To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Grzybica

AngelsDream - Śro Sty 30, 2008 10:21

Off-Topic:
jaga90, przejrzyj temat o ściółkach i bardzo cię proszę nie traktuj nas jak wygodnej informacji. To trochę przykre. :( Wszystko na forum jest, wystarczy poszukać.

gratis - Czw Lut 21, 2008 20:33

A czy przy grzybicy pojawiają się zranienia czy w końcu nie?
bo Nisia nie pisze nic o żadnych strupach czy innych świństwach

kurcze, bo mój coś takiego dostał.... to jest wet stwierdził, że to może być grzybica, zakatuję go o zeskrobiny w takim razie....

na początku podejrzewałam przebiałczenie - no to mu usunęłam z mieszanki wszystko co z białkiem, odczekałam 2 dni, ale to wcale się lepsiejsze nie robiło.

wcześniej widziałam drobne wycieki jakiejś porfiryny z noska i oczu,
mniej więcej nad łopatkami, ciut poniżej uszu, na grzebiecie ma sporego strupka, obok rany widzę szramy - jakby się zbyt mocno drapał - wet czymś go spryskał (przyznam się, że nie znam nazwy, ale mówił coś o zwierzętach laboratoryjnych) podejrzewa grzybicę, na te spryskiwanki mam chodzić co 2-3 dni


tylko jak coś już pisało, a ja przeoczyłam, to proszę - nie krzyczcie na mnie (:

czytam, że tu są Wasze zdania podzielone, ale reasumując - czy ja te parchy mogę przenieść na siebie, na psa, na innych?
czy wymienić ściółkę i wszystko powyparzać?

Oli - Czw Lut 21, 2008 22:43

gratis napisał/a:
odczekałam 2 dni,
Po pierwsze to za krótki okres żeby nawet zmiany po przebiałczeniu się cofnęły.

Na grzybice najmniej stresujący jest test lampą Wooda. Jeśli on nic nie wykaże, to zeskrobina - jednak na wyniki się długo czeka.

Grzybica jest swędząca, więc mogą pojawić się rany od drapania i tak, możesz zarazić się nią od szczura - po każdym kontakcie myj dokładnie ręce, nie bierz go pod bluzkę itp. do czasu wyleczenia i najlepiej mieć jedno ubranie (może być bluza) na kontakt ze szczurem. Jednak na ślepo nie powinno się działać - pomęcz o tą zeskrobinę i badanie laboratoryjne. Dowiedz się też czym pryska wet szczura - to też jest istotne.

gratis - Pią Lut 22, 2008 07:02

Dzięki Olimpia :)

a co do "cofnięcia się oznak przebiełczenia" to nie koniecznie mówiłam o cofnięciu się, ale mały rozdrapywał się dalej mimo odstawienia białka....

ale ok, to w takim razie dzisiaj też wędrujemy do weta... dam znać wieczorem....

EDIT

jest rana - już mniej otwarta. Ale łysinka po boku (wet mówi, że to od drapania) zarówno jak i za uszami. Ale martwi mnie jeszcze porfiryna z oczu (kurcze! zapomniałam o to zapytać)
na gojenie sie rany dostaliśmy Atecortin - taki do oczu by był łagodniejszy. Skład:
-Oksytetracykliny chlorowodorek
Polimyksyny B siarczan
- hydrokortyzony octan
- podłoże (skład podłoża - glinu tristearynian, parafina ciekła.

Zawiesina...
jak pytałam, to może się bawić z innymi szczurami, ale wolę go trzymać osobno, bo mogą się iskać... więc ja już nie wiem co to było...

gratis - Śro Lut 27, 2008 21:35

wybaczcie, ale skoro tutaj temat żyję to zrobię mini off

mój mały miał podejrzenie grzybicy... ale właściwie to tylko podejrzenie.
miał strupka, a strupka rozdrapał, powstała swędząca rana, jakieś 0.7 cm kwadratowego, nie wygląda fajnie... dzisiaj u weta dostałam coś takiego:
Atecortin - taki do oczu by był łagodniejszy. Skład:
-Oksytetracykliny chlorowodorek
Polimyksyny B siarczan
- hydrokortyzony octan
- podłoże (skład podłoża - glinu tristearynian, parafina ciekła.

Zawiesina...

z jednego oczka ma wycieki porfiryny i maleńką łysinkę - co z tym robić?
i małe ale - po leku rana opuchła... O_o

[ Komentarz dodany przez: Layla: Czw Lut 28, 2008 08:37 ]
Przeniosłam do tematu o grzybicy.

Nisia - Pon Mar 03, 2008 10:09

gratis napisał/a:
i małe ale - po leku rana opuchła...

Może reakcja uczuleniowa?

Sam atecortin u szczura stosowałam, jest ok (na ogół).

szczu*milka - Pon Mar 03, 2008 21:14

Moja Kami:* Ostatnio miała grzybicę.

Off-Topic:
Po zostawieniu siostrze na okres mojego wyjazdu zastałam ją ze strupkami na pleckach :( strasznie się drapała, wyglądało nieciekawie i była osowiała. Okazało się że zaraziła się od drewnianego domku w którym kiedyś zdechł zarażony chomik :killer: .


Na własną ręke zaczęłam kurację... Smarowanie po prostu CLOTRIMAZOLUM krem przeciwgrzybiczny za 3,50 w aptece ; delikatny bo stosowany w ginekologii. Muszę powiedzieć, że przeszło jej po kilku dniach, wszystkie strupki zeszły i ona sama wygląda lepiej. bryka i w ogóle jest OK :)

Nisia - Wto Mar 04, 2008 09:34

szczu*milka napisał/a:
Smarowanie po prostu CLOTRIMAZOLUM

Bo Clotrimazol jest po prostu najłagodniejszym lekiem przeciwgrzybicznym. Smarowałam nim Alifka, zanim sie okazało, co to za łysy placek ma na karku.

Ale bywa, że Clotrimazol nie pomaga. Wtedy trzeba sięgnąć po silniejsze środki.

Alexis - Nie Lut 22, 2009 15:35

Trochę odświeżę temat - kilka tygodni temu u Feli zauważyłam dużo małych strupków + dwa duże na grzbiecie, a u Fruzi pod brodą. pojechałyśmy do dra Jachmana - diagnoza: grzybica. Dostały zastrzyki przeciwświądowe, witaminy i chyba antybiotyk. Ponadto zalecił nam smarowanie 2 razy dziennie wodą z octem w stosunku 2:1. To czyni cuda :d Fruni zniknęły te strupki pod broda (teraz się znów pojawiły, bo przez 2 dni nie mogłam ich smarować), u Feli prawie wszystkie zniknęły, zostały tylko 2 czy 3.
Anonymous - Nie Lut 22, 2009 21:57

Alexis, ale woda z octem grzybicy nie wyleczy... Ja polecam Amiderm, choć, żeby dobrze dobrać lek należy zrobić hodowlę z zeskrobiny.
Ach, i jeszcze coś, bo ja też walczę z tym cholerstwem. Leki doustne bardzo obciążają wątrobę, więc koniecznie podawaj essenciale forte.

Alexis - Pon Lut 23, 2009 16:09

Viss napisał/a:
Alexis, ale woda z octem grzybicy nie wyleczy...


sama nie, tylko pomaga... wet powiedział, że kwaśne środowisko zabija grzyba.

Anonymous - Pią Cze 05, 2009 21:28

Zauwazylam, ze u mojego rydzyka przezedzila sie siersc na karku, ale nie ma strupkow ani nie widzialam aby b sie drapal. Skora jest lekko zaczerwieniona i jakby miala slad jeden od pazurka. Jest jedna albo dwie male lysinki, ale jak lapie siersc i ciagne to nie wypada wcale. Nie mam pojecia co to...

To moze byc swiezb? Pojawilo sie razem z kichaniem. Uczulenie na cos?? We wtorek ide do weta.

Yui - Pią Cze 19, 2009 09:05

Mój Kubek też ma świerzba...:(
najpierw miał takie jakby strupki na uszkach i ogonku...poszłam więc do weterynarza i okazało się że to świerzb.. dostał zastrzyk :'( po kilku dniach mu to zeszło tyle że zauważyłam że na skórze ma taki jakby pomarańczowy osad, i że ciągle się drapie więc poszłam kolejny raz tym razem do innego weterynarza i znów dostał zastrzyk :(
i będzie miał ich jeszcze ok 6....:( a ta pomarańczowa skórka to łój, dostałam szampon, 2 razy w tyg muszę go myć...tylko nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać.... a wczoraj jak dostał zastrzyk to się na mnie obraził:(:(

Anonymous - Pią Cze 19, 2009 10:00

Yui, 6 zastrzyków na łupież? nie wydaje mi się, by to było konieczne ;)

poczytaj ten temat lepiej: http://forum.szczury.biz/...zowy+%B3upie%BF

Yui - Pią Cze 19, 2009 12:25

mataforgana nie na łupież tylko na świerzb.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group