Anonymous - Pon Lis 19, 2007 16:35 no ja dzisiaj widziałam w lecznicy w poczekalni panusię z yoreczkiem. niewiele to to było większe od wyrośniętych szczurów. ja bym się bała z takim psem na spacer wyjść, przecież to pchła nie pies... no i też tak byl traktowany przez paniusię. przyniosła go w ubranku, zawiniętego w kocyk. potem schowała go do torebeczki. kurna, to pies czy breloczek? a może pluszowa maskotka? no a paniusia oczywiście z serii tych różowych niuń, tipsiki, kozaczki na obcasie, obcisłe spodnie, krótka kurteczka. słiiiit. ludzie są straszni czasem... Anonymous - Pon Lis 19, 2007 16:39 Mmmm wielki czarny pudel z czerwona kokardka 
Tez o takim marze ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
A takie slllit dziewczynki z yorkami co wy tu opisujecie to poprostu kocham, czasami jak taka zobacze to mam ochote wybuchnac smiechcem lub placzem. Wiecie, ze u mnie w miescie one zajmuja 90% powierzchni? 
polna - Pon Lis 19, 2007 16:50 Mi tylko żal tych psów. Kurcze ide po osiedlu z beaglem (pomijając rase), a babka z yorkiem wpadaw panike i bierze tego psiaka na ręce. York się zaczyna wyrywac bo chce się przywitać z moją suńką, a Fanta prawie z buta w pysk dostała.  (nie było jak ominąć niestety tej baby wrednej) 
PALATINA - Pon Lis 19, 2007 17:35
Też mi się pudle podobają - ale tylko te duże, czarne (no... ewentualnie białe też mogą być) i ostrzyżone jak pies, nie jak kretyn (bez kokardek! Kokardki mogą mieć PONy, bo ich się nie strzyże). Yorków nie lubię. Znam jedna właścicielkę w miarę normalną, tzn. trochę rozpieszcza psy (ma 2), ale bez przesady - żadnych kokardek, żadnych ubranek, żadnego noszenia na rączkach itd. Ale pieski trochę takie jakieś... Jeden ok - nawet jak pies się zachowuje. Drugi jakiś strasznie płochliwy, mimo że traktowany normalnie, nie jak zabaweczka. Anonymous - Pon Lis 19, 2007 18:40
no, nie z kokardka na glowie caly czas  Zle sie wyrazilam.
Mi sie marzy, zeby ktos mi taki prezent zrobil
Najlepiej na gwiazdke, maly, czarny pudel z wieeeelka kokarda czerwona na glowie (wiem, ze to troche podchodzi pod te niunie z tipsami, ale jak bym takie cudo zobaczyla pod choinka to bym padla ze szczescia )
pituophis - Pon Lis 19, 2007 19:28 Mam wrażenie, że bardzo dużo psów z 9 grupy (tudzież zabawki z innych grup) rozmnaża się tylko ze względu na urodę, a ew. mankamenty charakteru wmiata pod dywan, bo "to i tak zabawka, nikomu nic nie zrobi". Gdyby minipinczera powiększyć do rozmiarów dobermana, często skakałby do gardła wszystkiemu, co się rusza  . Wina hodowców, bo "zabawka to zabawka a nie pies".
Jeśli chodzi o moje psie marzenia lub psy, które mógłbym mieć: Zdecydowanie na pierwszym miejscu są nagie peruwiańczyki, o czym wszyscy wiedzą już chyba  . Dalej reszta pierwotniaków (xoloitzcuintle, cirneco, podenka, podenga, itp.) Podobają mi się charty, szczególnie orientalne, także od strony psychiki.
Z terierów lubie popatrzeć na krótkonożne, uwielbiam bedlingtony (ale ani jednych, ani drugich nie chciałbym mieć), natomiast mógłbym mieć manchestera albo american hairless terriera. Podobają mi się też yorki  (ale jak największe) i silki oraz grzywacze i mopsy.
Buldogi lubię oglądać, ale są zbyt chorowite, żebym mógł mieć jakiegoś. PALATINA - Pon Lis 19, 2007 19:43 pitu, Kompletnie się mijamy w rasach, choć charty się prawie zazębiają 
Ja kocham owczarki: PONy oczywiście, ale ON też bardzo lubię, aussie też! Potem chartole: whippety i greye przede wszystkim, także deery! Oczywiście spanielki - konkretnie moje ukochane springery!  a także papillony (w sumie to też spaniele)
+ Buliki - tak już z innej beczki. Chyba mi życia nie starczy na te wszystkie psy!
Anonymous - Pon Lis 19, 2007 19:49 Ja lubie aussie bordery PONy Owczarki Anatolijskie(Anatoliany) Owczary szetlandzkie;szkockie. Nienawidzę wystrzyżonych pudli(znęcanie się poprostu nad psem ;głupota) I Yorków -głupie pieski ....A ich właściele? PALATINA - Pon Lis 19, 2007 20:27 Świeże fotki (komórkowe, wiec kiepskie): Czatuś moja 
z Jagną 
jokada - Pon Lis 19, 2007 20:36 cudowne 
PRZE-PIĘ-KNE
zasadzkas - Pon Lis 19, 2007 20:37 Śliczne są
Anonymous - Pon Lis 19, 2007 20:39 piękne damy, PALATINA i jakie seksi spineczki
a ja mam jakiś wielki pociąg do owczarków głównie preferuję owczarki nizinne środkowopolskie, szczególnie w wersji niskopodłogowej, potocznie zwane kundlami
zaraz po nich plasują się ONki. ale strasznie lubię też... whippety jeden mi w niedziele walnął z radości w łuk brwiowy z kagańca zwie się Vogel i jest psiakiem mojej kumpeli. mieszkałam u niej jakiś czas i Vog zawsze wpychał mi się pod kołdrę whipcie mają cudowną sierść...
Anonymous - Pon Lis 19, 2007 20:50
Sliczne panienki
Naciol - Pon Lis 19, 2007 20:52 PALATINA, śliczne *_____________* pituophis - Pon Lis 19, 2007 21:12 Ładne PON-y, ale faktycznie się mijamy - te kudły i ta potrzeba współpracy ON czy bordery to dla mnie koszmar - mam wątpliwości czy to pies, czy automat.
Whippet jest chartem którego mógłbym mieć realnie. Azawakhi, sloughi, tazy, taigany, bakhmule mogę sobie co najwyżej na zdjęciach i wystawach podziwiać (głównie to pierwsze, bakhmuli w PL nie ma w ogóle, z reszty są pojedyncze sztuki). I tak chcę po powrocie z Anglii peruwiańczyka, jeśli tylko pozwolą finanse, czas i warunki. Inny psiak może być na dokładkę
|
||||||||||||
