sachma - Sob Lip 24, 2010 17:04
Ja już powoli załamuje ręce.. nie mogę z nim wychodzić przez całą dobę co 2h na dwór.. no to jest fizycznie nie możliwe - kiedyś trzeba spać.. a pies mi się zlewa 2-3 razy w ciągu 8h nocy... za tydzień mam wolne.. muszę trochę się przestawić i znów wstawać o 6 i chodzić spać o 24.. może wtedy w nocy będzie tylko jeden wypadek.. Ja już nie mam sił do niego.. ma 4 miesiące, tak pięknie pokazuje że chce siku, ale w nocy (dziś go przyłapałam!) po prostu podnosi się odchodzi kilka kroków robi siku i idzie dalej spać.. jak był mały to mnie budził, teraz ma to w poważaniu  i już nawet nie budzi.. do tego dziś zlał się w korytarzu, mimo że drzwi na dwór były otwarte, a on krążył między podwórkiem a domem.. wrócił do domu chyba tylko po to żeby się zlać.. bo zaraz po zrobieniu plamy poleciał na dwór..
Niamey - Sob Lip 24, 2010 17:48
babyduck - Sob Lip 24, 2010 18:38 Zapraszam do części dziewiątej |
||||||||||
zgłoście post do moderacji jak są błędy - jeśli mi się nie podkreśla to nie widzę błędu..