AngelsDream - Nie Kwi 19, 2009 13:01 Oli, też wolałabym, żeby to było zakrztuszenie, ale martwię się, bo kiedy ja miałam swoje napady też się śliniłam, to kwestia stresu... Nie wiem dziś jest dobrze, ale wolę mu zrobić jedno badanie za dużo, niż za mało. Dory - Nie Kwi 19, 2009 14:06 Wg mnie Beza wygląda uroczo 
No i oczywiście uwielbiam piesę Justki (choć raczej z wyglądu niż charakteru) - cudna niuńka 
agacia - Nie Kwi 19, 2009 14:36 A my bylismy dzisiaj z psami na rowerach w lesie i było cudnie  Piechy schlodzily sie i poplywaly w lesnym jeziorze i pozniej przebiegly cala trase galopem
Radek z Atosem 
I ja z Barim
yoshi - Nie Kwi 19, 2009 17:04 Super! Jak pięknie i jak zielono! zazdroszcze! jullcia_ - Nie Kwi 19, 2009 20:28 agacia - widzę nie tylko ja jestem fanem huskich i wyścigów. ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
Mój się już nie nadaje na takie rzeczy, ale fajnie się na to patrzy chociaż. 
agacia - Nie Kwi 19, 2009 21:55 My na wyscigi nie jezdzimy tylko tak rekreacyjnie dla przyjemnosci psow i naszej Ale racja,ze milo popatrzec na husky,ktore robia to do czego zostaly stworzone, a nie tylko chodza na krotkie spacerki czy biegaja kolka po ringu.
Justka1 - Pon Kwi 20, 2009 00:22
Świetna sprawa aczkolwiek ja z moją bullką przypiętą do roweru zabiła bym się .
Jedynie mogę z nią korzystać z deskorolki ,bo w każdej chwili mogę zeskoczyć bądz puścić psa.Ona leci jak szalona do kilku km,a ja nie nadążam ,no i jak jakiś pies jest po drodze natychmiast muszę stopować.Już parę razy byłam na takich wycieczkach i wolę jednak scateboarding .
Miło popatrzeć na husky w pracy .
pituophis - Pon Kwi 20, 2009 17:19 Co z Celarem? 
Tess - Pon Kwi 20, 2009 19:35 Beza została chartem. Co druga osoba na ulicy pyta mnie, czy mam charcika. XD Oli - Pon Kwi 20, 2009 19:38
A nie mówiłam, że tak wygląda? Szata zdobi jak widać nie tylko człowieka. 
AngelsDream - Pon Kwi 20, 2009 19:49 pituophis, bardzo dobrze. Jutro idziemy do lekarza, przy okazji Kukriego. pituophis - Wto Kwi 21, 2009 13:06 Moze uchodzic za nieudane podengo srednie
Musze ja obejrzec w wersji omalze bezwlosej - moze juz w ciagu 2 tygodni bede w Warszawie. Anonymous - Wto Kwi 21, 2009 13:29
 Wygląda przedziwnie, zupełnie inaczej.
Ja sie Tess nie dziwię, mam hovavarta, z jego sierści NIC sie nie da wydłubać, pomijam fakt, że dokopanie sie do skóry graniczy z cudem, a dodam, że to jest gigantyczne bydle. Cała rodzina nie byłaby w stanie go przeszukać.  Pewnie jak będzie cieplej tez zostanie ostrzyżony. Rosyjskiego tez strzygliśmy.
A za Celarka, mojego absolutnego ulubieńca mocno kciukam.
AngelsDream - Wto Kwi 21, 2009 14:44 Viss, kciuki działają, bo nie wygląda na to, żeby przypadek miał się powtórzyć, ale sprawdzimy, bo to może i kosztuje, ale Celar jest sam w sobie bezcenny. Poza tym, co by bez niego Baaj zrobił, skoro to jego przytulanka i nawet mięsko potrafią jeść obok siebie. http://www.youtube.com/watch?v=EKsqHtEdoeg Oli - Wto Kwi 21, 2009 14:48 Wow, jakie postępy.  Super.
|
||||||||||||
