Higiena i pielęgnacja - Jakiej ściółki używasz?
Kami - Śro Cze 13, 2012 13:23
quagmire, tak wygląda - tyle, że darmowa przesyłka jest od zamówienia powyżej 199zł.
pszczoła - Śro Cze 13, 2012 13:30
Pozostaje zrobić większe zamówienie lub grupowe w kilka osób, i by się uzbierało 199zł
nimka - Czw Cze 14, 2012 11:33
Czy ściółka Pigwa* może pod wpływem wilgoci zwiększyć swą objętość o "drugie tyle" i praktycznie prawie cała rozłożyć się na wiórki, które w wyglądzie przypominają mąkę? i czy taki pył (po nasypaniu wcześniej świeżej porcji ilość pyłu była minimalna) może spowodować totalne obklejenie nim szczurzych ogonów?
* przykładowy link do sklepu: http://www.fionka.pl/inde...2324cf7b2378b35
Nashi - Czw Cze 14, 2012 11:38
Każdy żwirek z tworzywa organicznego rozsypuje się (po zmoczeniu i wyschnięciu) na pył, który, jak to pył, jest wszędobylski i czepia się do sierści, łap itd. Jeśli sypie się grubsza warstwę żwirku to pył opada na dno i jak ma się niegrzebiące zwierzęta to tam zostaje.
nimka - Czw Cze 14, 2012 11:44
Nashi napisał/a: | Każdy żwirek z tworzywa organicznego rozsypuje się (po zmoczeniu i wyschnięciu) na pył, który, jak to pył, jest wszędobylski i czepia się do sierści, łap itd. Jeśli sypie się grubsza warstwę żwirku to pył opada na dno i jak ma się niegrzebiące zwierzęta to tam zostaje. |
ale czy może zwiększyć objętość powodując że ściółki tej w kuwecie jest dwa razy więcej niż po pierwotnym nasypaniu jej kilka dni wcześniej?
bo wydaje mi się, że ściółka taka składa się głównie z drewna, a nie z jakichś spulchniających substancji, dlatego dziwi mnie że ona coś takiego "uczyniła"?
mam podejrzenie, że osoba która chwilowo się moimi szczurami zajmuje nasypała do klatki mąki, nie wiem zupełnie po co, ale to dziwne że nagle ściółki zrobiło się przynajmniej 2 razy więcej niż tyle ile ja nasypywałam jej tam kilka dni wcześniej.
smeg - Czw Cze 14, 2012 11:50
Ta ściółka zwiększa objętość pod wpływem wilgoci, ale tylko w miejscach, które są obsikane, nie po całości. Zbite drewniane wałeczki pod wpływem wody rozpulchniają się, a potem rozpadają na pył. Może jakaś woda w klatce się wylała? Kiedyś stosowałam drewniany Cat's Best zbrylający i szczurze ogony + półki w klatce były nim totalnie oblepione - ale głównie przez ten "klej", który miał zbrylać zużyte fragmenty ściółki.
Nashi - Czw Cze 14, 2012 12:01
Wyschnięty pył, jakby go znowu sprasować, miałby taką samą objętość co żwirek. Ale jak się żwirek rozpadnie to siłą rzeczy jest "luźny" i ma większą objętość. Miałam żwirek drewniany, najzwyklejszy (i zamierzam do niego wrócić) i czasami, jak się wylało z poidła to było dużo pyłu i trzeba to było posprzątać. Za to szczury na pewno nie były niczym poobklejane, nie przypominam sobie też żeby kichały jakoś bardziej, albo coś w tym stylu.
nimka - Czw Cze 14, 2012 12:12
No właśnie - to dziwne. Nie dość że ogony szczurom musiałam dokładnie myć pod kranem, to jeszcze np. dach drewnianego domku jest totalnie obklejony "czymś". Pierwsze i jedyne moje skojarzenie do tej pory to właśnie mąka
Nasypywałam pierwotnie (tzn. czystej ściółki) jakieś max 2 cm, a jak przyjechałam to było tego jakieś 4-5 cm, więcej niż połowa wysokości kuwety (a tyle to ja nigdy nie nasypuję).
smeg - Czw Cze 14, 2012 12:37
A może ta osoba dokupiła jakiś inny żwirek, właśnie zbrylający i dosypała do klatki?
nimka - Pią Cze 15, 2012 00:24
smeg napisał/a: | A może ta osoba dokupiła jakiś inny żwirek, właśnie zbrylający i dosypała do klatki? |
Twierdzi właśnie, że nic nie dosypywała i o niczym nie wie
smeg - Pon Lip 09, 2012 18:25
Kurczę, a jednak mamy wszoły Prawdopodobnie od zrębków, chociaż zamawiałam od innego sprzedawcy i zauważyłam dopiero w połowie drugiego worka. Chyba wrócę do Chipsi.
EDIT: No i nastawiłam się na zakup Chipsi z kacikapupila, żeby było taniej, a tu podnieśli cenę (albo uaktualnili wagę worka, teraz jest 3,2 kg, wydawało mi się, że wcześniej było więcej) Teraz w zooplusie jest taniej.
majlena - Wto Lip 10, 2012 12:31
smeg, a czy mogłabyś napisać mi na PW choćby nazwę sprzedawcy.
jeśli jest jakieś ryzyko, że wszoły trafiły w zrębkach, to wolałabym zamówić zrębki z innego źródła.
smeg - Wto Lip 10, 2012 13:00
majlena, chyba roma-italia, ale nie jestem pewna, bo "strona przedmiotu została przeniesiona do archiwum", a sprzedawca obecnie nic nie sprzedaje. Ale tylko ten nick mi pasuje spośród tych, którym wystawiłam komentarze na allegro
majlena - Wto Lip 10, 2012 13:10
smeg, ok, dziękuję
klimejszyn - Wto Lip 10, 2012 13:20
my teraz będziemy testować żwirek Tigerino :
http://www.zooplus.pl/sho...brylajacy/59227
dzisiaj do nas dotarł. bardzo fajnie wychodzi cenowo, worek 14kg kosztuje niecałe 40zł.
jeszcze nie nasypałam go do kuwet, ale otworzyłam i mogę podzielić się pierwszym wrażeniem
żwirek ładnie pachnie, bardzo delikatnie. jest naprawdę drobny, prawie jak piasek, więc sprzatanie kuwetek będzie łatwiejsze. do tej pory bentonity, których używałam, nie byly aż tak drobne i przy przesiewaniu żwirku albo zostawało go dużo na łopatce z małymi oczkami, albo przelatywał razem z kupkami przez większe dziurki.
ten żwirek zdaje się być idealny, bo przeleci przez drobne dziurki, a kupki zostaną.
opakowanie jest dość spore, więc wystarczy na dłużej.
dam znać, jak już chwilę go będziemy używać, mam nadzieję, że się sprawdzi
|
|
|