To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Podgryzanie, podszczypywanie - szczur nas testuje

czarnuszak - Sob Gru 08, 2012 11:21
Temat postu: dziwne zachowanie podczas mycia pięterek
Mam problem, jeśli był już taki temat to przepraszam, ale nie znalazłam. Moja Sasza, z zoologa, trochę dzika, zachowuje się jak psychopata kiedy myję pięterka. Robię to codziennie nawet po dwa razy. Wycieram mokrą szmatką półeczki i jak ona tylko to zobaczy, biegnie, skacze mi na rękę i gryzie, nie do krwi ale jakby szału dostawała. Dodam, że nie wykonuje gwałtownych ruchów, wycieram powoli żeby się nie powystraszały. A Sasza jako jedna rzuca się na rękę, nawet jak już nią nie ruszam, łapie zębami i ściska parę razy. Ona normalnie nie jest jakaś agresywna, trochę płochliwa. Zastanawiam się czy ktoś miał podobnie?... I czy da radę jej tego oduczyć...
Cegriiz - Sob Gru 08, 2012 11:24

Jak jej adoptujesz koleżankę to z pewnością ułatwi Ci to jej oswajanie.
czarnuszak - Sob Gru 08, 2012 11:50

Ona ma dwie koleżanki, najmłodsza adoptowana na tym forum, Koniśka, pomaga mi w oswajaniu Saszy i Ali
Cegriiz - Sob Gru 08, 2012 11:58

Okej, bo w sumie nie wynikało, że jednak ma towarzystwo ;)

A atakowanie przy sprzątaniu to i u mnie jest. Choć może nie rękę.
Do krwi gryzie? Może właśnie Twoją rękę myli ze szmatką ?


Off-Topic:
Może zmień ilość zwierzątek, bo to trochę myli ;)

Lavi - Sob Gru 08, 2012 12:49

czarnuszak, a może ona zaczepia do zabawy? Jeśli nie gryzie mocno, to może zaczepia? W jakim wieku jest szczurka?
AngelsDream - Sob Gru 08, 2012 12:52

czarnuszak, scaliłam Twój temat z istniejącym.

AD

czarnuszak - Sob Gru 08, 2012 15:06

Cegriiz, właśnie nie, gryzie najpierw szmatkę potem palce, albo odwrotnie. Nie do krwi, ale dość mocno.
Lavi, sądzę, że Sasza ma około roku,ze mną się nie chce bawić, ale z Koni i Ali bawią się aż świszczy :wink: tylko takie zapędy ma mordercze jak widzi szmatkę w ręku.
AngelsDream, dziekuję :]

Ebia - Sob Gru 08, 2012 15:47

czarnuszak, a jeśli widzi rękę np. sprzątającą w klatce, ale bez szmatki? Albo jak wkładasz jedzenie. Czy wtedy również atakuje ?
czarnuszak - Sob Gru 08, 2012 16:41

Jak im coś ustawiam albo przesuwam, czy cokolwiek bez szmatki w ręce to nie atakuje.. :| chyba, że np muszę ją lekko przesunąć bo mi przeszkadza, to złapie lekko i pójdzie sobie. Ale tak to nie gryzie

[ Dodano: Sob Gru 15, 2012 12:29 ]
Dzisiaj nie udało mi się podczas sprzątania wyciągnąć Saszy z klatki i kiedy próbowałam umyć rurę od środka, oczywiście powolnymi ruchami, dałam też wcześniej Saszy pod nochal szmatkę i rękę do powąchania, cholera mnie podziabała. Mimo, że wykonywałam powolne ruchy, nawet bardzo wolne.... :|


I takie obrażenia odniosłam.. :shock:

angelus - Czw Gru 20, 2012 15:41

Moja Ebola ma obsesje na punkcie stóp w skarpetkach! Gryzie naprawdę mocno, co zabawne goła stopa jej nie interesuje i sama skarpetka nawet świeżo zdjęta z nogi też nie. Dziwne jest to, że robi tak może od tygodnia, nigdy wcześniej nie wykazywała agresji do żadnej części ciała ani garderoby. Teraz mam przymusowe chodzenie na boso jak szczury są na wybiegu, bo nie widzę szans żeby ją tego oduczyć, potrafi uganiać się po całym pokoju za nogą, żeby tylko dziabnąć. Jak tylko zdejmę skarpetkę od razu traci zainteresowanie.
Jak by to były chociaż jakieś grube włochate skarpety to by mogła pomyśleć, że to jakiś nowy konkurencyjny szczur :P , ale atakuje każde, nie mam pojęcia o co jej chodzi....

AngelsDream - Czw Gru 20, 2012 15:45

angelus, można szczura po takim dziabie zdominować i przytrzymać, na większość coś takiego działa jako wytłumaczenie, że to przesada.
angelus - Czw Gru 20, 2012 15:56

AngelsDream, próbowałam już kilka razy, moje szczury są jakieś dziwne, bo nie próbują się wyrywać kiedy je przewracam na plecki, czekają grzecznie aż je puszcze i jakby nigdy nic wracają do swoich zajęć. Wczoraj przytrzymałam ją dość długo, zaczęła się wiercić i w końcu uspokoiła to ją puściłam, pierwszą rzeczą jaką zrobiła było dziabnięcie mnie w nogę...
AngelsDream - Czw Gru 20, 2012 16:05

angelus, a burknęłaś przy tym "nie", "nie wolno" lub cokolwiek, co wskazywałoby, że jesteś niezadowolona?
angelus - Pią Gru 21, 2012 12:34

AngelsDream, Próbowałam oczywiście, ale dziewczyny mają za nic moje krzyki. Ilekroć chcą wejść gdzieś gdzie nie wolno, mogę się drzeć "nie" na całe gardło, nawet nie odwrócą się w moją stronę, raz się zastanawiałam czy nie mają problemów ze słuchem nawet... Jak robią coś niedozwolonego, to staram się je wołać po imieniu, bo czasem reagują.
AngelsDream - Pią Gru 21, 2012 12:36

angelus, zastanawiam się, czemu część zwierząt reaguje na pewne rzeczy, inne nie. Z drugiej strony sama mam szczura, który potrafi być krnąbrny, ale wyłącznie dlatego, że mu na to sama pozwoliłam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group