Klatki i wyposażenie - Digging box
Nisia - Pon Lut 12, 2007 17:40
Asaurus, a ja już zrobiłam. Ale taki normalny.
Kupiłam małą miskę w sklepie, na dno nasypałam trochę Chipsi (tych grudek - jako drenaż), potem zakupiłam torf do terrariów (nazywa się standard, podobne opakowanie do włóknistego mokrego, ale pocięty), na to wysypałam nasiona trawy i mlecza, po czym połozyłam warstwę drewienek z drzew owocowych (też do terrariów). I czekam.
I nie pytajcie, czy patrzą się w sklepie jak na idiotę, gdy się oglada ściółki do terrariów "bo wie pani, jak chcę zrobić ziemię do kopania szczurom". Patrzą się.
Maniak, ja miałam kiedyś w klatce. Początkowo codziennie wymiatałam z okolic klatki, ale przy drugim diggingu się myszom znudziło. Poza klatką - kładziesz dużą folię, na to digging. I może sobie stać. Łatwo się sprząta.
Morannon - Pon Lip 09, 2007 09:45
Hmm ja zrobiłam moim całkiem udanego digging boxa, uważam
Zaryzykowałam http://animalia.pl/produkt.php?id=4541 i uważam że do tego celu jest świetne. Po namoczeniu to bardzo przypomina zwykłą ziemię. Myszate kopia w tym z dzika namietnością póki jest wilgtne, w suchym mniej im sie podoba.
Wieczorkiem moge wystawić fotkę.
Ale świetne jest ich obserwowanie... najpierw wykopują troche przednimi łapami, potem odrzucaja to tylnymi. Włażą w ta breje całe z głową. Moja Tequilka (biała/wacik, czy jak ja wole nazywać kokosanka ) to potem jest kokosanka - straciatella z kropkami czarnej ziemi.
Świetna sprawa dla myszatych.
falka - Pon Lip 09, 2007 09:57
Morannon, a posadziłaś coś w tym czy samo ziemiste dałaś?
Morannon - Pon Lip 09, 2007 10:08
Noo posadziłam, ale nie mogłam sie doczekać tego czy im sie spodoba i im dałam takie . Wyjadają mi teraz te brudne ziarenka namoknięte.. nie wiem czy to takie dobre dla nich, ale znowu nie można tak chuchac i dmuchać na nie. Coś tam jeszcze wyrośnie, wszystkiego nie wyjedza... a poza ty moje jakoś za zieloną trawką nie przepadają... wolą KOPAĆ i zasypywać pokój ziemią ...
Nisia - Pon Lip 09, 2007 10:26
Morannon, szczury trawy raczej nie jedzą. Większą frajdą jest wyjadanie tej części, łodygi, która jest tuż przy nasionku. Spróbuj Warto I szczury będą miały większą radochę, poza tym ziemia będzie spoista i da radę jakąś norkę wykopać.
Wzrost trawy trwa od tygodnia do dwóch.
Morannon - Pon Lip 09, 2007 10:29
Sadziłam im już niezjedzone nasiona z miski w ziemi z działki... nie zaobserwowałam zbytniego zaangażowania treścią raczej frajda była z wybebeszenia wszystkiego i rozwleczenia po pokoju. Ćwiczenie technik kopania wyraznie sprawia wieksza frajde....
Ale jak mówiłam , może cos tam wyrośnie samo bo nasypalam ziarenek...
falka - Pon Lip 09, 2007 11:06
Morannon, moje jedzą trawkę, nawet jak urośnie dopiero kilka pojedynczych to im urywam i zjadają z chęcią i wiszą na kratkach żeby dać im jeszcze - widać wdały się w panią i lubią zielsko
Morannon - Pon Lip 09, 2007 11:12
Lekki offtopic się zrobił, ale jeszcze odpowiem.
Szczury jak ludzie... każdy zwierzak jest inny. I to w nich jest piękne i uczy tolerancji.
A co do diggingboxa to uzyłam 3 te podłoża i mam takie wielkie pudło z OBI.. wsadziłam tam jeszcze rurę też z OBI, taka kanalizacyjną szarą, wyczyszczoną. włażą tam w głąb i wykopują się przez ziemię na wylot. Jeśli to nie jest szczurze szczęście co widzę na ich paszczach .. to ja już nie wiem co innego
Asaurus - Czw Sie 09, 2007 02:00
Dzisiaj się wreszcie zebrałem i zrobiłem maluchom digging box, który im obiecywałem już od dłuższego czasu. Pierwszą przeszkodą była wielkość na tyle duża aby pomieścić 9 chłopa na raz, padło na skrzynię po przeprowadzce. 40x60x40cm z włókna szklanego, nie przecieka [jak na razie] ma wygodne uchwyty do przenoszenia i pokrywę. Z moich wyliczeń wyszło, że potrzebuję między 40 a 50 litrów torfu. W Leroy Merlin jest bardzo duży wybór różnych ziemi i torfów. Bez problemu znaleźliśmy torf bez dodatków żadnych nawozów w astronomicznej cenie 9 zl za 80l Dosypaliśmy jeszcze kilka torebek różnych nasion i 2kg kamieni polnych. Za kilka dni dosypiemy jeszcze ziarna z karmy aby maluchy miały co wykopywać. Planujemy jeszcze dorzucić 1000 dżdżownic kalifornijskich aby przetwarzały szczurze odchody, wtedy cały digging box trafi pod klatkę zamiast kuwety. Jeszcze nie wiem czy maluchy powinny mieć dostęp do dżdżownic ale to będzie zależało od skuteczności robali i zawziętości ogonów.
Niestety chłopaki po krótkim obniuchaniu kamieni stwierdzili, że poza pudłem jest ciekawiej i trzeba się ewakuować.
Nawet Beza nie pomogła w utrzymaniu chołoty w środku, na polu walki pozostały Ghost, Orion, Kukri i Boreas.
Nie wszyscy byli zbytnio zainteresowani tym czymś ciemnym i brudącym łapki.
Inni nawet próbowali wystraszyć te niedobre kamienie odprawiając zwyczajową najeżkę.
Zaś Kukri był wyrażnie w swoim żywiole, wreszcie mógł się wybrudzić do woli i nikt na szczura nie krzyczał. Już wiadomo czemu syjamy mają ciemne pyszczki
falka - Czw Sie 09, 2007 08:11
hehe fajne pudło do kopania chyba samiczki bardziej się lubują w kopaniu i robieniu bałaganu bo widać, że chłopaki ze stoickim spokojem podeszli do nowego wyzwania Orbitek
Asaurus - Czw Sie 09, 2007 11:33
Widać każdy szczur jest inny i ma inne upodobania. Jedni lubia kopać inni nie, to tak samo jak ze stadnością szczurów. Dlatego staram się maksymalnie urozmaicić im środowisko aby każdy znalazł coś dla siebie. Za pierwszym razem jeszcze nie wrzucaliśmy im tam ziarna z karmy także nie było większego zainteresowania kopaniem. Mam nadzieję że jak roślinki wykiełkują i dorzuci się ziarno to digging box będzie bardziej interesującą atrakcją.
zasadzkas - Czw Sie 09, 2007 11:55
Przepraszam za offa, ale: co to jest? Taka ryba, co się nadyma? Czy on ma jakiś przodków z głębi oceanów? Matko kochana, jaka kula słodka
Anonymous - Czw Sie 09, 2007 13:25
Asaurus napisał/a: | Inni nawet próbowali wystraszyć te niedobre kamienie odprawiając zwyczajową najeżkę. | ajjj, jak go nie kochać, wymiękłam kompletnie Wycałujcie tego straszaka na kamienie
Asaurus napisał/a: | Zaś Kukri był wyrażnie w swoim żywiole, wreszcie mógł się wybrudzić do woli i nikt na szczura nie krzyczał. Już wiadomo czemu syjamy mają ciemne pyszczki | smolinoski i smolipupki mają zdecydowany kamuflarz na stałe. Jak to przyroda dba o brudaski czasem Wycałujcie wszystkie dzieciaki, uwielbiam wasze stadko!
Ja także od kilku dni kombinuję digging box, ale co rusz napotykam na problemy i nie wiem jak to się skończy. Na razie szukam pojemnika, ale wszystko wydaje mi się jakieś nie takie. No i muszę jakoś ogodzić ten digging box, żeby się bractwo w ogrodzie nie rozlazło w razie gdyby coś tam.
Nisia - Czw Sie 09, 2007 13:34
Asaurus, u mnie też digging nie cieszył się wzięciem, dopóki nie wyrosło tam kilka roślinek.
Spróbujcie cos wysiać, dać diggingowi tydzień-dwa wytchnienia i wtedy zobaczcie
Moim najbardziej podobało się wykopywanie (i jedzenie) korzonków i młodych pędów tuż przy ziarnie.
Asaurus - Czw Sie 09, 2007 14:29
Viss, widziałem w ikei dużo różnych nadających się pojemników plastikowych. Można mniejszy w wiekszy wsadzić tak aby towarzystwo nie naśmieciło rozsypując ziemię. Pojemnik musi być bardzo solidny bo ziemia/torf po wlaniu wody jest dosyć ciężka przez co przy przenoszeniu pojemnik może się połamać. Ta skrzynka, której użyłem spokojnie wytrzyma ponad 100kg. Może poszukać na allegro czy giełdach rupieci takich używanych skrzyń.
Nisia, już zasadziliśmy chyba z 10 różnych roślin, może coś z tego wykiełkuje.
|
|
|