusy.
Bel - Nie Sty 16, 2011 00:00 skaktus, musisz zrozumieć szczurzą psychikę rozumiem,że jest ci jej szkoda-cholera wie ile przeszła ale: nie jesteś szczurem..nie zapewnisz jej tego,co zapewni przedstawiciel tego samego gatunku(koniecznie druga samiczka bądź kastrowany kawaler).Uwierz mi,że dwa szczurki to nic  różnicy w "obsłudze" nie zauważysz a pannę uszczęśliwisz z resztą co tu dużo gadać.Ja też pracuję,uczę się a mam stadko w ilości sztuk 22 i jest wesoło 
skaktus - Nie Sty 16, 2011 00:10 Nigdy wcześniej nie miałem szczurka. tylko chomiki 
Co do szczurka i jej prawdopodobnie (jak mnie zachęcacie) nowej partnerki, czy znacie kogoś z opolskiego, sprawdzonego, kto jest hodowcą takim zaufanym ? Bel - Nie Sty 16, 2011 00:13 skaktus, transport z innych miast nie jest problemem zawsze ktoś pomoże albo konduktorka na tym forum mamy samych zaufanych hodowców wejdź w dział mioty planowane lub narodziny zapisz się na miot -pamiętaj,że na allegro nie znajdziesz hodowcy tylko pseudo poczytaj troszkę forum.Jeśli będziesz miał pytania wal śmiało na pm no i w tym wypadku-najlepiej było by jak najszybciej znaleźć towarzyszkę.. może adopcja?jest wiele szczurków,które szukają domków...
Oli - Nie Sty 16, 2011 00:14 skaktus, wszyscy zaufani hodowcy są tu http://shsr.szczury.biz/index.php natomiast możesz też tutaj poszuka samiczki do adopcji http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=63 , znalezienie transportu to nie problem greenfreak - Nie Sty 16, 2011 09:43 skaktus, jeśli spodobała Ci się Twoja albisia, proponuję poszukać do adopcji kastowanego labika albo samiczki. Też zwykle albinosy i też po przejściach, potrzebują czułych domków jak Twój
gusiek1 - Nie Sty 16, 2011 12:59 Dwa szczurki to dwa razy więcej radości, o czym możesz przekonać się w prawie każdym wątku opowiadającym o naszych pupilkach. Niamey - Nie Sty 16, 2011 14:20 skaktus, niewidome szczurki doskonale sobie radzą bez wzroku, Twoja albisia jest pewnie trochę nieśmiała, ale towarzystwo koleżanki na pewno ją trochę ośmieli
|
||||||||
