To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Uniwersalne, polecane sposoby na oswajanie szczurów

blackowca - Wto Sty 22, 2008 14:36

Izabela, wiem, że potrzebuje towarzystwa, ale najpierw chciałabym sobie poradzić z nim, żeby potem go oswajać z innym szczurem, bo on naprawde jest wielki. Probowałam nie okazywać mu strachu i kiedy wszedł mi na kolana nie odsunęłam się, raczej nawet przysunęłam do niego rękę, żeby się mógł tym razem spokojnie wspiąć na ramię, a on mnie w tą rękę zaczął gryźć. Nie odsunęłam jej, żeby nie widział, że to działa, ale ostatnie ugryzienie było naprawdę bardzo silne i do krwi (kilka poprzednich też przecięło skórę), do tego kiedy gryzł ostatni raz to tak jakby się rzucił na tą rękę z małego wyskoku, kiedy go odsunęłam od ręki,napuszył się cały, potem chwilę spokojnie posiedział na kolanach i sobie poszedł. Nie wiem jak z nim postępować kiedy gryzie, zeby nie pomyślał, że wygrywa i zarazem żeby nie mieć całych rąk pogryzionych. Jak mu pokazać, że "ja tu rządzę"?
Za chwilkę wstawię zdjęcie szczurka, bo mu dzisiaj zrobiłam :)

Layla - Wto Sty 22, 2008 14:37

blackowca, dwa szczury oswajają się szybciej niż jeden... :roll:
AngelsDream - Wto Sty 22, 2008 14:44

blackowca, pięknie mu pokazałaś, że jesteś stworzeniem panikującym, strachliwym i szczur wg mnie postanowił to wykorzystać. Jakimś rozwiązaniem są grube rękawice, ale po pierwsze wiele szczurów to jeszcze bardziej rozsierdza, a po drugie szczury są mądre i odróżniają, kiedy ręce są gołe, a kiedy nie. Rozumiem, że gryznie nąstąpiło już po incydencie ze zrzuceniem z kolan?
blackowca - Wto Sty 22, 2008 14:49

to nie było zrzucienie z kolan tylko praktycznie już z ramienia na kolana, ale owszem już po... przed tym incydentem tylko trochę przyszczypywał, ale nie tak mocno...
Oto i on :)

Mraach - Wto Sty 22, 2008 14:53

blackowca napisał/a:
Izabela, wiem, że potrzebuje towarzystwa, ale najpierw chciałabym sobie poradzić z nim, żeby potem go oswajać z innym szczurem, bo on naprawde jest wielki.


blackowca , ja też nie oswoiłam jeszcze swojego pierwszego szczurka a w tym tygodniu będę miała drugiego :wink:


a szczurcio śliiiczny jest :wink:

AngelsDream - Wto Sty 22, 2008 15:03

blackowca, ja to widzę tak, że szczur poczuł, że się boisz i że z nim walczysz. My tak mieliśmy z Cidem po trosze, ale on ugryzł dwa razy. A na deser okazało się, że miał przewlekłe zapalenie jąder - po kastracji zupełnie się wyciszył, choć nadal ma dość mocny charakter.
Izabela - Wto Sty 22, 2008 15:09

Jeśli próby gryzienia się powtórzą musisz szczura zdominować, czyli pokazać mu, że masz nad nim przewagę. Np. w momencie gryzienia przewracasz go na grzbiet i chwilę przytrzymujesz, aż przestanie się wyrywać. Możesz go też zblokować od góry (nie przewracając), łapiąc go za okolice karku i przyciskając do ziemi, musisz jednak to zrobić tak, by ci nie uciekł. Możesz go też lekko ugryźć w ten kark. Takie lekcje trzeba powtarzać do skutku. Gdy szczur się uspokoi przytulić go, popieścić, pokarmić, potrzymać pod bluzą, czyli robić wszystko, by czuł się u ciebie bezpiecznie.

Spróbuj poprosić sprzedawcę o kontakt z byłą właścicielką szczura. Rozmowa z nią mogłaby wiele pomóc - co szczur lubi, czego nie, jaki ma temperament, do czego był przyzwyczajony w poprzednim domu itd. itp.

AngelsDream - Wto Sty 22, 2008 15:17

Przy czym warto zwrócić uwagę na to, że szczur, który już czuje, że wygrał nie da się łatwo zdominować i należy robić to ostrożnie, ale pewnie.
S - Wto Sty 22, 2008 15:40

Dodam tylko, że w czasie dominowania szczurka (trzymania go na pleckach), szczurek potrafi wyrywać się i piszczeć/skrzeczeć bardzo, bardzo długo (kwadrans). Po kilku razach, już się nie wyrywa i nie wydziera. (Przećwiczone na moich babach).
blackowca - Wto Sty 22, 2008 16:30

Jeśli chodzi trzymanie na pleckach to robić to tylko kiedy gryzie? Czy mozna to robic w rekawiczkach?
Z właścicielką spróbuję się skontaktować.
Jeśli chodzi o drugiego szczura to chcę chwilę poczekać, nie dlatego, że go nie chce, tylko dlatego, że boję się, że duży niedominowany Olo mógłby mu zrobić krzywdę.

Asaurus - Wto Sty 22, 2008 16:30

To ja jeszcze dodam od siebie, że bardzo ważne aby dominować szczura gdy robi coś czego nie powinien [gryzie ciebie czy kable, wchodzi tam gdzie mu nie wolno, próbuje kraść jedzenie itp]. Chodzi o to aby nie karać szczura za to, że do ciebie przychodzi czy inne zachowania porządane. Także nie można przesadzać, jeżeli się bardzo wyrywa będąc na plecach to daj mu się odwrócić aby stanął na łapach ale nie pozwól mu uciec, przytrzymaj w miejscu aż się nie uspokoi choćby na sekundę. Najważniejsze aby nie puścić szczura gdy się wyrywa aby nie myślał, że wygrał i dlatego się wyswobodził. Ale także ważne aby mu nie zrobić krzywdy fizycznej ani psychicznej. No i zimna krew to podstawa, te małe bestie doskonale wiedzą jakie zagrania psychologiczne działają ;)
Layla - Wto Sty 22, 2008 16:44

Off-Topic:
Asaurus napisał/a:
próbuje kraść jedzenie


No, za to to ja bym nigdy nie karała, szczur to szczur ;) Ale to już kwestia indywidualnego podejścia, ja karzę szczury jedynie za gryzienie mnie :]

Asaurus - Wto Sty 22, 2008 19:40

Ja na poprzednim wynajmowanym mieszkaniu znalazłem trutkę w kuchni więc nauczyliśmy chłopaków aby nie jadły niczego znalezionego, tak dla ich dobra. Teraz starszym to zostało i w miarę się słuchają, nie kradną ze stołu, młodsze jak Kukri i Boreas już mniej ale jak Fadir lub Farai jest w pobliżu to nie wezmą. Niestety jest też ciemna storna takiego nauczania, gdy próbuje się podać jakiś lek jednemu szczurowi. W klatce od razu reszta próbuje to wyjeść a poza klatką zazwyczaj nie chce ruszyć. Sposobem jest położenie karmionego szczura na szczycie klatki tak, że czuje się już u siebie a reszta mu nie zje, lub karmienie przez pręty :]
blackowca - Śro Sty 23, 2008 10:41

Próbwałam wczoraj, żeby wyszedł z klatki bezpośrednio na rękawiczkę, a on ją tylko podgryzał i się puszył... próbował mnie znowu ugryźć, ale przycisnęłam go jak był na brzuszku (to bydle małe ciężko przewróci) i nawet na chwilę nie pisnął tylko zastygł w miejscu...
S - Śro Sty 23, 2008 10:51

Super. Udało Ci się go zdominować, a szczurek przyjął to do wiadomości. Pomimo, że był taki groźny (podgryzanie) i taki duży (puszenie się).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group