Archiwum - [Warszawa] 3 dziewczyny w ciąży i samczyk z zap. ucha
_ogonek_ - Wto Lut 26, 2013 22:50
Trochę adrenaliny nie zaszkodzi i dziewczyny chyba z takiego założenia wychodzą
nausicaa - Śro Lut 27, 2013 00:58
AdaK, chyba masz rację, chłopak też trzymał w niepewności udając samiczkę, widoczne to stado tak ma przyszły opiekun będzie mieć na pewno ciekawe życie z takimi kombinatorkami.
Nie pisałam chyba, ale kiedy zostały na noc w pulsvecie w sobotę, wyszły sobie przez pręty z klatki i zwiedzały. Kapturka jako najodważniejsza przywitała panią dr w progu o poranku, czarna spała sobie zwinięta w jakiś szmatkach w torbie, bo ona to leniuch jest, a agutka znalazła się dopiero poźniej. Więc serio, z dziewczynami nie da się nudzić
przesyłam jeszcze skan paragonu:
https://picasaweb.google.com/112879700855979222342/Pieknotki#5849413057792243858
_ogonek_ - Śro Lut 27, 2013 17:18
nausicaa napisał/a: | Nie pisałam chyba, ale kiedy zostały na noc w pulsvecie w sobotę, wyszły sobie przez pręty z klatki i zwiedzały. Kapturka jako najodważniejsza przywitała panią dr w progu o poranku, czarna spała sobie zwinięta w jakiś szmatkach w torbie, bo ona to leniuch jest, a agutka znalazła się dopiero poźniej. Więc serio, z dziewczynami nie da się nudzić
|
Nisia - Śro Lut 27, 2013 19:08
nausicaa napisał/a: | Nie pisałam chyba, ale kiedy zostały na noc w pulsvecie w sobotę, wyszły sobie przez pręty z klatki i zwiedzały. Kapturka jako najodważniejsza przywitała panią dr w progu o poranku, czarna spała sobie zwinięta w jakiś szmatkach w torbie, bo ona to leniuch jest, a agutka znalazła się dopiero poźniej. Więc serio, z dziewczynami nie da się nudzić |
Słodziutkie
nausicaa - Śro Lut 27, 2013 22:01
Obiecane ogłoszenie dziewcząt na FB: http://www.facebook.com/J...lter=3&ustart=1
mmarcioszka - Śro Lut 27, 2013 22:48
nausicaa, to ciekawskie dziewuchy
_ogonek_ - Pią Mar 01, 2013 21:30
Udostępniłam szczuractwo na FB
nausicaa - Nie Mar 03, 2013 18:08
AdaK napisał/a: | Udostępniłam szczuractwo na FB |
danke!
_ogonek_ - Nie Mar 03, 2013 20:49
nausicaa napisał/a: | danke!
|
Off-Topic: | a to ze mnie się ostatnio śmiali że niemiecczyznę wprowadzam w obieg |
Jak ogoniaste?
nausicaa - Czw Mar 07, 2013 15:00
Hurra! Dziewczyny nie są w ciąży! Została im jeszcze jedna dawka ivermektyny, więc na dniach powinnam zdecydować, do kogo trafią.
Jeśli chodzi o chłopca - jest zdrowy, odstawiamy antybiotyk. Niestety skręt główki połączony z obrotami podczas podnoszenia i zmiany pozycji zostanie mu do końca życia. Zapalenie było za długo nieleczone i chłopczyk ma uszkodzony błędnik, z czym nie da się już nic zrobić. Ze względu na brak chętnych co do jego adopcji i charakter chłopczyk zostanie wykastrowany i będzie szukał domu w dziewczęscym stadku. Zabieg mamy umówiony na 14 marca o 17, chłopak musi trochę odsapnąć po antybiotyku, który dostawał dość długo.
Ufff, podliczyłam wpłaty i mamy zawrotne 378zł! Dziękujemy bardzo szczególnie osobom, które pomogły: Hanka&Medyk, Malachit, fixatiffka, sebaseba, unipaks, ssylvusia, L_una oraz Nietoperrowi za hamaki oraz osobom, które hamaczki kupiły:) Jeśli kogoś pominęłam w podziękowaniach, to bardzo przepraszam, nie wszyscy podpisali się swoim nickiem w tytule przelewu.
Wydatki łączne za wizyty: 41,5zł, no i oczywiście czekamy na kastrację Twistera (tak go nazwałam od tych twistów) umówioną na 14 marca. Czeka też cały zastęp gerberków, które kupiłam myśląc o sterylizacji czarnulki. Po kastracji podsumuję ile zostało i będziemy myśleć, co dalej zrobić z kwotą.
Tutaj zaczyna się druga seria zdjęć: https://picasaweb.google.com/112879700855979222342/Pieknotki#5852596027345120978 (oczywiście nie ma to jak kupa na transporterze na pierwszym planie dla większego efektu , dziewczyny wiedzą co to PR ). Zdjęcia Twistera niebawem, bo niestety w lecznicy, gdzie robiłam zdjęcia boi się i siedzi skulony w kącie, biedaczek.
Na końcu jest zdjęcia paragonu - 40zł jest za mojego Klaudiusza, 16, 5 zł za dziewczyny i chłopca.
I jeszcze jedna informacja - po analizie ankiet, wszystkie 3 dziewczyny oficjalnie trafią do ko93. Chłopczyk szuka domu w damskim stadzie.
_ogonek_ - Czw Mar 07, 2013 19:10
Super!
ko93 - Pią Mar 08, 2013 11:59
Dziewczynki będą miały do dyspozycji ogromną klatkę i mój pokój jednak będą musiały się przyzwyczaić do mojego natrętnego ostatnimi czasy psa, który chodzi i ciągle delikatnie iska i czyści Milkę z uporem wariata Myślę,że transport szybko się znajdzie w końcu z Warszawy do Łodzi ostatnimi czasy dużo ludzi jeździło a może ma ktoś ochotę się przejechać i odwiedzić mnie w domu
nausicaa - Pią Mar 15, 2013 13:19
kopiuję z drugiego forum moje posty, żeby była jasność sytuacji:
mam dobre wieści co do Twisterka. Jest szansa na dobry domek z 2 spokojnymi chłopcami. Jutro jedziemy się zapoznać i jeśli chłopcy się dogadają, Twister zostanie tam na stałe:) Jeśli przez 2 tygodnie będą się tłukli - wraca do mnie i obetniemy mu jajka (jak narazie więc jajka dostały szanse:P) Także trzymajcie kciuki, bo domek jest bardzo dobry i Twister miałby kontynuowaną opiekę u dr Kliszcza, bo u niego leczone jest całe stado.
14.03.2013 Twister od dziś w nowym domu. Chłopcy przywitali go bardzo miło - dwa miśki, nie było żadnej agresji ani nawet pofukiwania:) od razu go osikali i zaczęli iskać, a to wszystko na swoim terenie, na łózku, gdzie sobie często łażą. Jestem więc dobrej myśli, że w klatce będzie podobnie:)
Mam wieści z domku Twistera; " Full love jest jak narazie - już spali zwinieci w supel cała trójka. Wojen nie było ale ostentacyjne deptanie po głowie to tak:)". Więc myślę, że Twister znalazł wreszcie swojego człowieka i swoje stado i pogodził się ze swoją tożsamością płciową
dostałam też zdjęcie chłopców z nowego domu; https://picasaweb.google.com/112879700855979222342/Twister#5855488315904116450
Więc jeśli kastracja będzie niepotrzebna (na co liczę) zostało aż 336,5zł. pytanie teraz do wszystkich, którzy się dorzucali (za co jeszcze raz bardzo dziękuję, bo domki są super): czy wyrażacie zgodę na to, żeby ta suma leżała u mnie nietknięta i czekała na następne bidy tymczasowe, które prędzej czy później do mnie trafią? ewentualnie wspólne uzgodnienie o przekazaniu na jakąś inną interwencję?
ko93, ja też mam psa, one tam z 2 psami siedziały, więc wiedzą o co chodzi. Czarna psa nie lubi, reszta ma go gdzieś. mój pies tylko pod nadzorem może szczury wąchać na wybiegu, bo ma łowcze zapędy i delikatny nie jest, więc myślę, że do takiego psa, który lubi szczury i nie chce ich zjeść, powinny sie przyzwyczaić.
Kluska - Pon Maj 06, 2013 21:35
Aktualne?
Starsza Pani - Wto Maj 07, 2013 12:26
Kluska, panny są juz dawno u Ko93, a chłopaczka wyadoptował dr Kliszcz z Pulsvetu swojemu klientowi (z orgów zresztą). Więc nieaktualne .
|
|
|