Planowane mioty - Planowany miot E of Anahata - 16.11.09, fotki str. 11
wuwuna - Śro Lis 18, 2009 20:46
Grzeczne dzieciaki i rewelacyjna Ester
Kagero - Śro Lis 18, 2009 23:07
Nakasha napisał/a: | I nadal mają pełne, okrąglutkie brzusie jakoś się dobijają do cyców | te ich brzusie wyglądają niesamowicie. teraz może już być tylko lepiej
scorpio80 - Śro Lis 18, 2009 23:17
kciukam za wybrańców dzielnie walczących o każdy dzień
Nakasha - Czw Lis 19, 2009 00:31
Przestałam już zabierać Czupakabry. Obserwowałam jak Aya karmi całą 14-tkę przez kilka godzin - i karmi całą 14-tkę. Wszystkie maluszki zagarnia pod siebie, przeszukuje szmatki, aby zobaczyć, czy jakiś się nie zaplątał, wszystkie dokładnie myje i wylizuje (mimo ich pisków i protestów ). Dzieciaki niby biją się o cyce, ale tak średnio intensywnie... te, które już się nadoiły, po prostu zasypiają i odsysają się, a wtedy te, które są wciąż głodne, się dosysają wszystkie się kłębią pod brzuchem Ayci i zmieniają przy sutkach.
U Liny i Felisi było to bardziej... dramatyczne i piszczące.
bEjbiki mają ciągle pękate brzuszki i najwidoczniej nie mają problemów z dobiciem się do mlekodajni.
Aya karmi małe często, ale krótko - zaczęła tak karmić odkąd pojawiły się oseski. Starsze maluchy nie potrzebują pić aż tak często, więc może to dlatego małe mogą się bez większych problemów dopchać.
No i ma najwidoczniej dużo mleka, bo Czupakabry rosną równomiernie i ładnie. Wszystkie są mięciutkie i czuć warstewkę tłuszczyku pod skórką - u niektórych wyraźnie grubszą. pewnie nie będą tak duże, jak mogłyby być gdyby ciągle była ich tylko 10-tka, ale to nie szkodzi. lada dzień otworzą oczka i zaczną się przerzucać na stałą karmę.
Kagero - Czw Lis 19, 2009 00:33
Nakasha, serce rośnie
i jeszcze moc mantr
wuwuna - Czw Lis 19, 2009 00:36
Oj rośnie, rośnie.
I oby jutro rano było nadal dobrze i nadaj jeszcze lepiej.
Nakasha - Czw Lis 19, 2009 00:40
Tak... jeśli jednak umrą, to na pewno nie z braku pokarmu... oby ich serduszka i płucka wytrzymały...
AngelsDream - Czw Lis 19, 2009 00:43
Nakasha, mam nadzieję, że kłopoty ze zdrowiem również je ominą. Całym sercem podziwiam samiczkę za tak silny instynkt.
Bema - Czw Lis 19, 2009 01:38
cieszę się, że chociaż kilka maleństw z nami zostało, kciuki profilaktyczne
Layla - Czw Lis 19, 2009 07:30
Aya wymiata
madzial13 - Czw Lis 19, 2009 09:48
Nakasha, no faktycznie trochę kamień z serca spadł. Dzielna jesteś dziewczyno
Nakasha - Czw Lis 19, 2009 10:19
Dzisiaj rano też miały pełne brzuszki.
Oli - Czw Lis 19, 2009 10:24
Super wieści Ale trzymać kciuków nie przestaję, oby tak dalej dobrze szło.
quagmire - Czw Lis 19, 2009 10:49
Bo zawsze im się przydadzą - za zdrówko maluszków.
A Aycia jest cudna
Nakasha - Czw Lis 19, 2009 19:29
Jest maluchy nadal żyją i nadal są napchane
Jeśli maluchy przeżyją, to 2 samczyki - Escudo i Enkil będą szukać domków.
|
|
|