Archiwum - Pomocy, mój szczur urodził! Pilnie potrzebne DT [Warszawa]
mama_duszka - Śro Lut 01, 2012 09:07
i go mam, więc nie pomogę, ale widziałam zdjęcia rodziców
śliczni
wushu - Śro Lut 01, 2012 14:47
Ech... To skoro masz kontakt z paulaaa07, to zrób proszę dobry uczynek i przekaż tej dziewczynie, że mogę je od niej zabrać, jak już mówiłam wczoraj
Mogę je zgarnąć dziś o 20:00-20:30 o ile da mi samca i samicę z małymi w oddzielnych klatkach (tak zrozumiałam, że oddaje je z klatkami).
mama_duszka - Śro Lut 01, 2012 14:56
ona je trzyma w jednej, bądź odda je w jednej klatce.
wushu - Śro Lut 01, 2012 15:02
Trzyma w jednej samca i samice z młodymi?
Pyl - Śro Lut 01, 2012 15:04
mama_duszka napisał/a: | ona je trzyma w jednej, bądź odda je w jednej klatce. | Super
wushu, jakby co to mam jeszcze jedną klatkę w domu, jeśli będzie potrzeba na cito. Duży transporter (koci) też.
Martini - Śro Lut 01, 2012 15:16
Też mam koci transporter, ktorego właściwie nie używam, więc mogę pożyczyć na dłużej. Ale jestem w głębokiej d... czasowo aż do piątku wieczorem, więc poza pożyczeniem nic nie zrobię:(
Cegriiz - Śro Lut 01, 2012 15:52
Ja mam do pożyczenia klatkę tego typu : http://www.superpreis.pl/klatka-max-kolor-510150 , tylko pięter nie ma i jest trochę przyrdzewiała...
wushu - Śro Lut 01, 2012 15:58
Martini, dzięki za chęci pomocy ale poradzimy sobie Pyl pożyczy mi klatki, ja mam właściwie trzy transportery (duży koci, średni i mały szczurzy) także tego akurat nie potrzebuję.
Cegriiz, chyba nie będę potrzebować ale jakby co to się odezwę. Dziękuję
Ach, jak dobrze, że Pyl tak często można spotkać u weta
Jak już będę wiedziała na czym stoję, to dam znać czego potrzebuję. Niech je tylko zgarnę dziś. Potem zajmę się DT dla samczyka i innymi sprawami...
Cegriiz - Śro Lut 01, 2012 16:01
ok W razie czego, klatka czeka
quagmire - Śro Lut 01, 2012 16:01
Off-Topic: | wushu napisał/a: | Ach, jak dobrze, że Pyl tak często można spotkać u weta |
Gorzej, że ona do tego weta nie wpada sama tylko ze szczurami |
wushu - Śro Lut 01, 2012 16:10
quagmire, wiem, i to chorymi szczurami... To podle brzmi ale naprawdę dobrze, że wpada tam często (żartuje )
Pyl - Śro Lut 01, 2012 16:19
Off-Topic: | Spoko, ja tam lubię wizyty u weta - oprócz gmr choruję na gmc i gmv (brzmi głupio nie?!?).
quagmire, jak nas dziś wpadniesz odwiedzić u weta to Ci wapienka wezmę |
smeg - Śro Lut 01, 2012 16:21
Off-Topic: | co to jest gmv? |
quagmire - Śro Lut 01, 2012 16:21
Off-Topic: | wushu, przynajmniej nie trzeba jechać do niej na koniec świata, żeby się z nią zobaczyć
smeg, get more vets? |
Pyl - Śro Lut 01, 2012 16:27
Off-Topic: | smeg, to kolejny etap gmr. Rozwija się równolegle z gmc i jest mocno zakaźne. Przenosi się - analogicznie do gmr i gmc - nie tylko drogą kropelkową, ale również przez kontakty elektroniczne. Na dziś dzień nie ma wystarczających badań, aby stwierdzić czy jest uleczalne
quag, pfff... |
|
|
|