To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2013 - Miot I2 SunRat's

mmarcioszka - Wto Kwi 16, 2013 22:04

AngelsDream, to wszystko tłumaczy. Cudowne skrzydło-uszy :mrgreen:
AngelsDream - Wto Kwi 16, 2013 22:05

mmarcioszka, spraktykowana teoria przy uszach Castiela. ;)
Badoha - Śro Kwi 17, 2013 07:42

piękne maluchy :serducho:
Zizollo - Śro Kwi 17, 2013 14:45

mmarcioszka napisał/a:
Piękne są, a uszy jak u nietoperzy :serducho:



zgadzam się i jakiego uroku dodają :) :serducho:

lovekrove - Śro Kwi 17, 2013 21:01

Ildefons i Ignacy już u mnie :D Mali akrobaci :serducho:
pszczoła - Śro Kwi 17, 2013 22:16

lovekrove, ależ Ci zazdroszczę :serducho:

Jak wrażenia?

AngelsDream - Śro Kwi 17, 2013 22:17

Moje same pozytywne na ten moment. :D
Pyl - Śro Kwi 17, 2013 22:34

U mnie tak samo. Totalny tumiwisizm. Dziś już nawet z karmą nie biega na górę klatki, je razem z cHabrem na ściółce.
Tylko jest rasistą i kocha tylko aguty ;(

AngelsDream - Śro Kwi 17, 2013 22:37

Pyl, Inias uderzył Diabła.

Ale z łączeniem czekamy, aż przekroczy 120 gramów.

Pyl - Śro Kwi 17, 2013 22:38

AngelsDream, aniołom dużo wolno, wiesz? :)
AngelsDream - Śro Kwi 17, 2013 22:43

Pyl, ja sobie mogę wiedzieć, ważne, że Diabeł też wiedział.

Waży 6 razy więcej od Iniasa...

Pyl - Śro Kwi 17, 2013 22:47

AngelsDream, bo dla takich malców zakłada się osobne stada :>
AngelsDream - Śro Kwi 17, 2013 22:48

Pyl, chciałby.

Castiel też ma coś do powiedzenia, a jemu całkiem dobrze z dorosłymi, choć nie tak, żeby nie docenić szczyla. :P

lovekrove - Czw Kwi 18, 2013 06:10

Ja się nie mogłam doczekać i już je połączyłam. Bez żadnego problemu :mrgreen: Melmanowi skaczą po głowie, a Muffin, niestety się ich boi, ale to przez sparaliżowane łapki i to, że to wędrowny i takie ma usposobienie. Mini z czasem (mam nadzieję).

I mam wrażenie, że one mają jakiś dodatkowy motorek w pupach :lol:

marcique - Wto Kwi 23, 2013 17:55

Influenza od dziś w nowym domku. Spotkanie ze stadem na stosunkowo neutralnym gruncie - Gangrena obwąchiwała małą, ale nie była zbyt zainteresowana jej obecnością, a Cykuta na nią fuczała, przygniatała łapką i obwąchiwała (wyraźnie jej się sytuacja nie podoba, ale zachowuje się dość łagodnie). Teraz maluch odpoczywa w oddzielnej klatce (ze swoją szmatką), wcięła odrobinę sinlacu i siedzi w iglo :) jak na początek poszło całkiem nieźle :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group