Lama - Sob Lut 23, 2013 17:52 Falka rzygała jakoś do końca 5 miesiąca. Pawiła mi nawet jak jechałam minutę do weterynarza czy na spacer - i to centralnie celowała na biegi i na mnie... Na szczęście wyrosła i teraz spokojnie jeździmy każdego dnia na łąki, w dłuższe podróże też. Nawet nie muszę jej głodzić przed jazdą. Bel - Sob Lut 23, 2013 17:53 Alpha jechała z hodowli do nas samochodem. Jazda ok godziny- wszystko ok. Pod samym blokiem puściła pawia 
Ninek - Sob Lut 23, 2013 17:56 Fox w drodze do Wrocławia (40km) też rzygał. Na spacery jak nas znajoma podwozi koło 5km na szczęście nie rzyga. Nie mam jak go przyzwyczajać bo brak własnego auta 
Za to Majka kocha samochody. Nawet do obcych wskakuje, jak tylko zobaczy otwarte drzwi/bagażnik 
Bel - Sob Lut 23, 2013 17:59 Ninek, Pestka też. Jak usłyszy dźwięk odblokowanego zamka z pilota to już piszczy i się pcha przez całą trasę Warszawa-mazury leży grzecznie z tyłu na siedzeniu. Pies do jazdy idealny  Gorzej jak wróciliśmy z mazur- wysiadła, obwąchała trawnik i postanowiła wrócić z powrotem do samochodu sugerując- kierunek mazury!
Lama - Sob Lut 23, 2013 18:04
Ja jechałam po Falkę prawie 50 km - w trakcie jazdy moje dziecko rozłożyło sobie na kolanach gazetę, żeby pooglądać obrazki, a wtedy Falka na nią weszła i nasikała... Rzygnęła dwa razy. Od początku było z nią ciężko...;) Bel - Sob Lut 23, 2013 18:06 buahahhahahahahhahahahahahhaha dobra jest ja się w sumie zdziwiłam. Bo pies jak ma zwymiotować najpierw daje sygnały tym swoim burp burp i dopiero po chwili wymiotuje. A ta jak gdyby nigdy nic sruuuu i cały tył i fotel z przodu uwalony 
Lama - Sob Lut 23, 2013 18:16
Falka rzygała mi w ten sposób przez 3 miesiące. I ZAWSZE musiała narzygać na biegi i do tej szufladki między fotelami... Karena - Sob Lut 23, 2013 18:22 Zapraszam do kolejnej części psiego tematu 
http://forum.szczury.biz/...p=845202#845202 |
||||||||||
