Leczenie - Co się dzieje?
Andosiek - Pią Maj 06, 2011 21:20
Oby byla jutro moja pani weterynarz, mam do niej bardzo blisko więc to jeszcze lepiej dla figi ze względu na krótszą drogę
susurrement - Pią Maj 06, 2011 21:27
Phina, kroplowka nie jest lekiem, ktory mozna podac zawsze, dlatego "zalecanie" jej nie widzac zwierzaka (i nie majac diagnozy weterynarza) nie jest madre, bo mozna mu zaszkodzic. jesli zwierze ma np chore serce, obrzek pluc albo mozgu - mozna mu w ten sposob potwornie zaszkodzic. wiec prosze, ostroznie z takimi poradami.
sadzac po opisie stan szczurka jest ciezki, jak najszybciej powinien go zobaczyc lekarz, ale my nie widzac go (bo nawet gdybysmy byli lekarzami weterynarii to nie mozemy osadzac nie badajac) nie mozemy nic konkretnego powiedziec. jedyne co mozna bezpiecznie zalecic to dokarmianie, ew zmierzenie temperatury i dogrzewanie/chlodzenie.
Phina - Pią Maj 06, 2011 21:42
susurrement, dzięki. Po prostu jak przeczytałam, że od trzech dni nie piła, to bardzo się zmartwiłam. Zazwyczaj w przypadku odwodnienia podaje się kroplówki, stąd mój wniosek... Wybacz, na przyszłość będę ostrożniejsza.
SkyUpsideDown - Pią Maj 06, 2011 21:44
Ja się jeszcze odniosę do ogórka - osobiście bardzo nie polecam. Jeśli jutro będziesz mieć możliwość, to kup arbuza. Moi rodzice chociaż teraz rodowite mieszczuchy to wychowywali się na wsi i mówili, że u nich nadmiar ogórków się wyrzucało, a nie dawało zwierzętom, bo źle reagowały - wzdęcia, biegunki.
I moje szczurki jak im raz podałam też zareagowały podobnie. Nie wiem czy to dla nich zdrowe, czy nie, ale ja wolę nie podawać. A w ciężkim stanie chyba lepiej dać coś lekkostrawnego.
Andosiek - Sob Maj 07, 2011 14:01
Ogórki to jedyną rzecz jaką ruszała, więc wolałam to niż nic... na wieczór chciałam ją przechytrzyć. Poniewaz lubila ten jogurt, rozmiękczyłam nim chleb i zrobiłam papkę, troche zjadla troche wylizała co mogła, ale niestety w nocy odeszła na szczurzy świat... Może i to lepiej dla niej, biedak teraz sobie fruwa z innymi szczurasami.. (*). Tak bywa.
Znacie może jakies prywatne osoby lub hodowle z okolic Biała Podlaska, Siedlce, Radzyn Podlaski, Łuków które zajmują się hodowlą lub po prostu chcą oddać dwa mile szczurasy? Wiem, że jest dział ogłoszeń, ale niestety tam nic nie znalazlam, więc może wy znacie poza forum jakieś osoby?
Phina - Sob Maj 07, 2011 22:18
Andosiek, bardzo mi przykro z powodu szczurki Mimo wszystko głęboko wierzyłam, że się uda.. [*]
Kasia_89 - Sob Maj 07, 2011 22:33
O jej Przykro mi strasznie.
Wiesz na forum jest pare ogłoszeń o szczurkach do adopcji a i transport może by się znalazł. Trzeba dobrze poszukać i popytać.
Sama zamierzam się do adopcji maluchów z forum ale to jeszcze nie teraz.
Szkoda Twojej szczurci, na prawdę mi przykro. Myślałam, że weterynarz coś jej poradzi.
|
|
|