Leczenie - Przymrużone oczy i ospałość.
lovekrove - Sob Mar 30, 2013 22:31
Jak stan jest stabilny to spokojnie Zajmij się czymś, wiosenne porządki, oglądanie zdjęć słodkich kotów w internecie... Nie myśl o tym
Chynaa - Sob Mar 30, 2013 22:51
lovekrove, wiesz doskonale, że nie mogę nie myśleć, ja taka jestem, nie potrafię oderwać od czegoś myśli, kiedy już się w to zagłębię to koniec. To jest silniejsze ode mnie. Zamęczam m.in. AngelsDream, która mnie znosi od lat i nie wiem jak to się stało, że jeszcze nie zwariowała. Jak się uczepię tematu to po prostu...
PS Dałam chlebka to się wychylił, złapał, poleciał z nim na dół do domku, dałam wapno na łyżeczce z masłem - wyleciał do niej dosłownie jak z armaty.
lovekrove - Sob Mar 30, 2013 23:01
Coś o tym wiem, też tak mam Wracałam ostatnio z Włoch, szczurki były przez tydzień u weterynarza. Jak dostałam sms, że Muffin chrumka, to zaczęłam się miotać, w głowie miałam myśl, żeby jak najszybciej być w domu. Nie mogłam przestać myśleć... Ale sen jakoś złagodził to koszmarne uczucie i już było lepiej. Po czym okazało się, że wcale nie jest tak źle jak sądziłam i już mu się uspokaja gruchanie (to gruchanie to niby bagatela, ale to trochę bardziej skomplikowana sprawa, nie będę wnikać)
Zaparz sobie potrójną melisę, jak masz neospazminę to weź łyk, ewentualnie siedem z butelki, żeby zasnąć jak kamień, a jutro będzie lepiej. Nie ma nic gorszego jak zamartwiać się nocą, wszystko wydaje się być gorsze, niż jest w rzeczywistości
Chynaa - Sob Mar 30, 2013 23:15
lovekrove napisał/a: | jak masz neospazminę to weź łyk, ewentualnie siedem z butelki |
Ewentualnie siedem butelek...
Ja swoim stresem stresuję Jego, wiem.
Oby jak najszybciej zrobić badanie krwi i poznać wyniki.
Dziękuję Ci, dziękuję Wam!
Layla - Nie Mar 31, 2013 08:21
Słuchajcie, bardzo was proszę o pisanie o objawach i diagnozie, a o swoich odczuciach - w temacie Chyny. Potem nowi użytkownicy nie mogą się doszukać wyjaśnień!
Nikaa - Nie Mar 31, 2013 16:13
A ja się zapytam, bo od razu podkreślam, że nie znam się zupełnie. ale z tego co czytałam, tak mi przyszło do głowy... skoro szczurek ma spuchniete oczy, a w nocy biega normalnie i zachowuje się dobrze...to może coś z oczami? Jeśli ma np.czerwone oczka, to światło dzienne, albo może zapalenie spojowek czy coś takiego ? To jest pytanie, nie żadna sugestia , bo jak już powiedziałam, zupełnie się nie znam i to tylko tak...z ciekawości. czy to możliwe?
Pyl - Nie Mar 31, 2013 16:17
Nikaa, tak, choroby oczu są jak najbardziej możliwe. Rzadko jednak są powiązane z ospałością szczura (choć oczywiście wykluczyć tego nie można).
Badania oczu (oglądanie dna oka, pomiar ciśnienia, badanie reakcji źrenicy na światło, itp.) również można szczurom robić, choć nie wiem w jakich miastach poza Warszawą są dostępni specjaliści.
Nikaa - Nie Mar 31, 2013 16:27
Bo tak pomyślałam, że jeśli oczka były by nadwrazliwe na światło słoneczne, to osowialosc mogła by być tym spowodowana, nie? a z resztą zapalenie też. Ale to by szczurek musiałby być taki w ciągu dnia od zawsze (jeśli mowa by była o nadwrażliwości na światło...) a rozumiem, że w tym przypadku osowialosc i spuchniecie nastąpiło nagle , nie od zawsze. także już zostawiam temat. dziękuje za odpowiedź.
Chynaa - Śro Kwi 03, 2013 16:43
Wyniki:
- obniżona odporność
- uszkodzenie, ale nie za duże, wątroby
- możliwość rozwoju nowotworu.
Mam podawać Immunactiv (beta glukan) i leki na wątrobę (podaję te, które dostawał Paul - Heparegen, Sylimarol i Biopehanex. Po konsultacji z Lekarką.)
Lek przeciwbólowy dostał ok. 20.00, działa ok. 24 godzin, postaram się jutro podjechać wcześniej i wziąć Loxicom bądź podobny na kolejne 3-4 dni (Pani Agnieszka Zalesińska powiedziała, że tyle dni można podawać. I nie wolno żadnych leków p/bólowych dla dzieci!)
|
|
|