Archiwum - Psiaki vol. IV
Oli - Pon Sty 05, 2009 00:05
AngelsDream napisał/a: | Oli, prosta sprawa - niech odda kasę, to psa odzyska. | Nie taka prosta niestety. Koleś robi antyreklamę wolontariuszom rozwieszając w swojej okolicy plakaty, że mu pies zaginął i nie chcą mu go oddać. Wiem, że trwają z nim jakieś rozmowy, ale jak narazie to jak groch o ścianę. Najbardziej szkoda psa, który jest młody i w DT
AngelsDream - Pon Sty 05, 2009 00:13
No tylko, skoro tak kocha psa, to niech ureguluje należności... Przecież i tak by musiał go leczyć - zakładając, że jest takim człowiekiem na jakiego pozuje.
Oli - Pon Sty 05, 2009 00:14
Przecież wiesz jak to jest - pies był chory, to się go nie pilnowało, nie leczyło i porzuciło. Jak się ktoś psiakiem zajął, wydał kasę to nagle właściciel spod ziemi wyrasta. Mało takich kwiatków po tej ziemi chodzi?
AngelsDream - Pon Sty 05, 2009 00:19
Oli, wiem... Niestety.
agacia - Pon Sty 05, 2009 22:02
Pare sniegowych fotek.
To z piatku
A te z wczoraj
Grucha - Pon Sty 05, 2009 23:42
łoo agacia ma husky zabiorę jak nic chowaj bo zabiorę
zawsze chciałem tak na sankach pojeździć
piękne psy
agacia - Wto Sty 06, 2009 00:20
Po tej jezdzie sanki sie rozlecialy Ale juz byly troche popsute. W srode sprobuje na nartach,ale na zjazdowkach,bo jakos na nich sie pewniej czuje,a biegowek nie opanowalam do konca
AngelsDream - Wto Sty 06, 2009 00:23
agacia, jak Baaj się prześwietli to też porobi za siłę pociągowo - towarzyszącą. Czekam na wasze fotki kolejne.
agacia - Wto Sty 06, 2009 00:36
Jak snieg sie utrzyma do weekendu to beda fotki z nartami,bo w srode to za ciemno bedzie. No i intensywnie myslimy nad kupnem normalnych san zaprzegowych. Tylko nie wiem czy jest sens jak ten snieg to pewnie sie w przyszlym tygodniu stopi.
[ Dodano: Wto Sty 06, 2009 00:38 ]
A swoja droga to moja znajoma jezdzila z wilczakiem w bikejouringu.
AngelsDream - Wto Sty 06, 2009 00:40
agacia, nie dziwi mnie to, wilczaki nieźle sobie radzą w takich zadaniach. W Czechach są używane w zaprzęgach, słyszałam też o łączeniu ich w grupę z malamutami. Ja nie zamierzam mieć stadka, ale jeśli stawy pozwolą, to czemu nie spróbować w tym, w czym się da.
agacia - Śro Sty 07, 2009 10:18
Moi rodzice po starcie Azjatki zaczynają powoli myslec nad nowym psiakiem,bo im w domu pusto i smutno. Chcieliby mniej wiecej w wakacje jak beda sie przeprowadzac do nowego domu wziasc suczke collie.
jokada - Śro Sty 07, 2009 11:02
a u nas zima - Tobiemu się całkiem podoba
pies się fajnie doczyścił przez te kilka dni
ale juz sie boje tego błota co to będzie jak sie wszystko roztopi
apsik - Śro Sty 07, 2009 11:49
W maju 2007 odszedł nasz kochany psiak - miał prawie 13 lat. Jechałam kupić szczeniaka rasy Berneński Pies Pasterski. Przyjechałam z Hovawartem. Ciężka kluska. Wyrósł na postawnego psa. Cóż, rozpieszczony do granic możliwość. Zaliczyliśmi jedno szkolenie PT i na tym się skończyło. Zaliczaliśmy Wystawy i w domu mieliśmy Ch.P. Był świetnym przyjacielem, który pilnował porządku w domu . Nie można było krzyczeć na siebie, głośno się śmiać czy w zabawie się szturchać, bo pies wkraczał do akcji rozdzielania. Świetny stróż. Obrońca również, ale na szczęście nie było okazji do sprawdzenia, odstraszał posturą i donośnym głosem. Świetny pływak. To był nasz pierwszy i ostatni przyjaciel w postaci psa. Strata za bardzo bolała. Kupiliśmy psa nie wiedząc nic o tej rasie, była mało znana i popularna. Nie żałujemy zakupu. Gdybym miała kupić kiedyś psa, to właśnie tej rasy.
H. - Śro Sty 07, 2009 14:10
jokada, aaaa, jęzor
jokada - Śro Sty 07, 2009 17:30
Hally, całuśny - co nie
apsik, jaki collie?
collie - owczarek szkocki ?
border collie ?
bearded collie?
|
|
|