O szczurach ogólnie - Szczury a upały
izoldka - Śro Lip 14, 2010 13:51
troche z innej beczki... czy wasze pieknosci tez robia sie niejadkami w te upaly? moje zawsze rzucaly sie na miche z zieleninka, teraz stoi prawie nietknieta juz trzeci dzien z kolei oczywiscie wymieniam dwa razy dziennie na swieze owocki i warzywka
Rysiaczek - Śro Lip 14, 2010 16:20
Z tego co widzę moje także jedzą mniej. Wcześniej micha z karmą była opróżniana w zadziwiająco szybkim tempie, a w gorące i duszne dni dłużej stoi pełna.
Bel - Śro Lip 14, 2010 17:38
Ja położyłam wilgotną szmatkę to mi ją gnoje wciągają do klatki
Mao - Śro Lip 14, 2010 18:38
Moje dostały kafelek i naleśniczą na nim na zmianę. Kafelek zajęty, no to odkopujemy dno kuwety i kładziemy się na gołym plastiku. Poza tym je chłodzę wodą, okno jest zasłonięte i otwarte non - stop, chodzi też lekko wiatrak (nie wieje jednak na szczury, stoi daleko od klatki i w przeciwnym kierunku). Najgorzej jest wieczorem, bo mamy okna od zachodu
Jeśc też im się nie chce aż tak.
Pamelita - Śro Lip 14, 2010 18:54
Ja zrobiłam moim basenik, Fifunia zamoczyła przednie łapki, a Mysia się wypięła. Jeśli są w klatce, to wsadzam im kamienie (ale takie bez ostrych kantów), to naprawdę świetny pomysł, szczurki kładą się wśród nich. Dzisiaj wyszły na dwór w kartonowym pudle i siedziały ze mną w cieniu. Pudełko wyścieliłam chusteczkami i trawą. Chwilę polatały i poszły spać.
Asica21 - Pią Lip 16, 2010 10:55
Wczoraj zrobiłam im śmigus dyngus taki mały zmoczyłam szmatkę i każdą po kolei polałam wodą (oczywiście nie zimną), zastanawiam się jeszcze nad szklanymi, kolorowymi kamyczkami wielkości suchych kulek dla psa, myślę o takich kamyczkach które wkłada się rybkom albo w przeźroczyste doniczki storczyków. Chyba też trochę by pomogło co?
Julita - Sob Lip 17, 2010 09:29
ja Spaikiemu do klatki wkładałam szklaną deskę do krojenia(ale oczywiście potem z niej nie korzystałam) lubił w upalne dni się na niej wylegiwać
wuwuna - Nie Lip 18, 2010 14:15
Julita, ze szkłem uważaj, żeby nad nim, czy pod nim nie było rzeczy o które może się rozbić/potłuc, bo byłoby niefajnie.
hoodia - Pią Lip 23, 2010 13:38
izoldka napisał/a: | troche z innej beczki... czy wasze pieknosci tez robia sie niejadkami w te upaly? moje zawsze rzucaly sie na miche z zieleninka, teraz stoi prawie nietknieta juz trzeci dzien z kolei oczywiscie wymieniam dwa razy dziennie na swieze owocki i warzywka |
moje jedzą jak oszalałe,czyli normalnie
ale upał okropny
moje szczury leżą rozjechane na domku
Ja też użyłam kamieni,ale naszukałam się niesamowicie,bo uparłam się na płaskie i kilka razy dziennie daję im trawę,świeżo zerwana jest letnia i lepsza niż ciepłe półki panelowe
jancia - Pon Maj 21, 2012 22:08
powracamy do tematu...zaczynają się ciepłe dni...Edek rozpłaszczony jak na kotleta przystało leży na półce...myślałam o kafelkach na półeczkę...macie jakieś nowe sposoby na chłodzenie naszych futrzaków?
Helcia - Pon Maj 21, 2012 22:12
można dać owoc lub warzywko zimne, takie z lodówki, ale to raczej chłodzi na krótką metę
jancia - Pon Maj 21, 2012 22:17
moje ciurki są w sypialni od południa...nagrzewa się cały dzień...w efekcie kupy parują a malce leżą na deseczkach rozwalone jak racuszki...myślę o kafelkach....
Kami - Pon Maj 21, 2012 22:24
Tutaj jest temat o kamiennych płytkach: http://forum.szczury.biz/...der=asc&start=0
Moje dostały dziś taką do klatki, ale na razie nie odkryły jak to działa.
Anonymous - Nie Sie 26, 2012 02:01
Mieszkam na poddaszu i w upały naprawdę można się zagotować, więc moi panowie mają do dyspozycji kafelki w łazience, kuwetę (stare dno klatki, wysokie, dość długie i szerokie) z wodą, i ostatnio przyuważyłam, że jak robi się już duchota nie do zniesienia, to obaj pakują się pod toaletę (włażą pod, jest tam jakaś dziura z rurą, na której siedzą) albo chowają się pod kanapą.
Czasami chłopaków też podczas głaskania przecieram wilgotną, chłodną ściereczką. Nie mam pojęcia, czy daje im to coś, ale bankowo tę zabawę lubią ; )
szczurowata - Śro Sie 29, 2012 11:04
Ja ostatnio kładłam im butelkę z wodą, ale się nią nie interesowały, więc zaczęłam kłaść im do klatki wilgotny ręczniczek.
|
|
|