Oli - Wto Sty 10, 2012 23:42
 jedno ze stad liczy 4 sztuki i to jest zdecydowanie za maaaaało 
Oli - Wto Sty 10, 2012 23:46 czy tylko ja tu widze podobieństwo?  https://lh6.googleusercontent.com/-r9DoKzJ7HTQ/Twy5vDFx88I/AAAAAAAAA78/PX6yswoif6M/w500-h283-k/nr4zdj3.jpg http://s1016.photobucket....nt=100_8171.jpg 
Karena - Śro Sty 11, 2012 00:33 waste, ja potwierdzam chęc adopcji dziewuszki z kropeczką na pyszczku 
jest cudowna
Klatka już czeka. wyczyszczona z nową porcją hamaków i gadżetów 
a do towarzystwa dzieciaczek z miotu muminkowego z hodowli także będzie miała rówieśniczkę jeśli się zdecydujecie mama_duszka - Śro Sty 11, 2012 00:39 ja także potwierdzam chęć adopcji, którejś z panienek
mmarcioszka - Śro Sty 11, 2012 00:40
mama_duszka - Śro Sty 11, 2012 00:52 nigdy nie miałam dziewczyn, mam wolną klatkę, zrobioną samodzielnie na dwa / trzy szczury. nie chcę dokładać chłopakom towarzystwa. mmarcioszka - Śro Sty 11, 2012 00:54
A czy jesteś pewna, że dasz sobie radę z dwoma stadami? To wcale nie jest takie proste, wierz mi... Oli - Śro Sty 11, 2012 00:56 mama_duszka, samce mogą zacząć się bić kiedy będą czuły samice, zwłaszcza, że Vissusy nie są przyzwyczajone do ich zapachu. Majszczur - Śro Sty 11, 2012 00:57 o rany, ona ma czarno-biały ogon  dopiero teraz to zauważyłam  cudny najcudny cudaczek .
mama_duszka - Śro Sty 11, 2012 00:58 aż tak? cholera... szkoda 
mama_duszka - Śro Sty 11, 2012 00:59 dobra, rozumiem już teraz. no nic, Vissusy najważniejsze
mmarcioszka - Śro Sty 11, 2012 01:01
Oli - Śro Sty 11, 2012 01:04 mama_duszka, posiadanie dwóch stad różnej płci to wielka odpowiedzialność, nie tylko z powodu możliwości zapłodnienia (ktoś może uciec i dostać się do klatki drugiego stada, a popęd płciowy to wielka motywacja), ale trzeba mieć dwa razy więcej czasu na mizianie, na wybiegi, na karmienie, na sprzątanie i kasy na leczenie (na ogół nawet jak tylko jedno stado choruje to drugie też należy leczyć, czy osłaniać profilaktycznie). dodatkowo samice w obecności samców mogą mieć bardzo intensywne rujki, które mogą prowadzić do krwiaków macicy, ich pękania, krwotoków. samce mogą się bić, zwłaszcza, że część chłopaków jeszcze dojrzewa. to nie jest tak, że staram się demonizować, ale miałam dwa stada różnej płci i wiem jak to jest, teraz mam dwa stada tej samej płci, ale wiele to nie zmienia. taka decyzja powinna być bardzo mocno przemyślana, a już na pewno nie podyktowana pustą klatką.  lepiej jak ją np. sprzedaż lub zagospodarujesz jako tymczasową, czy chorobówkę ewentualną.
mama_duszka - Śro Sty 11, 2012 01:05 takiej w sumie szukam, byłoby super gdyby była po sterylizacji i do tego troszkę większa. a łączenia chłopaków trochę się boję. mmarcioszka - Śro Sty 11, 2012 01:08
|
||||||||||||||||
