To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XX

Aleks1 - Śro Gru 31, 2014 17:11

[quote=katasza"]Jaki srodek podajesz?

Nie wiem co ma bycie terriem z niejedzeniem smakow.

A parowki zwykle? Ale serca drobiowe gotowane?[/quote]

Odp. 1 weterynarz dał mi lek o nazwie zylkene. Dzisiaj dałam jej połowę leku ale póki co mała telepie się pod stolikiem :(

Odp .2 większość małych ras należy do niejadków i są wybredne. Znajoma ma jacka terriera i jest takim samym niejadkiem jak moje.

Odp.3 parówki zjedzą ale serc nie ruszą. Podobnie jest ze smakami.Którys im smakuje ale po paru dniach nie chcą go jeść a nowy smak wypluwaja i go nie jedzą.

Aleks1 - Śro Gru 31, 2014 17:33

A w praktyce wygląda to tak że moje futra nie biorą niczego od "obcych " i niczego co wcześniej nie znały. Jak kupuję smakołyki to musi minąć kilka dni zanim się do niego przekonają.
Ninek - Śro Gru 31, 2014 17:52

Aleks1, skąd wzięłaś te psy i w jakim wieku? Twoje opisy brzmią jakby to były totalnie niesocjalizowane dzikusy, adoptowane z szopy w wieku roku... To już cziłała mojej ciotki jest mniej dziki (wzięty z pseudohodowlanej szopy jak miał 3,5 miesiąca).
Aleks1 - Śro Gru 31, 2014 18:15

Ninek napisał/a:
Aleks1, skąd wzięłaś te psy i w jakim wieku? Twoje opisy brzmią jakby to były totalnie niesocjalizowane dzikusy, adoptowane z szopy w wieku roku... To już cziłała mojej ciotki jest mniej dziki (wzięty z pseudohodowlanej szopy jak miał 3,5 miesiąca).


Trafiły do mnie gdy miały 2 miesiące. Nie są dzikusami. One są niepewne i dlatego się wszystkiego boją. Szelma boi się wszystkiego co nieznane(np namiotu) i nie podejdzie. A zbój boi się innych psów i dlatego szczeka.

Aleks1 - Śro Gru 31, 2014 18:33

Na temat wcześniejszego domu nic nie wiem ale podejrzewam że psy mogły być nawet bite ponieważ nerwowo reagowały na podniesiony głos (załatwiały się pod siebie i chowały pod szafę) .Na pewno nie były nauczone czystości bo załatwiały swoje potrzeby na swoim posłaniu :(Teraz jest już lepiej.
wilczek777 - Śro Gru 31, 2014 19:59

Aleks1 nie były uczone bo były zamknięte - naturalnym odruchem jest załatwianie się poza posłaniem - złym + nauczonym odruchem jest robienie na posłanie i to cecha psiaków które nie miały możliwości danego miejsca opuścić.
Aleks1 - Śro Gru 31, 2014 20:05

wilczek777 napisał/a:
Aleks1 nie były uczone bo były zamknięte - naturalnym odruchem jest załatwianie się poza posłaniem - złym + nauczonym odruchem jest robienie na posłanie i to cecha psiaków które nie miały możliwości danego miejsca opuścić.

Wiem. Teraz ładnie robią na dworze. Nie wiem tylko jak zniwelować ich strach :(

katasza - Śro Gru 31, 2014 22:19

nagradzaj je za kazda dobra reakcje na dany bodziec.

Swoja droga, to mam dwa male psy i obydwa sa bardzo zarloczne. Zreszta psa mozna zrobic zarlocznym ;)

ort.

Aleks1 - Śro Gru 31, 2014 22:27

katasza napisał/a:
nagradzaj je za kazda dobra reakcje na dany bodziec.

Swoja droga, to mam dwa male psy i oby dwa sa bardzo zarloczne. Zreszta psa mozna zrobic zarlocznym ;)


Nagradzam je głaskaniem i smakowitymi kąskami :) Właśnie przerabialiśmy stójkę :>
A jak mam pokazać psu że źle zrobił?

wilczek777 - Czw Sty 01, 2015 00:19

Aleks1 brak nagrody i później 'kara' zależnie od psa (jednemu wystarczy ton innemu kop w dupsko).

Odwrażliwianie fajerwerków pięknie zadziałało. Młoda na parapecie, zajęta podawaniem łap i robieniem sztuczek, zabawka w papie i mogłoby nawet bombardowanie być i nie reagowałaby źle. Troszkę popiszczała na gwiżdżących petardach, burczała pod nosem na sąsiadów BO TO JEJ PŁOT WYP... OD NIEGO! czyli wszystko w normie :) Żadnego lęku, dużych nerwów - NIC. Oglądała światełka, zdziwiła się trochę poruszeniem i poszła zabawiać gości u brata.

Gryzoniowa - Czw Sty 01, 2015 13:19

Nas z Rexem ze spisu psiaków trzeba niestety usunąć... [*]
limomanka - Czw Sty 01, 2015 13:20

Gryzoniowa, zrobione. Bardzo mi przykro :(
monisss - Czw Sty 01, 2015 14:24

A my z kolei prosimy o dopisanie.

Betti- w typie bulldoga staroangielskiego, ur. 2004, ciemna pręgowana.
Kiara- w typie buldożka francuskiego, ur. 05.2012, marengo.

limomanka - Czw Sty 01, 2015 14:48

monisss, ależ Wam się rozrosło psie stado :) Zrobione.
Pućka - Pią Sty 02, 2015 14:39

Lama, boski szczenior, strasznie mi się podobają dobki:) Ale jeśli chcesz założyć hodowlę, to może faktycznie lepiej poczekać i sprowadzić fajną suczkę? Ja mam zamiar właśnie tak zrobić. Remusa kupiłam pod wpływem wielkich emocji choć kocham go nad życie, nie chce opierać swojej hodowli na nim.. Za kilka lat (2-3) chciałabym ściągnąć fajną suczkę i zobaczyć co z tego będzie:)

Jak Wasze psiaki przeżyły fajerwerki? My mieliśmy sylwestra na dworze, zrobiliśmy sobie ognisko, Remus cały czas był z nami, jak słyszał wybuchy to latał po podwórku i sprawdzał, co się dzieje, a potem olał sprawę. O 12 w momencie tych największych fajerwerków, pies wolał ganiać za mną i patykiem. Czyli kolejny sukces:) W sumie wychował się w pobliżu poligonu wojskowego więc nie mogło być inaczej:D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group