noovaa - Pon Sie 15, 2011 19:45 Przede wszystkim, ważna jest cisza. Boi się i wyjdzie dopiero, jak będzie myślał że jest bezpieczny. Połóż kilka kawałków mocno pachnącego jedzenia ( ser, parówka - ale niewiele ) w różnych częściach pokoju. Jak jakiś zniknie, będziesz wiedział mniej więcej gdzie jest. Jeśli masz możliwość, zostaw otwartą klatkę, żeby mógł wrócić i się napić albo zjeść. Bądź cicho, siedź spokojnie, nie szuraj meblami ... możesz usiąść z książką i czekać. Jak nie będzie Cię słyszał, to pewnie niedługo wyjdzie  .
Anonymous - Pon Sie 15, 2011 19:56 W pościeli niestety nic, porozkładałam parówkę, mam nadzieję, że wyjdzie. W pokoju mam meblościankę, za którą nie dam rady zajrzeć, może tam jest, bo jak nie tam to już nie mam pojęcia gdzie. Dziękuję za rady. Teraz będę pilnować czy jedzenie znikło. fen - Pon Sie 15, 2011 20:02 A szczur nie reaguje na żadne dźwięki? Jak potrząsanie ziarnem, szelest siatki czy coś? Moje właśnie wtedy przybiegają, nawet jeśli są nieco dzikie.. Anonymous - Pon Sie 15, 2011 20:08 Niestety, dźwięki powodowały tylko ucieczkę. Kiedy otwierałam klatkę od razu się chował do domku. Tak samo reagował na hałasy. noovaa - Pon Sie 15, 2011 20:13 fen, szczur musi się nauczyć że dźwięk karmy oznacza jedzenie  ... Jeśli jest nowy i nieoswojony .. niestety.
Anonymous - Pon Sie 15, 2011 20:18 Słyszę go, jest za meblościanką. Zabrał parówkę, ale nie udało mi się go złapać i nie mam pojęcia jak to zrobić, dalej czatuję aż znów wyjdzie. Ale ulżyło mi, że nic mu nie jest. noovaa - Pon Sie 15, 2011 20:20 Możesz przyłożyć tam pudełko z jedzeniem. Usiąść obok i jak tylko wejdzie, zakryć wejście do pudełka .
Anonymous - Pon Sie 15, 2011 20:23 Tak zrobię, dziekuję za rady.Napiszę jak tylko złapię uciekiniera. Martwiłam się, że coś mu się stało. [ Dodano: Wto Sie 16, 2011 02:06 ] Szczur został właśnie złapany. Dziękuję za rady. Później pomyślę, jak zabezpieczyć klatkę przed kolejnymi ucieczkami. Karena - Wto Sie 16, 2011 03:36 Lepiej nie późno tylko od rana już ;> i zabezpieczyć pokój w miejscach gdzie nie chcesz żeby szczury wchodziły. Bo jak później będziesz brać je na wybiegi ? Anouk - Wto Sie 16, 2011 09:04 Scalone z istniejącym już wcześniej tematem. Anonymous - Wto Sie 16, 2011 15:58 Pisząc poźniej, miałam na myśli właśnie rano bo malucha złapałam tak koło 2 w nocy. Klatkka już zabezpieczona, maluch jak na razie w środku. Jeszcze raz dziękuję za porady, okazały się bardzo przydatne. wojsza - Wto Sie 23, 2011 11:21 Zabezpieczyć ale porządnie i pewnie często na nie zerkać, nasze małe osiłki potrafią przesuwać wielkie tomiszcza książek o programowaniu i przegryzać najgrubsze szmatko ręczniki wpychane w dziury jak się uprą 
fen - Śro Sie 24, 2011 07:39 Hahaha nie no bez przesady aż takie mocarne nie są 
Ja spokojnie blokuję wejście za łóżko poduchą, pod szafę wkładam grubą książkę i nie wejdą. Jestem w pokoju jak szczury biegają, więc kontroluję sytuację ale nawet nie kombinowały jakoś specjalnie, żeby zrobić tunel w poduszce lub książce
Mają ciekawsze rzeczy do robienia niż skupianie uwagi na jednym, nieszczególnym miejscu. Wiadomo, że to zwinne bestie i potrafią zaskoczyć ale wystarczy spojrzeć co robią, bo w parę sekund takiej zapory nie zniszczą
aneczka1-13 - Śro Sie 24, 2011 11:03 Mój pierwszy szczur z uporem właził mi do kanapy. Więc dziurę w dzień zapychałam szmatkami różnymi. To on se je po prostu zwyczajnie wyciągał i właził tam. Nashi - Śro Sie 24, 2011 11:49 Moje też tak robią, a teraz to w zasadzie próbują, szczególnie Magma. Pomaga uporczywe zatykanie dziur, "nie wolna, nie wolna!", jak nie słuchają to dominowanie lub chwila przerwy w wybiegu w transporterze. Tylko trzeba mieć cierpliwość bo tak od razu to nic nie skutkuje. Z czasem dopiero widać efekty - próbują wchodzić znacznie rzadziej, wolą hasać na środku pokoju.
Nie mogliśmy sobie pozwolić na wchodzenie do środka, bo skrzynia wypełniona jest torbami, plecakami, książkami itp. (cóż, uroki kawalerki) ani na zniszczenie mebla (wynajmowane mieszkanie, co więcej jesteśmy pierwszymi jego lokatorami). |
||||||
