To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XV

Pacyfka - Nie Gru 09, 2012 19:23

katasza, wiem co czujesz ;)
My też wcale Browaniego nie chcieliśmy brać, nawet psa w tym momencie nie chcieliśmy ;) Ile ja się namyślałam i naryczałam, a teraz jestem prze szczęśliwa, a Brawniak leży mi pod krzesłem podwoziem do góry :serducho: :serducho:

Jeśli nie jesteś pewna, to może weź tego psiaka na razie na dom tymczasowy, zawsze potem może zostać na stałe ;)

katasza - Nie Gru 09, 2012 19:27

Pacyfka napisał/a:
Jeśli nie jesteś pewna, to może weź tego psiaka na razie na dom tymczasowy, zawsze potem może zostać na stałe

Tez sie nad tym zastanawiam, tym bardziej ze pies musi akceptowac koty (wspollokatorzy planuja, a moi rodzice maja dwa u ktorych spedzam 2-3 miesiace w roku) no i fajnie by bylo jakby chociaz tolerowal szczury.

Ja tez juz sie naryczalam i caly czas mysle czy powinnam czy moze nie. Czuje sie jakbym wlasnie poznala faceta swoich marzen :lol:



Wlasnie mi wszyscy mowia ze lepsze szczury bo zamkniesz w klatce jak nie masz czasu i po klopocie... Tylko ze one tez potrzebuja czasu, a jak mam gdzies wyjechac to latwiej wziac psa pod pache, miske z woda i juz. Ze szczurami juz tak fajnie nie jest, jadac pare razy do roku 8 godzin pociagiem wali z transportera, zima musze kombinowac zeby nei zmarzly, musialam kupic skladana klatke i wielka walizke do ktorej klatka sie zmiesci. Smierdza i malo osob ma ochote zajac sie szczurami jak gdzies wyjezdzam wiec je nosze ze soba...
A pies pod tym wzgledem jest mniej problemowy.

Jutro do schroniska isc nie moge, pojde we wtorek. Tylko ze teraz przyjezdzaja moi rodzice ktorzy pare dni w tygodniu beda spedzac u mnie w pokoju, potem na swieta jade do Gubina, gdzie bedzie ze 20 osob lacznie z dzieciakami. Dlatego nie moge go wziac teraz bo to bedzie za duzy stres. Chcialabym wziac miedzy swietami a sylwestrem albo po sylwestrze.
Ale schronisko sie raczej nie zgodzi zeby go przetrzymac te 2-3 tygodnie?
Chyba pozostaje mi liczyc na to ze nikt go nie adoptuje do tego czasu ;(

Bel - Nie Gru 09, 2012 20:03

PALATINA napisał/a:
Oli,

A znasz sukę znaczącą w mieszkaniu?
Pestka tak miała ;) jak jechaliśmy do rodziców M gdzie były dwa psy collaki. Potrafiła kilka razy zlać im się na podłogę w różnych miejscach domu, potrafiła zaznaczać u nas jak mieliśmy na tymczasie szczeniaka- poprawiała po nim.
nezu - Nie Gru 09, 2012 20:59

Chyba nie ominie nas zakup obuwia na zimę...
Bongo dobrze znosi chłody, o dziwo. Ale nie jego łapy. Kubrak jest mu mniej potrzebny niż obuwie (a zakupiony, sigh!), a ja jestem spłukana na zero i nie mam pomysłu jak mu pomóc, tym bardziej że mnie po prostu nie stać. Sikanie i sranie w domu odpada. Przed chwilą po 5 minutach pseudospaceru niosłam go NA RĘKACH do domu, bo zaczął mi krzyczeć z bólu i wszelkimi sposobami unikał kontaktu z śniegiem (stał na JEDNEJ tylnej łapie i wył, dosłownie...), nie za fajnie. :(

U nas na osiedlu nie sypią soli, raczej odgarniają śnieg...

Ninek - Nie Gru 09, 2012 21:04

nezu, a smarujesz wazeliną?


EDIT
Serio u Was nie sypią? U nas 3/4 miasta obsypane solą :?

nezu - Nie Gru 09, 2012 21:15

Ninek, sypią wszędzie dookoła, ale nie tam gdzie biegam z psem. U nas na tę chwilę przynajmniej chodniki tu odkopują, ale jak nasypie bardziej, to pewnie pójdą za resztą.
Tak, smaruję. ;/

Primadonna kurna.

Nie uśmiecha mi się tachanie go do domu po każdym choćby krótkim "wybiegu" na siku i kupę. On co prawda waży "tylko" 13 kilo, ale jakoś sobie tego mimo wszystko nie wyobrażam.
Cieszę się, że to nie ON czy coś większego...

Bel - Nie Gru 09, 2012 21:45

ja się cieszyłam, że gościu pozamiatał i ładnie odśnieżone a tu bach i solą sypnął przez wszystkie chodniki począwszy od wejścia do klatki przez schody :( na szczęście moje w ogóle na sól nie reagują (tzn ich łapy) co najwyżej Alpha dureń jeden próbuje ją lizać :/
nezu, drogie są takie buty?

Tess - Nie Gru 09, 2012 21:48

Bel, w zależności od butów, ale ok. 100zł za komplet.
Lavi - Nie Gru 09, 2012 22:33

Ja się zastanawiam do czego dążą hodowle owczarków niemieckich... Jak patrzę na to jak te psy się zmieniły, to przecieram oczy. Czy Wam się podoba ich spad na tyłku? :|

http://www.youtube.com/wa...d&v=T1LjkGP091g

Przecież ten pies chodzi w pozycji conajmniej jak do sr***nia :|

Nakasha - Nie Gru 09, 2012 22:45

Lavi, jak dla mnie to kalectwo. Na szczęście nie wszystkie hodowle produkują takie psy. :)

nezu, ON by nie wył na mrozie. W zeszłym roku łaziliśmy po 40 min. w lesie, przy -20 C. Nie było z tym żadnego problemu. Nasze psiaki nawet -30 C dobrze znosiły, tylko spacery trwały wtedy po 20 minut, a nie 40.

Lavi - Nie Gru 09, 2012 22:50

Nakasha, dla mnie też kalectwo ale przeraża mnie fakt, że na wystawach takie psy uznają i co więcej zajmują wysokie noty...

W ogóle polecam ten film:
http://www.youtube.com/wa...ayer_embedded#!

Na Aussikach jest o tym dyskusja i ktoś podrzucił link. Przekazuję dalej zainteresowanym :wink:

katasza - Nie Gru 09, 2012 23:25

Moze ktos polecic jakies filmiki na ktorych lopatologicznie pokazuja jak tresowac psa?
I jakas ksiazke.

podstawowe komendy wiem jak cwiczyc, ale nie bardzo wiem (tzn wydaje mi sie ze wiem ale nie jestem pewna) jak np. nauczyc psa przebywac ze szczurami, jak uczyc zeby nie szczekal jak ktos lazi po klatce schodowej itd.

Lama - Nie Gru 09, 2012 23:25

katasza, jeżeli u Was można wziąć szczeniaka na DT, to bierz. W razie czego domek mu w miarę szybko znajdziesz. Ja sobie upatrzyłam suńkę, ale na DT jej wziąć nie mogę, bo szczeniaki dają tylko do domów stałych. No i chyba się nie zdecyduję, chociaż na 99% by z nami została...
katasza - Nie Gru 09, 2012 23:28

Mozna. Szczeniaki tez. Ale ten moj ma okolo roku.

Jak go wezme tak czy siak, jak nie na stale to na DT tylko boje sie ze do sylwestra ktos go adoptuje, a schronisko nie wiem czy sie zgodzi utrzymywac juz prawie 'mojego' psa. :roll:


Lama, a czemu sie nie zdecydujesz bez DT? Nie wiesz jak Falka zareaguje?

Tess - Pon Gru 10, 2012 00:15

katasza, a Ty nie pisałaś niedawno, że przynosisz do domu jakiegoś psa z tego schronu? Co się z nim stało? Chyba że mi się coś pomerdało. :oops:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group