Archiwum - Psiaki vol. V
agacia - Śro Lip 22, 2009 20:42
Atos to husky, wazy okolo 30kg.
Fauka - Śro Lip 22, 2009 20:54
Szura napisał/a: | agacia, proponuję metodę "na drzewo", tylko tu ważna jest konsekwencja! W momencie, gdy smycz się napina, stajesz. Nie ciągniesz smyczy, nie szarpiesz, nie karcisz, po prostu zamierasz w bezruchu. Spacer kontynuuj, gdy pies zluzuje smycz. Po jakimś czasie pies załapie, że gdy smycz jest napięta, ze spaceru nici. Jeżeli odruchowo przy napięciu pociągasz lekko smycz, może przywiąż ją sobie do paska, to pomoże powstrzymać odruch (oczywiście tu ważna jest też waga psa). |
Pies jest na to za stary, to działa głownie na szczeniaczki. Na szkoleniu Larego uczylam chodzenia w ten sposób:
kiedyzaczął ciągnąć szarpałam go mocno, z całej sily do siebie krzycząc "nie!" po paru razach wystarczało krzyknąć nie by wracał, trzeba nad tym systematycznie pracować.
agacia - Śro Lip 22, 2009 21:04
Chyba to by bylo na niego najlepsze.
Szura - Śro Lip 22, 2009 21:06
Fauka, owszem, u szczeniaków działa szybciej, ale i dorosłe psy można nauczyć. Jestem przeciwna szarpaniu psa, jeśli nie ma ważnego powodu - a to na pewno takim nie jest.
agacia - Śro Lip 22, 2009 21:14
Obawiam sie tylko,ze nawet jesli nauczy sie nie ciagnac jak sam bedzie to bedzie ciagnal jak bede szla jeszcze z Barim i z Lucy
AngelsDream - Śro Lip 22, 2009 21:22
agacia, jeśli dobrze wbijesz mu nie ciągnięcie, to nie zrobi tego w żadnej sytuacji.
Baaj dziś łaził ze mną dwie godziny po lesie plus dojście do tego lasu - nie pociągnął mnie ani razu, minął na luźnej smyczy kilka psów. Zachował się nieładnie dopiero jak dołączył Michał, ale też dużo szybciej załapał, że jak siedzi, to Michał się zbliża. Potem połaziliśmy jeszcze z godzinę - marsz bardziej go męczy niż bezładne bieganie, a skoro mamy w planach mistrzostwa w dogtrekingu, to trzeba wieidzieć na co stać nas i psa. Psa na bardzo dużo, ja muszę mieć wygodne buty, Michał musi oduczyć Baaja, że wolno mu przy nim napinać smycz bez komendy. No i mamy kosmiczny kliker.
http://www.dogomania.pl/f...8/#post12660690
Naprawdę wygląda to ciekawie. Ale przydaje się przy wilczaku, którego jednak jedną ręka prowadzić dziwnie.
agacia - Śro Lip 22, 2009 21:41
Ciekawie to wyglada A ja z Atosem zaczne cwiczyc jutro,a teraz czeka nas jeszcze spacer na kantarku.
Fauka - Śro Lip 22, 2009 21:45
Szura, też byłam ale uwierz mi, czasami inaczej się nie da.
babyduck - Śro Lip 22, 2009 22:33
Psiaków ciąg dalszy: http://forum.szczury.biz/...p=336084#336084
|
|
|