Leczenie - Problemy z oczami
Nikky - Pon Kwi 26, 2010 19:13
Nie, bo jutro jedziemy do weta tak jakby "wiodącego" nas, który chyba zadecyduje o tym, co w końcu będziemy stosować. Bo teraz miała na 7 dni antybiotyk. A samo badanie też mieliśmy takie na trochę odczepne, bo zero współpracy ze strony szczura, ledwo, to ekg udało się zrobić..
Sakowa - Nie Cze 06, 2010 15:13 Temat postu: Wszy ropieją oczka Weszka jest fuzzem, słyszałam już że ta odmiana ma problemy z oczkami. Przez pierwszy miesiąc nic się nie działo a teraz strasznie ropieją jej oczka (szczególnie prawe). Jutro idziemy do weta, wczoraj jeszcze myślałam że to chwilowe a dziś już ledwo to prawe oko otwiera, poza tym nic jej nie dolega i jak to powiedział mój wet Wsza jest okazem zdrowia:)
Pomimo jutrzejszej konsultacji z weterynarzem chciała bym się dowiedzieć jak pielęgnować oczy fuzzów? Czymś jej to zakraplać, przemywać żeby przestało ropieć? I ciekawi mnie co spowodowało łzawienie, ropienie i lekką opuchliznę? Do tego w tak krótkim czasie.
babyduck - Nie Cze 06, 2010 15:19
Sakowa, podobny temat już jest, scaliłam. Nie wiem, co dolega Twojej szczurzycy, ale z pewnością nie jest to związane z jej odmianą sierści. Fuzzy nie wymagają specjalnej pielęgnacji.
Być może coś jej wpadło do tego oka albo sobie zadrapała?
S - Wto Cze 08, 2010 08:24
Czasami kawałek ściółki wpada do oczka. Wtedy są objawy takie jak opisałaś.
gurumis - Pon Sie 23, 2010 23:32 Temat postu: jodyna w oku! pomocy! przemywając szczurkowi oko, troszeczkę jodyny dostało mu się do oka. teraz wariuje, rozwala całą klatkę, biega w kółko.
oko przemyłam mu wodą.
czy coś mu się może stać?
Nisia - Wto Sie 24, 2010 00:26
Nie wiem. Ale wiem, że nic więcej, poza przemywaniem, nie możesz zrobić. Wet jak najszybciej!
Zamiast wody lepiej do przemywania używac soli fizjologicznej albo sztucznych łez.
Oli - Wto Sie 24, 2010 00:31
zakropl jej to oko intensywnie najlepiej tym co napisała Nisia lub świetlikiem. tylko nie przemywaj, tylko porządnie wpuść kilka kropli do oczka i powtórz to jeszcze kilka razy zanim trafisz do weta. jodyna jest bardzo drażniąca, więc może poważnie podrażnić oko, poza tym szczypie niemiłosiernie polana na ranę czy spojówkę.
a na przyszłość nie lej jodyną po tym co masz odkazić tylko zmocz wacik do uszu jodyną i tym przecieraj
gurumis - Śro Sie 25, 2010 17:40
Oli tak właśnie robiłam wacikiem, jednak wyrwał mi się no i jakoś jodyna dostała się do oczka. jednak już po pół godziny po przemyciu oczka wszystko było ok. nie zauważam nic niepokojącego
uff
Cola - Pon Paź 25, 2010 14:19
Wczoraj u Hubby naokoło rogówki pojawiło się bielmo. dziś ma wielką narośl bielma, prawie nie zamyka oka, nie wiem czy nie powiększy się i nie zacznie wysychać a wetka dopiero jutro po 19.
od środy krople dicortineff a bielmo pojawiło się dopiero wczoraj.
co mam zrobić? to wygląda okropnie...
Oli - Pon Paź 25, 2010 14:22
kup w aptece sztuczne łzy albo vidisic (tylko nie wiem czy on nie jest na receptę) żeby jej oczko nie wyschło, a ona mruga normalnie czy nie zamyka tego oka?
quagmire - Pon Paź 25, 2010 14:29
Vidisic można kupić normalnie.
Cola - Pon Paź 25, 2010 14:31
Oli, mruga, jeszcze mruga, ale przez noc zmiana ogromna. nie będę chyba dawała już tych kropel do jutra, bo może to ich wina. wetka nie odbiera.
kurde, miałam kiedyś kota znajdę z oczami których nie zamykał. antybiotykiem się go wyleczyło i pozostał mu tylko nalot.
Oli - Pon Paź 25, 2010 14:34
Cola, bez konsultacji nie przerywaj leczenia, ale zabezpiecz do momentu wizyty oko, tylko sztuczke łzy lub vidisic podawaj do oka jakieś min. 20 min po dicortineffie
Cola - Pon Paź 25, 2010 14:48
Oli, dzięki
edyta.
dodzwoniłam się do wetki. powiedziała żebym odstawiła krople i dawała jej coś nawilżającego.
Madziula - Nie Lis 28, 2010 18:29
Od wczoraj Tuśka ma takie oczko...
A dzisiaj Mała...
Jak myslicie, czy może to być spowodowane stresem, które teraz przechodzą?
dziewczyny od dłuzszego czasu nie moga połaczyc sie z moim sadem.
Jest trochę lepiej, ale w nocy straszne piski. Prosze o wasze opinie na ten temat.
|
|
|