Archiwum - Psiaki
hefi - Czw Maj 10, 2007 18:23
Matylda, słodkie
Anonymous - Czw Maj 10, 2007 18:37
a tak się uśmiecha moja Kika...
Naciol - Czw Maj 10, 2007 18:41
Słodko
mataforgana, ile masz psów?
Może tak foty wszystkich?
Anonymous - Czw Maj 10, 2007 18:46
Naciol napisał/a: | mataforgana, ile masz psów? |
SZEEEEŚĆ
Naciol napisał/a: | Może tak foty wszystkich? |
a chcecie?
jak chcecie to proszę, się biorę za przekopywanie setek zdjęć moich potworów
Anonymous - Czw Maj 10, 2007 19:19
Jeszcze pytasz? Jasne ze chcemy!!!!!!!
Pacyfka - Czw Maj 10, 2007 19:42
a mnie rozwalił uśmiech Czaty boski
A o to misiowaty William:
I Sunia, która szuka domku i milości:
Anonymous - Czw Maj 10, 2007 20:11
MATAFORGANOWE PSISKA czyli banda owczarków nizinnych środkowopolskich niskopodłogowych zwanych potocznie kundlami
1. KIKA - łaciata seniorka rodu, moja najkochańsza piesa, która wybrała mnie na swoją panią 12 lat temu. ja mówię na nią słonko, mój tata nazywa ją wredotą - kiedy przyjeżdżam do domu, wykonuje tylko moje polecenia mając wszystkich innych głęboko pod ogonem
Kikunia
2. URWIS - lat 11, niegdyś smoliście czarny, dziś nieco zrudziały, z posiwiałym pyskiem. szef podwórka, mąż Kiki. dla domowników słodki pieszczoch, dla obcych potwór na miarę Szczęki 3
Urwino się uśmiecha
i wyleguje na trawce
3. TYGRYS - ile on ma lat? kurczę, będzie już jakieś ponad 3. wcale nie miał z nami zostać - ale krótko przed jego przyjściem na świat straciliśmy jego starszego brata, Torcika ( Torcik był idealnie biały z czarnym łebkiem, niestety nie mam żadnych jego fot na kompie )... Tygrys to urocza łaciata ciapa w ciapki, na którą dzieci wołają Rysio ( od TygRysia ). latem lubi chodzić ze mną na spacery na łąkę. w hierarchii stada panów psów jest w środku, nie ma zapędów do dominacji i zadowala się laniem od Urwisa i odbijaniem sobie tego na Smoku.
Rysio wypoczywa pod drzewkiem
i pilnuje pani podczas nocnej wycieczki na stare boisko
4. FIGA - przeżyła jako jedyna, najsilniejsza z miotu. jest ostatnim szczeniakiem Kiki, która puściła nam się na starość, gdy nikt się tego nie spodziewał. gdy była mała wyglądała jak puchata kulka. jest na wcześniejszym zdjęciu z Kiką - tak, wyobraźcie sobie, że to szarobure psisko w dzieciństwie było bielusieńkie... moja najmłodsza siostra mówi na nią Figa-Bąbel. bo Figa jest Bąblem, po prostu. obecnie ma niespełna 2 lata. szalona z niej indywidualistka. niedawno stała się samicą alfa na naszym podwórku.
szczeniacka Figa-Bąbel
a tu z dziećmi, jako dorosła pani piesa
5. SMOK - jest synkiem Figi i braciszkiem Iskierki, urodzili się 26 czerwca 2006. czarny kudłaty potwór w białym krawacie. nie mam jego aktualnych zdjęć, ale możecie mi wierzyć na słowo, że grubas z niego nieprzeciętny. jako najmłodszy podwórkowiec, biega cały czas luzem i gdy tylko ma okazję, przymila się do babci o michę żarełka. taki tulak z niego generalnie. kocha się bawić, psocić, rozwalać co się da. ostatnio doszły mnie słuchy, że zniszczył coś tacie w garażu i na kilka dni wylądował w kojcu. był niepocieszony i sfochany, ale niczego go ta lekcja nie nauczyła broi nadal. i zapowiada się na przyszłego szefa stada.
Smoku jako szczeniaczek
Smoku z braciszkiem. w dzieciństwie miał gładziutką sierść, dziś to kudłacz nieprzeciętny
młodziutki Smok wielce zdegustowany po kąpieli i suszeniu
6. no i na koniec, mój prywatny miejski kundel - ISKRA - tak, więc toto od początku było kudłate i zapowiadało się na małego drania. miała imię zanim jeszcze się urodziła, a kiedy przyszła na świat, wiedziałam, że jest nam pisane iść razem przez życie. Iskra mieszka ze mną w Łodzi, jest psem czasem-dobrze-wychowanym. uwielbia jazdę samochodem. nieco mniej lubi autobusy i pociągi, ale zachowuję się w nich wzorowo. potrafi podbić każdego, kto staje na naszej drodze. jest po prostu tak brzydka, że aż piękna. i w dodatku przurocza. potrafi pilnować szczury i nigdy nie robi im krzywdy, nawet kiedy wyżerają coś z jej miski. uwielbia biegać z innymi psami w parku, jej ukochanym miejscem w mieszkaniu jest fotel. trochę z niej niejadek, ale nadrabia futrem, które ma zwyczaj gubić obficie zwłaszcza, gdy pańcia wystroi się na czarno. aaa, o Iskierce to ja bym mogła długo pisać i pisaaaać, zresztą, małe co nieco na jej temat znajdziecie zawsze w temacie o moim stadku
Iskierka z rodzeństwem
Iskierka szczeniaczek, oszołomiona pierwszymi dniami w nowym domu
Iskrzak żadnych piesów się nie boi i dogaduje się nawet z dogami kanaryjskimi Dominika, co więcej, ustawia je i się rządzi na obcym podwórku
i jest zawsze gotowa do drogi
KONIEC
/no a teraz przyznać się, macie mnie dosyć?
hefi - Czw Maj 10, 2007 20:18
mataforgana psiaki niesamowite,... zazdroszczę takiej bandy
Oli - Czw Maj 10, 2007 20:23
mata
Anonymous - Czw Maj 10, 2007 20:23
dzięki, hefi
mamy duże podwórko więc jest miejsce dla takiego stada
a, wiecie, jaki pseudonim zyskała ostatnio Iskra? OWIECZKA normalnie padłam, kiedy 3/4 dzieciaków na molo i plaży pokazywało ją palcem i wołało 'mamo, mamo patrz, OWIECZKA na smyczy!'
[ Dodano: Czw Maj 10, 2007 19:24 ]
Olimpia, jeszcze mało?
Anonymous - Czw Maj 10, 2007 20:24
Nie mamy! Chcemy wiecej! Jestem pelna podzwiu Piekna macie gromade
Tylko nie podoba mi sie ze 10 letnia suczka rodzila male, wogole nie podoba mi sie ze wszystkie wasze suczki mialy male.
Ale i tak stadko boskie i prosze wyglaskac przy najblizszej okazji No i pieknie je opisalas
Anonymous - Czw Maj 10, 2007 20:30
Matylda, mi też się nie podoba, że Kikunia zechciała być matką w takim wieku, nikt się tego po niej nie spodziewał... tym bardziej, że była zamknięta w czasie cieczki w osobnym kojcu i do dziś nikt nie wie jak udało jej się stamtąd wymknąć.
Kika miała szczenięta ze 4 razy w życiu, wszystko wpadki, niestety. nie jestem zwolenniczką rozmnażania nierodowodowych psów, ale na wsi panuje taka a nie inna rzeczywistość... i nie zawsze uda się upilnować sunię.
Figa szczenięta miała po drugiej cieczce. uciekła, bo wypuściła ją z kojca moja mała siostra - Figa jest jej psem i mała chciała się z nią pobawić... gdy wrócę z Francji i będę mieć pieniądze, zamierzam wysterylizować Figunię, żeby nie było więcej takich wpadek.
szczeniaki od nas zawsze trafiały w pewne ręcę i z wieloma ich domami mam kontakt do dziś. a i kilka, jak widac, zostało po prostu z nami, choć byli na nie chętni.
i teraz takie stado... a więcej fotek wrzucę może w weekend, albo któregoś dnia jak będę pamiętać, o, albo obfocę psiska w ten weekend jak będę w domu
Anonymous - Czw Maj 10, 2007 20:39
mataforgana, urodziły się dokładnie w dniu moich urodzin! Śliczne stado
Chesti - Czw Maj 10, 2007 21:00
Ojej mat cóż za stado
A te Dogo Canario mraaaau
Tygrys - Czw Maj 10, 2007 21:03
a moim faworytem jest...zgadnijcie
Tygrys trudne nie było
piesy śliczne i wszystkie podobne!!!!
|
|
|