To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2009 - Miot kontr. C of Anahata - 06.07.2009 - Cassiel, Carmen [*]

babli - Śro Lip 29, 2009 19:55

(*) Cassielku, na drogę lampka. ;(

Nakasha, babyduck, :glaszcze:

gratis - Śro Lip 29, 2009 22:54

nie potrafię, nic.....
o nie ;(

Anonymous - Śro Lip 29, 2009 23:19

;( cos strasznego !! Ehhhh trzymajcie sie dziewczyny ! Tak strasznie za niego kciukałam ! ;( [*]
Oli - Śro Lip 29, 2009 23:22

baby, wiem jak na niego czekałaś... tak bardzo mi przykro, nie umiem nic bardziej sensownego napisać... :glaszcze: :cry:

Nakasha
, Ciebie też przytulam :glaszcze: to musi być straszne tak widzieć narodziny i śmierć w tak krótkim odstępie...

[*] :cry:

Smokopik - Śro Lip 29, 2009 23:54

Dołączył do grona szczurzych, niewinnych, kochanych aniołków.Został brutalnie wyrwany z tego świata i przeniesiony na tamten.Ale jest w świecie bez chorób, bólu, jest w świecie lepszym od tego, w którym my żyjemy.......(słowa mojego autorstwa pisząc to płaczę nie znałam osobiście tego małego cuda ale wiem jak to boli)...... ;( ;( ;( Mój Rokez mój mały szynszylek miał w dniu śmierci miesiąc i jeden dzień, nie było mnie przy nim.....ale tu nie o mnie.....leć do światła mały zapalam świecę niech ona pomoże ci dotrzeć na tamten świat. ;( ;(


Smokopik (płaczę) ;(

Bema - Czw Lip 30, 2009 00:07

nie wiem co powiedzieć.....

[*]

Liriel - Czw Lip 30, 2009 09:11

tak mi przykro...
Lavi - Czw Lip 30, 2009 11:46

Smutno... [*]
heniok - Pon Sie 03, 2009 07:32

Babyduck, Nakasha tak mi przykro ...
Cassielku biegaj wesoło za TM [*]
Babyduck uszy do góry mam nadzieje że siostra Liny postara się i będziesz miała malucha z naszego miotu

Layla - Wto Sie 04, 2009 09:25

Dopiero przeczytałam... Nakasha, Babyduck - bardzo mi przykro ;(
Nakasha - Wto Sie 04, 2009 14:47

Szczury podczas mojego wyjazdu były pod opieką moich rodziców w ich domu. Zdarzył się u nich tragiczny wypadek, z powodu ludzkiej bezmyślności, w wyniku którego zginęła Carmen of Anahata oraz kilka moich szczurów.

Nie mam siły wdawać się w szczegóły, osoby zainteresowane wiedzą.

Dobranoc moja śliczna kopio Ayi i Miyu... Carmen.... byłaś dokładnie taka sama jak babcia i mamusia, z wyglądu i zachowania.... wesoła, rozbiegana, odważna.... ja i Susurrement zawsze będziemy o Tobie pamiętać....

[*]



Oto maluszki, którym udało się przeżyć.

Chichiri:



Chandrika:



Ceres:



Chiaka i Chise:



Cleopatra:




Chemik:



Chaos:



Cohen:



Mama maluszków Aya:

quagmire - Wto Sie 04, 2009 15:04

;(
Strasznie mi przykro, z powodu Carmen i z powodu Twoich szczurków.
['] - dla wszystkich

babyduck - Wto Sie 04, 2009 15:09

Nakasha, życzę Ci siły.
Susurrement, współczuję Ci bardzo, wiem co to znaczy.

Trzymajcie się dziewczyny.

[']

Nakasha - Wto Sie 04, 2009 15:44

Dziękuję..........

Przyssawki..

Bulletproof - Wto Sie 04, 2009 16:59

Dużo jakoś złych wieści ostatnio, aż smutno czytać. Oby już odtąd tylko dobrze było.

Nakasha :glaszcze:


dla malutkiej [*]



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group