Zachowanie, psychika i oswajanie - Merdanie ogonem - oznaka pobudzenia, złości, irytacji
Kagero - Czw Sty 04, 2007 06:53
też strach i irytacja. zauważyłam u Katuchy w chwilach zastoju ostatnio /siedzi na mnie bez ruchu a tu czuję, że mnie coś w ramię uderza - wyglądał tak, jakby był przestraszony i jednocześnie zirytowany, że nie może czegoś dosięgnąć/.
może to sposób na wyrażanie szczurzych emocji?
L. - Czw Sty 04, 2007 16:58
Moja merda jak sie próbuje do czegos dobrac i cos kombinuje
zaraz zdjecie Wam wkleje
edit: Troche nie wyraźne XDD
mach mach ogonkiem w wykonaniu Yuki.
mała próbowała wleść w szpare która jest miedzy biurkiem, ściana a klatką ;d
Justka1 - Czw Sty 04, 2007 20:00
U mnie Buffy merdała ogonem jak ja Dzidzia przegonila z dołu klatki na hamak wyzej.Widac było wsciekłosc Buffy i to merdanie ogonem oraz zaniepokojenie,szybkie chodzenie i trzeszczenie zebami
Maniak - Nie Sty 21, 2007 21:19
U mnie ogonkiem merdała tylko Masakra na samym początku jak się u mnie zjawiła teraz spokój, merdała zazwyczaj kiedy widziała że Cookie się do niej zbliża ale już jest dobrze
Oli - Nie Sty 21, 2007 22:19
Moj Gizmo wczoraj po mega-bojce (mega bo sie pierwszy raz zdarzyla odkad chlopaki sa razem,a to juz z 4 miechy ok) tak wil ogonem. Ale byl wsciekly,bylo po nim widac i slychac (zgrzytal zebami). capri zaczyna ostatecznie dorastac i chcialby rzadzic (jest wiekszy),a do tego ostatnio Gizmo byl chory i dal sei zdominowac,ale jak widac tylko tymczasowo.
Guślarka - Pon Sty 22, 2007 16:43
Szaś pomerdał tylko raz - jak się naprawdę bardzo zestresował, kiedy owinęłam go szmatką, żeby przyciąć mu pazurki (i tak się ze szmatki wydostał). Ogonek zaczął mu szybko chodzić na lewo i na prawo. Dlateo wydaje mi się, że takie merdanie ogonem oznacza strach i gniew (ale z przewagą strachu).
Lavi - Pon Lut 12, 2007 13:29
Moja zamiata ogonem podłogę jak szykuje się do ataku na żarty. Po tym jak rzuci się na moją nogę susami zwiewa pod łóżko
AngelsDream - Czw Paź 18, 2007 11:21
U nas tak robi tylko Orion - zawsze, kiedy się zezłości. Czyli np. podczas odrobaczania = zastrzyku. Na wszelki wypadek miałam rękawiczki do całego stada, bo i Todd był brany, ale skończyło się tylko na tym, że Orion wił ogonem na nas.
Nisia - Czw Paź 18, 2007 11:23
Moja Shamsi też ostro wywija, gdy się zdenerwuje, bo nie dostaje tego, czego chce.
Co ciekawe, ona wtedy tylko wywija ogonem. Nie ma zgrzytania zębami, a tym bardziej jeżenia sierści, pokazywania zębów i syczenia.
Anonymous - Czw Paź 18, 2007 12:15
U mnie najczęściej wije ogonem Forrest. I zgrzyta przy tym zębami, szalenie niezadowolony ma wtedy pyszczek, od razu widać, o co chodzi. On też jest najbardziej mimiczny spośród wszystkich moich szczurów. I zdecydowanie najbardziej emocjonalny, bo jednocześnie nikt jak on nie wyraża tak pełnie zadowolenia, szczęscia czy rozkoszy.
Samiczki u mnie nie wiją ogonem w ogóle. Jak są wściekłe to zgrzytają zębami, ale rzadko.
scorpio80 - Sob Mar 29, 2008 23:00
ja zauwazylam merdanie u jednego z chlopaków.Wogole smieszne zachowanie jego od dluzszego czasu obserwuje jak podklada sie specjalnie pod Dzodzo ,kladzie na pleckach i zaczyna wlasnie wtedy merdac koncowka ogonka jednoczesnie podgryzajac lapke Dzodzo i czekajac az ten zacznie go iskac zawsze sie usmieje jak ten go olewa a Abu lata za nim i sie podklada do skutku
Savash - Nie Mar 30, 2008 09:01
Pierwszy u mnie merdać zaczął Narcyz - najczęściej jak zaczepiał któregoś z chłopaków i dostawał solidnego kopa. Teraz zaobserwowałam, że jak między Orfeusem i Greebo są jakies spięcia to Orfi też potrafi merdac.
Anonymous - Nie Mar 30, 2008 09:05
Wczoraj zauważyłam Bobka, który wił ogonem, ale w sytuacji zabawy z Forrestem. Nie wydaje mi się, żeby był jakoś szczególnie niezadowolony, czy zadowolony, ot zwykła zabawa w ganianie się i zaczepki, a ogon mu chodził jak szalony.
Zauważyliście może różnicę w zachowaniu gdy wiją całym ogonem, a gdy samą końcówką? Mnie się wydaje, że końcówka jest od radości i zadowolenia, także przy pieszczotach, a cały ogon oznacza zdecydowanie niezadowolenie i wściekłość. Ktoś ma podobne obserwacje?
scorpio80 napisał/a: | kladzie na pleckach i zaczyna wlasnie wtedy merdac koncowka ogonka jednoczesnie podgryzajac lapke Dzodzo i czekajac az ten zacznie go iskac | scorpio80, obserwujesz bardzo fajne zachowanie "poddańcze".
PALATINA - Nie Mar 30, 2008 12:02
Ja nie zauważyłam nigdy merdania z zadowolenia.
Mój pierwszy szczur merdał podczas nakrywania mu dłonią głowy, ale jestem pewna, że to było z niezadowolenia, nie z radości.
"Reszta merdań" jakie widziałam była podczas gonitw/bójek - albo prawdziwych albo tych na niby, ale jednak związanych z pewnym napięciem.
Ostatnio widziałam jak Ybisek pogoniony przez innego szczura zatrzymał się, odwrócił w kierunku goniącego go i wpatrzony stał nieruchomo + strasznie merdał ogonem.
Szura - Nie Mar 30, 2008 12:19
PALATINA napisał/a: | Ja nie zauważyłam nigdy merdania z zadowolenia. |
A ja nie zauważyłam merdania z niezadowolenia. Moje merdają podczas miziania, mrużąc oczy i nadstawiając się po jeszcze - niechęcią tego nazwać nijak się nie da.
|
|
|