Ninek - Czw Paź 08, 2015 20:04 Ta, im bardziej plastikowa i kolorowa tym lepiej, w końcu ma się dziecku podobać. A że często kosztuje tyle co duża klatka albo używane akwarium? Kto by się tym zainteresował 
nimka - Czw Paź 08, 2015 23:37
Niestety włazi 
Nie był tylko na tej po lewej na górze, tej najbardziej wystającej. Mówiłam mu, że chomiki to zwierzęta naziemne, że się nie wspinają w naturze, ale mi nie uwierzył 
czartoria - Pią Paź 09, 2015 08:43
To pytanie następne: Jak wejdzie to nie spada jak ołowiana kula w przepaść?
nimka - Pią Paź 09, 2015 08:53
Raz jedyny tak zrobił, teraz już wie, że to nie jest dobry pomysł i ładnie schodzi najpierw na niższą półkę, potem na domek z doniczki. Jak spadł to nic mu się nie stało, pod półką były tylko trociny - z resztą celowo tak ustawiałam wyposażenie, żeby się na coś nie nadział jak w razie czego będzie spadać. Ebia - Pią Paź 09, 2015 10:20 Jako dziecko miałam całkiem sporo chomików i praktycznie każdy latał po prętach klatki jak szalony często omijając drabinki. Po łóżku i rękawach też się wdrapywały Może to nie są kozice górskie, ale w naturalnych warunkach też występuje różne ukształtowanie terenu
czartoria - Pią Paź 09, 2015 10:59 No mój też po łóżku latał...w nocy, jak spałam. Już nie pamiętam jak to się stało, pewnie drzwiczki klatki były niedomknięte. Klatka stała na ławie tuż przy moim łóżku. Nagle w nocy coś mi śmignęło pod dłonią i się obudziłam, a tu chomiś. Dwa razy taką sytuację miałam. A chomiki 3 miałam, jeden po drugim, wszystkie po 2 lata żyły. Ostatnia była czarna Bulinka, na koniec zachorowała, jedyne co wetka zrobiła to dała jej kroplówkę, ale nie dożyła nawet następnego dnia. Ogólnie to pamiętam jej jako zdrowe zwierzaki. Chyba nie są tak chorowite jak szczury? mmarcioszka - Pią Paź 09, 2015 21:21 Zapraszam do nowej części tematu: http://forum.szczury.biz/...1012474#1012474 |
||||||||||||||||||
