sachma - Pon Gru 03, 2012 16:00 Przekopiuje z FB 
Inteligencja jednego psa mnie zadziwia, a głupota drugiego powala.. Odie poszedł na drugą część podwórka, która jest za domami przegrodzona (kto u nas był ten wie, że z tyłu domu mamy schody wejściowe), wyszłam na schody, żeby go zawołać (Lenny wrócił do domu chwilę wcześniej, jak zawsze szczeknął pod drzwiami, żeby mu otworzyć), Odie był za domem po drugiej stronie płotu.. wołam, a on zamiast pobiec na około próbuje wcisnąć się pod/przez płot... piszczy, skowycze, płacze i próbuje staranować płot jakby od tego zależało jego życie, wołam do nadal.. chwilę to potrwało, z domu wybiegł Lenny, zszedł po schodach, popatrzał na Odiego, warknął z obrzydzeniem i pobiegł na około domu do naszego gamonia.. Lenny dobiegł do Odiego, popatrzał chwilę w szoku, jak ten próbuje staranować płot, skoczył mu na plecy, warknął i odbiegł na około 1m, Odie się odwrócił i podbiegł do niego, wtedy Lenny zaczął biec - i tak o to przyprowadził Odiego do domu... Z jednej strony żal że Odie jest tak głupi.. z drugiej strony cieszę się, że Lenny pomógł, bo tak musiałabym się wracać do domu, ubierać i pedałować naokoło żeby Odiego do domu sprowadzić... Journey - Pon Gru 03, 2012 19:07 Sachma, masz z nimi wesoło ! 
PALATINA - Pon Gru 03, 2012 19:23 Moje też są takie jełopy, że próbują przez płot wejść, albo oknem (na działce), choć ogólnie są inteligentne. Za to suczka moich rodziców ma świetne poczucie przestrzeni. Np. jak się położy jej zabawkę na szafce, to nie będzie biadolić, że nie dosięga (jak moje), tylko wskoczy po krzesłach i sobie weźmie. 
p.s. Chyba nie jestem zadowolona z Acany light&fit. Jeszcze ją mieszam ze starą karmą, ale Jagna ma rzadkie kupy i puszcza całe multum cuchnących bąków. Nie da się z nią wytrzymać w jednym pokoju, a po każdym spacerze ma myty tyłek. Mam dość.. 
Miała też na początku wzmożone łaknienie i sikała ogromne illości. Wystraszyłam się i zbadałam jej krew, ale wszystko w normie ma. Lavi - Pon Gru 03, 2012 20:28 Wklejam z psiego, może kogoś zainteresuje:) AGRESJA U PSÓW- o najczęstszych przyczynach zachowań agresywnych, praktycznych przypadkach i technikach pracy z psami agresywnymi. Termin: 15-16 grudnia 2012r. Temat agresji u psów, jej typów, przyczyn i technik pracy nad zachowaniami agresywnymi jest niezwykle obszerny. Kiedy mówimy o psie, że jest agresywny? Czy świadczą o tym pojedyncze zachowania prezentowane przez psa, a jeśli tak, to jakie? I co najważniejsze dla nas, właścicieli psów- czy możliwa jest terapia zachowań agresywnych? Podczas tego szkolenia nie wyczerpiemy zagadnienia agresji, ale pomożemy Wam je zrozumieć. Zachęcamy do zapoznania się z proponowanymi przez nas tematami wykładów oraz do uczestnictwa w tym szkoleniu. Szkolenie skierowane do: - właścicieli psów, - osób zajmujących się pracą z psami: petsitterów, trenerów, wolontariuszy, prowadzących domy tymczasowe, pracowników schronisk, - lekarzy weteryniarii, - wszystkich zainteresowanych pogłębieniem swojej wiedzy na temat zachowań agresywnych u psów. Organizator zapewnia poczęstunek w trakcie przerw (kawa, herbata, ciastka). Nocleg oraz wyżywienie uczestnicy organizują sobie we własnym zakresie. Kolejność oraz czas trwania poszczególnych wykładów mogą ulec zmianie. Szkolenie odbędzie się pod warunkiem zebrania grupy uczestników. Osoby obecne na wszystkich wykładach otrzymają zaświadczenia o uczestnictwie w szkoleniu. Cena: 180 zł- dla pracowników i wolontariuszy schronisk, członków organizacji prozwierzęcych, kursantów szkoły "Dogadajcie się", osób, które przygarnęły psa. 240 zł- dla pozostałych osób UWAGA! Oferta specjalna!!! Przy zgłoszeniu 2 osób cena wynosi 300zł (150zł od osoby). Warunkiem uczestnictwa jest wysłanie zgłoszenia do dnia 7. grudnia na adres afaber@dogadajciesie.pl oraz uiszczenie opłaty do dnia 10. grudnia. Miejsce szkolenia: Sala wykładowa numer 24 w budynkach AWF ul. Marymoncka 34, Warszawa (uczestnicy otrzymają mapkę wraz z potwierdzeniem zgłoszenia) Termin: 15-16 grudnia 2012 roku Prowadzący: Piotr Wojtków- behawiorysta COAPE, trener szkolenia psów szkoły "Dogadajcie się", Wiceprezes Stowarzyszenia Behawiorystów i Trenerów COAPE. Agnieszka Faber- mgr pedagogiki, behawiorysta COAPE, trener szkolenia psów szkoły "Dogadajcie się", wolontariusz Fundacji Adopcje Malamutów, dogoterapeuta. Agnieszka i Piotr są właścicielami dwóch Alaskan malamutek- Hexy i Szyszki, staffordshire bull teriera Lolka i labradora Bazyla. Plan szkolenia: Sobota, 15.12.2012 14-14:30- rejestracja, powitanie 14:30-16:00- Zachowania agresywne u psów- definicje, rodzaje (Piotr Wojtków) 16:15- 17:15- Wpływ nastroju na występowanie zachowań agresywnych (Agnieszka Faber) 17:30- 18:00- Agresja międzygatunkowa cz.1- pies- dziecko (Agnieszka Faber) 18:00- 19:00- Agresja międzygatunkowa cz.2 (Piotr Wojtków) 19:15- 20:15- Wpływ emocji na występowanie zachowań agresywnych (Piotr Wojtków) Niedziela, 16.12.2012 14:30- 15:30- Agresja wewnątrzgatunkowa (Piotr Wojtków) 15:45- 17:00- Zapobieganie zachowaniom agresywnym (Agnieszka Faber) 17:15- 19:00- Analiza przypadków (Piotr Wojtków) 19:15- 20:00- Zakończenie Szczegółowych informacji udzielają: Agnieszka Faber e-mail: afaber@dogadajciesie.pl tel. 660 473 348 Piotr Wojtków e-mail: pwojtkow@dogadajciesie.pl tel. 600 963 264 Pacyfka - Pon Gru 03, 2012 21:16 PALATINA, mojego szczeniora też przestawiałam na Acanę z Puriny dog Show  . Ta karma wymaga powolnego i długiego przestawiania, zanim organizm psa się do niej przyzwyczai. Teoretycznie powinno to trwać 2 tygodnie, u nas trwało ponad 3 tygodnie. Ale ja mu nie zwiększałam dawki Acany dopóki mu się kupy nie zrobiły ładne na minimalnej ilości, potem trochę więcej i znowu czekałam na ładne kupy. Też więcej pił i sikał, ale już mu to przeszło Teraz jestem zadowolona. Psiak ładnie rośnie, ma dużo energii, karmy je niewiele, a jest najedzony
agacia - Pon Gru 03, 2012 22:01 Moje psy duzo piły jak jadły purine pro plan PALATINA - Pon Gru 03, 2012 23:15 Pacyfka, Ja więcej tej karmy nie kupię. Wepchnę w nią ten worek i szukam czegoś innego. Jagna jest suką o wyjątkowo stalowym żołądku. Ma prawie 9 lat i dotychczas tylko po Hillsie miała takie problemy. A jest żarłokiem i zjada wszystko, co tylko zdoła dosięgnąć (łącznie z całym wiadrem ziarna dla gołębi - po nim też nie czuła się najlepiej, ale nie miała problemów z kupą - produkowała kolby dla ptaszków  - czy bąkami).
Zdziwiłam się, że dobra karma, a Jagna tak reaguje. Gdyby to była Czata, to OK. Ona jest delikatna, cała jest delikatna. Byle czego nie zje. Nic jej nie smakuje, a po wielu rzeczach ma rozwolnienie. Ale Jagna?! 
Co mi polecicie odchudzającego? Jestem skłonna wrócić do RC medium light, po którym nie było takich sensacji. Jadła go już parę razy, ale myślałam, że kupię jej "ambitniejszą" karmę. 
agacia - Wto Gru 04, 2012 00:05 PALATINA, moze zamiast karmy light spróbujesz obesity? Pacyfka - Wto Gru 04, 2012 00:06 Mój starszy pies (13 lat) jadł karmę Bosh senior, ale nic na niej nie chciał schudnąć i ciągle był głodny. Parę miesięcy temu zmieniliśmy na Markus muhle i pies nam schudł i ma się świetnie
Oli - Wto Gru 04, 2012 00:11
sachma - Wto Gru 04, 2012 00:20 Acana ma to do siebie, że może być kiepsko przyswajana bo ma dość sporo białka.. to tak jak barf - jednemu podejdzie, drugiemu nie, a przecież teoretycznie jest najbliżej "naturalnego" żywienia, jeśli w przypadku psów mamy prawo o czymś takim mówić - wszak pies ewoluował od wilka i nie tylko jego wygląd zewnętrzny, zachowanie ale i nawyki żywieniowe się zmieniły... Mój wet mnie ostrzegał, że acana, zwłaszcza bezzbożowa, ma tendencję do uczuleń i nietolerancji. U nas było idealnie, ale co pies to przypadek chociaż dla mojego weta dwa psy w jednym domu, jedzące tą samą karmę i czujące się na niej idealnie to fenomen XD
agacia - Wto Gru 04, 2012 10:35 sachma, to w takim razie ciekawe co o moich by twój wet powiedział ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") Cud jakiś, bo mam 3 psy, które jedza wszystkie to samo i czuja się bardzo dobrze
PALATINA - Wto Gru 04, 2012 10:50
Nie stać mnie. 
Ale wiem, że świetnie działał, bo Jagna na nim kiedyś już 3 kg zrzuciła dość szybko. W marcu będę miała więcej pieniędzy, bo zacznie się sezon strzyżenia psów. Może wtedy jej kupię. sachma, Moje suki się wychowały na Acanie. Jadły jej różne rodzaje przez pierwsze 2-3 lata życia. Potem się przerzuciłam na coś innego, bo Czata byłą wybredna i jakoś nie wracałam już. A na początku tolerowały ją świetnie. Szura - Wto Gru 04, 2012 11:08 Dziś mijają 2 lata od kiedy Tonic jest u mnie! 
PALATINA - Wto Gru 04, 2012 11:18 W RC Obesity jest praktycznie tyle samo białka, co w Acanie light. W Pronature mature or less active jest połowę mniej. Ale Jaguś na Obesity miała się świetnie, mimo białka. Tyle że była parę lat młodsza niż teraz.
Szura, Gratki.
|
||||||||||
