To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2009 - miot "N" i "P" Emerald Moon

klaraurs - Pią Wrz 02, 2011 09:21

zywym_trudniej, tak, guz Nelly został zdiagnozowany przez histopatologię: "utkanie typowe dla gruczołu sutkowego. Gruczolakorak dobrze zróżnicowany, w części pęcherzyków zachowana sekrecja, obecna również torbiel."

Co do Naomi, taka była ocena dr Rzepki na podstawie wykonanej przez nią sekcji zwłok. Nie była pewna, czy bezpośrednią przyczyną zgonu było serce czy rak, natomiast była pewna co do przerzutów do płuc. Na tej podstawie wysnuła wniosek, ze to musiał być gruczolakorak.

emileczka - Pią Wrz 02, 2011 09:31

biedny Naruto :(

Nostalgia ma się dobrze, wczoraj była osłuchiwana, wszystko ok, jeszcze nie widać po niej starości choć jak się przypatrzeć to te tylnie łapki już nie są w tak dobrej kondycji jak kiedyś, ale nie przeszkadza to jej się wspinać. Jak zawsze kochana myje wszystko co jej pod pyszczek wpadnie, taka nasza pomywaczka.

zywym_trudniej - Pią Wrz 02, 2011 18:22

klaraurs, rozumiem, dziękuję za informacje.
Anka. - Pią Wrz 02, 2011 18:42

Naruto ['] :(


Napoleonka jest niedomizianą przytulanką, serce i łapki szwankują, kilka dni temu odszedł Temek, jego przyjaciel, więc Napi czuje się osamotniony wśrod młodziaków i domaga więcej uwagi, mizianie na dobranoc obowiązkowe.

Nienna - Sob Wrz 03, 2011 18:26

Niestety Namiastka czuje się kiepsko, ma bezwładne tylne łapki - do tej pory nie przeszkadzało jej to za bardzo w poruszaniu się, ale dzisiaj jest wyraźnie osłabiona i jedna z łapek jej mocno opuchnęła. Jutro jedziemy z nią do weta i trochę się boję...

Proszę o kciuki...

klaraurs - Sob Wrz 03, 2011 20:25

Za Namiastkę :kciuki: :kciuki: :kciuki: I za zdrowie pozostałego rodzeństwa :kciuki:

Dla Naruto [']

Anka. - Czw Paź 13, 2011 20:37

Wczoraj Napi miał usuwaną złośliwą zmiane z pleców, była w skórze, Doktor usunął ze sporym marginesem. Ze względu na wiek wykluczył genetyczną skłonność.
Poza tym łapcie szwankują, wstępnie jesteśmy już umówieni z panią, zwierzęcą fizjoterapeutką, zobaczymy czy uda się coś wymyślić, bo tylko łapki świadczą o wieku, sierść, humor w jak najlepszym porządku, i oby jak najdłużej :serducho:

emileczka - Sob Paź 15, 2011 12:02

Nasza Nestunia, jak to heniok mówi 'rozlane mleko', babuszka ma się dobrze, świetnie się jeszcze wspina, osłabienie tylnich łapek widać minimalnie, uwielbia drapanie za uszkami. Ostatnio zakumplowała się z Keiko i razem spią. jest naszym najstarszym szczurem.

Liriel - Sob Paź 15, 2011 14:29

Z Negatywem też wszystko okej. Po przeczytaniu Waszych postów o problemach zdrowotnych eNek, poszłam na wizytę kontrolną i wszystko jest w porządku. żadnych niepokojących objawów/zachowań.
apsik - Czw Paź 20, 2011 13:42

Sporadycznie zaglądam na forum. Nie chcę czytać jak odchodzą kolejne ogonki. Moja staruszka Nefretete ma się dobrze. Ogólnie jest w dobrej kondycji, niestety tylne łapki są bardzo słabe ale mała daje radę. Wspina się. Oczywiście pomagam jej, czeszę sierść szczoteczką do zębów-wtedy zamiera w bezruchu. Jest mega całuśna. Waży 407g.
emileczka - Czw Gru 29, 2011 19:47

Dzisiaj eNeczki kończą 2 lata i 6 miesięcy - wszystkiego najlepszego eNeczki

Nostalgia czuje się dobrze, mam nadzieję, że długo tak zostanie

klaraurs - Czw Gru 29, 2011 21:48

I ode mnie najlepsze życzenia!
Moja babuleńka Nelly też w formie. Podajemy Prilium codziennie i lucrin co 2 tygodnie, ale poza tym i słabymi nóżkami nic jej nie dolega. I oby tak jak najdłużej!
Dużo zdrówka dla rodzeństwa!

aneczka1-13 - Czw Gru 29, 2011 22:05

Ja też ślę życzenia by wszystkie eNki się zdrowo chowały i dożyły przynajmniej tych 3 latek :serducho:
nezu - Pią Gru 30, 2011 00:43

Nostalgia.... :serducho:
Jeśli wdadzą się w rodzinę, mają szansę na te 3 lata. Trzeba się tego trzymać...;)

Anka. - Pią Gru 30, 2011 12:10

Najlepszego dla myszy :serducho:

Napoleonka też w dobrym nastroju, co jakiś czas odwiedza panią zoofizjoterapeutkę. Łapki szybko się siadły w porównaniu do rodzeństwa, najpewniej przy porodzie doszło do przesunięcia kręgów lędźwiowych, to by się zgadzało, nigdy nie spadł, a czasem bóle były tak silne,że dostawał przeciwzapalne.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group