Kasik - Nie Paź 21, 2012 18:00 A pani w sklepie mi to zachwalała, że podobno się lepiej zbryla niż benek, i w ogóle łał. jancia - Nie Paź 21, 2012 18:34 Kasik, dam znać jak działa 
Myslicielka - Nie Paź 21, 2012 20:21 Kasik, mojej mamie powiedziala cos podobnego 
Ninek - Pon Paź 22, 2012 22:54 U nas było chipsi mais, ale po lekkim zasikaniu i w połączeniu z kupami to jednak strasznie drażniący dla mnie zapach. Na razie powrót do błękitnego Benka (tego zbrylającego bezzapachowego), bo mam dla kotów to im kradne Dużo mniej śmierdzi z klatki i mniej sie nosi niż chipsi mais.
jancia - Śro Paź 24, 2012 21:17 "Bazyl" fantastycznie się sprawdza. Byłam trochę przerażona jak próbowali go jeść, ale szybko zaprzestali jedyny minus to pewnie przyklejanie się do łap, ale widzę, że kup w hamakach i na półkach jest o 80% mniej. Żwirek mam wysypany w dwóch kuwetach narożnych w tommym. Świetnie zbryla. W pokoju nie wisi odór kupek.
Noelle - Czw Paź 25, 2012 09:49 hej, moze ktos ma problem podobny do mojego. Mam alergię na Pinio  czy ktoś moze polecic dobra sciolke dla alergika człowieka?
Ninek - Czw Paź 25, 2012 13:16 jancia.sz, a jak z pyleniem? Bo to jedyna wada Benka dla mnie. Co prawda moje baby nie kopią, ale chociażby przesiewanie to już pył. No i jaki ma kolor? Nienawidze ciemnych żwirków, musi być jasny 
Noelle, każda inna? Pewnie jesteś uczulona na rodzaj drzew, z jakich jest zrobiony pinio. Musisz próbować co Ci podpasuje.
jancia - Czw Paź 25, 2012 20:45 Ninek, praktycznie nie pyli. Kolor jaśniutki -szary
Ninek - Pią Paź 26, 2012 13:19
Dzięki, chyba musze w takim razie przetestować
Ratata - Sob Paź 27, 2012 07:45 Noelle, ja próbowałaś żwirku silikonowego? Nie pyli, nie śmierdzi, nie rozpada się, nie uczula 
Noelle - Sob Paź 27, 2012 13:49 Ratata narazie wymieniłam na Chipsi, ale jak nadal bede kichać to wypróbuję ten silikonowy )
cornflakegirl - Wto Lis 27, 2012 19:27 hej, mam pytanko o żwirek silikonowy. Moje panienki są na zwykłej pigwie drewnianej, która paskudnie pyli... Zastanawiałam się nad zmianą na silikon, ale mam pewne obawy o to czy jest w pełni bezpieczny (nie uczula, czy nic się nie stanie jak wpadną na inteligentny pomysł degustacji ściółki). No i jaki wybrać chyba najlepiej bezzapachowy? Ma ktoś jakieś doświadczenia z takim żwirkiem?
Dodam, że laski od pewnego czasu się drapią strasznie, są odrobaczone, były próby ze sterydem, grzyb to nie jest - nie mają wielkich łysych placków. Myślałam, że to może wina ściółki i czy w tym wypadku jej zmiana jest dobrym pomysłem? 1kamilla1 - Śro Lis 28, 2012 00:27 Specjalistą może nie jestem ale ja moje panny najpierw przełożyłam z drewnianego na bentonitowy (taki dla gryzoni). Mam go tylko w kuwecie. chciałam sprawdzić czy baby nie będą tego jeść, jednak moje szczury nawet nie próbowały. Bentonitowy żwirek jak dla mnie ma nieprzyjemny dosyć zapach, taki charakterystyczny. Jako, że w ankiecie był uwzględniony silikonowy postanowiłam spróbować i pilnować czy mi go nie jedzą, jednak nim też nie były zainteresowane, za to jest bezzapachowy i bardzo dobrze wchłania wilgoć (nawet mokre kupki po chwili są suche). Jedynie cena jest dosyć wysoka. cornflakegirl - Śro Lis 28, 2012 17:05 hmm to chyba kupię jakiś bezzapachowy na próbę
Katarzyna1991 - Nie Gru 02, 2012 12:58 Mam problem. Chłopak alergik na wszystko... Zlikwidowałam sianko, bo uczulony był na drobnoustroje, a szczuraki bardzo lubiły tą ściółkę. Nie mogą mieć brykietu drewnianego bo nawet nie chciały po nim chodzić, a przy drugiej paczce odnowił się świerzb w jednej klatce, a w drugiej się zaczął pierwszy raz. Nie ufam wszelkim nieorganicznym ściółkom. Na dzień dzisiejszy ryjki są na niefarbowanych kartonach, ale słabo ścierają się pazurki. Myślę o zmianie na zrębki wędzarnicze lub ligninę. Proces podany tutaj brzmi bezpiecznie: http://allegro.pl/zrebki-...html#tabsAnchor Co o tym myślicie? I czy szlachetne łapki moich wybrednych szczurków będą w stanie go zaakceptować?
A proponowane ligniny są ok? http://allegro.pl/lignina...2781010296.html http://allegro.pl/lignina...2771208459.html |
||||||||||
