PALATINA - Śro Lip 23, 2008 19:26 A mnie to nie przekonuje - dokładnie tak samo jak nie przekonała mnie hodowczyni kotów na wystawie. Podajecie te same argumenty. Nie chodzi mi o podrabianie rodowodu, ale o podmianę szczura. Tyle tylko, że podmiana szczura nie ma sensu - gra nie warta świeczki wg mnie. Tak jak mówiłam - ma to sens w przypadku psów - ma to duży sens i niestety jest praktykowane (doszły mnie niejednokrotnie słuchy o podstawianiu psów pod rodowody zmarłych tragicznie innych zwierząt, a także inne przekręty...  ).
nezu - Śro Lip 23, 2008 19:36 A wiesz co ci powiem PALATINA? Czepiasz się. 
Szczury są dziesięciokrotnie tańsze od psów i kotów z rodowodem, w ich odchowanie nie wkłada się tylu funduszy, nie szczepi się ich, nie czipuje i nie wyrabia paszportu, bo to po prostu w ich przypadku a) niemożliwe b)niekonieczne, więc faktycznie, gra jest niewarta świeczki, tak samo jak jest niewarta w przypadku myszy. Wiadomo że przekręty były, są i będą, taka ludzka natura. My się tylko staramy tej naturze życie trochę utrudnić, wykluczyć tego się nie da, trzebaby chyba zrobić bazę genetyczną szczurów i badać przed wystawą czy rozmnażaniem genom każdego szczura z rodowodem, żeby do czegoś takiego jak tu wypisujesz nie dopuszczano. A to, jak wiemy, nierealne mrzonki. Jak dla mnie temat mija się z celem i może doprowadzić tylko do kłótni i jako hodowca proszę moderację o jego jak najszybsze zamknięcie. Layla - Śro Lip 23, 2008 19:41 Palatina, faktycznie się czepiasz  Wiadomo, że w przypadku szczurów polegamy na hodowcach i zdjęciach, a tatuaże i chipy nie zdadzą egzaminu i już.
Profilaktycznie apeluję o kulturę wypowiedzi, inaczej rzeczywiście zamknę temat sachma - Śro Lip 23, 2008 21:12 po za tym tatuaż tez mozna podrobic  co to za problem zgolic szczura podplacic wetowi i wydziarac mu tatuaz futro wszak odrasta
pituophis - Czw Lip 24, 2008 15:07 Tatuaze u gryzoni sie nie sprawdzaja, chipy wedruja i sa za duze, trzeba by dootrzewnowo wprowadzac. Mozna obcinac palce albo karbowac uszy. Powodzenia... P.S. Znakowanie przez amputacje palcow jest juz zdaje sie tylko u zab dozwolone, i to w pewnych okolicznosciach. Anonymous - Czw Lip 24, 2008 17:36
L. - Czw Lip 24, 2008 18:03 Viss,
Smutna rzecz 
Anonymous - Czw Lip 24, 2008 18:13
sachma - Pią Lip 25, 2008 12:05 zawsze mozna jak u krow wypalic znak hodowli 
nie wiem tylko po co
PALATINA - Pią Lip 25, 2008 12:21 Sorry, ale gdzie ja napisałam, że to ma sens i jest potrzebne? Gdzie????!!!
Napisałam:
Nie czepiam się.
Ja jedynie rozumiem to, o czym napisała osoba zaczynająca ten temat. Ale to już EOT z mojej strony, skoro dopisujeci mi idealogię, której ja sama nie wyznaję. 
pituophis - Pią Lip 25, 2008 12:35 Kiedys obcinanie palcow to byla RUTYNOWA metoda znakowania gryzoni, takze w badaniach terenowych - koszmar. Od poczatku lat 90 odchodzilo sie od tego, obecnie u ssakow jest to zakazane. wuwuna - Pią Lip 25, 2008 12:37
pituophis - Pią Lip 25, 2008 12:47 Byl kod - obcinalo sie palce na kolejnych lapach , do pierwszego albo do drugiego czlonu. W ten sposob mozna bylo indywidualnie oznakowac do 10 000 osobnikow bodajze. To nie tak, ze obcinano losowo po jednym palcu. wuwuna - Pią Lip 25, 2008 12:48 pituophis, dzięki ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
AngelsDream - Pon Mar 26, 2012 15:56 Z powodu założenia nowego działu przeznaczonego dla Hodowców zarejestrowanych temat został przeniesiony. AD |
||||||||||||||||||||||||
