Planowane mioty - Planowany miot "Z" SunRat's Luśka EM & Elmo EM
wuwuna - Czw Sty 14, 2010 20:36
niegrzeczny chłopiec, niegrzeczny. Elmo dawaj, no dawaj chłopie.
EpKee - Czw Sty 14, 2010 21:09
Chłopie, ja wiem, ze taka, a nie inna pogoda, ze się spać chce, ale masz takiego szczurzego MILFa do swojej dyspozycji i spisz ?? Jazda, zabieraj się do roboty !
sachma - Czw Sty 14, 2010 23:28
quagmire napisał/a: | Obudź go |
to samo heniokowi przez tel powiedziałam
i jak teraz sytuacja? spróbowaliście fortelu z zamianą klatek?
Anonymous - Pią Sty 15, 2010 09:37
heniok, pokaż mu na zdjęciach o co w tym chodzi..
Kciukam za ciapciaka
wuwuna - Pią Sty 15, 2010 10:38
Heniok powiedz mu, że jak będzie się ociągał to nie pojedzie do domu.
Niech bierze przykład z Xibbuli pół tygodnia i po bólu.
susurrement - Pią Sty 15, 2010 14:13
Elmo, taka laska a Ty co? spać Ci się zachciało?! wstyd.
kciukam
Nakasha - Pią Sty 15, 2010 18:47
Ooo rany! Elmo, dawaj, chłopie!
Bulletproof - Pią Sty 15, 2010 19:05
Znowu fajny miot no i pewnie do tego wielgachne kulki będą - echh .
Pokciukam za krycie - będzie chociaż co pooglądać za jakiś czas
emileczka - Pon Sty 18, 2010 16:05
Dziś przyszła mamusia kończy roczek
Oto kilka zdjęć:
I brzucho, przytyła już 28g
Nakasha - Pon Sty 18, 2010 16:24
Jaki tłuścioch Genialnie wygląda
quagmire - Pon Sty 18, 2010 16:33
Kawał babuchy z Luśki - jest piękna
wuwuna - Pon Sty 18, 2010 18:18
quagmire napisał/a: | Kawał babuchy z Luśki - jest piękna | Bo to nie baba, a facet :p
Za ciąże i spokojny poród.
Ach już roczek, ale to zleciało.
klaraurs - Pon Sty 18, 2010 18:22
Cudowny grubasek!
Jeszcze ze 3 latek
I pięknych zdrowych kluch!
vedzion - Pon Sty 18, 2010 21:02
Jestem taka dumna z mojego Elmika!!!! L., Ty z pewnością też. Nie bardzo zabierał się do roboty, ale w końcu mam nadzieję, że wszystko się powiodło. Cały czas kciukam za zdrowie Luss i przyszłych dzieciątek. Mam nadzieję, że moje stadko się powiększy...
A jeśli chodzi o wyjazd Elmika do Luss na bzykanko, to szczerze mówiąc strasznie to przeżyłam. Elmo jest Alfą w moim stadku i bałam się, że utraci pozycję. Na początku, po jego wyjeździe, Dziabuś, Elfik i Kiwanio (tzn. ElDiablo, Elf i Else) byli strasznie smutni. Nie wiedzieli, co się stało, że "szef" się nie pokazuje. Tłumaczyłam, że pojechał z "ważną misją", ale Szczurki straciły calą energię. Po dwóch dniach nieco energii wróciło, ale nadal było dziwnie. Potem, drugi w hierarchii Dziabuś zaczął uzurpować sobie prawo do Elmowania i podgryzał braci. Ale nie zdążył przejąć władzy, bo Elmik wrócił.
Jechałam po Elmika z ogromną radością, bo nie tylko jego bracia umierali z tęsknoty... Cały czas o nim myślałam i wysyłałam pozytywne myśli, żeby szybko "się spisał". Elmik był tak zmęczony tym "spisywaniem się", że w drodze do domu usnął w samochodzie. Po powrocie, od razu zaniosłam go do braci. Obwąchali go, wylizali całego i przytulili. Potem wszyscy się najedli i przytuleni usnęli.Teraz znów jest sielanka, a Elmik wspomina Luss z łezką w oku. Chyba się chłopak zakochał. Elmik czeka już na synków, jego bracia na bratanków, a ja...
Trzymam kciuki i pozdrawiam,
P.S.
heniok, ja jestem VEDZION... a nie VENDZION
vedzion - Pon Sty 18, 2010 22:25
No, oczywiscie opisując przeżycia Szczurasków i swoje, zapomniałam o czymś bardzo, bardzo ważnym...
Po pierwsze, bardzo dziękuję Heniokowi i Emilii za opiekę nad Elmikiem. Opowiadał, że było mu u Was wspaniale, i że nigdy nie widział tyle wspaniałych Szczurzych piękności, co u Was. Jeszcze raz, dziękuję.
A po drugie, dziękuję L. za wspaniałych Szczurasków, których kocham najbardziej na świecie. To takie fantastyczne miziaki przytulasy, że całymi dniami siedzą mi na kolanach i są wypieszczone do granic możliwości. Uwielbiają się przytulać i są bardzo ze sobą zżyci. Dziękuję L., że mi zaufałaś i dałaś pod opiekę takie Cudeńka. Teraz Elmik będzie miał potomków. Z czego się bardzo cieszę.
|
|
|