Archiwum - Psiaki vol.VII
Oli - Nie Kwi 18, 2010 20:37
uwielbiam teriery ale Skoczek jest booooski!
Anka. - Nie Kwi 18, 2010 20:52
haha, chętnie oddam
Zamierzamy się w maju polansować na wystawie kundelków, nie wiem dokładnie jak wyglada organizacja,ale z tego co mówiła znajoma Skoczek może pójść i na mistera i jako poschroniskowy.I umie przybijać piątki. przestał też wyć( po pół roku...) , ale musi mieć Frytkę
Dokładnie nie wiadomo,papiery zaginęły, w schronisku był co najmniej 8 lat i zawsze w kojcu z 4-5 psami, więc czy kiedyś będzie mógł zostać sam to raczej czarno widze.
sachma - Wto Kwi 20, 2010 22:16
Mam zdjęcia mojego dziabąga i jego rodzeństwa
Zostałam dziś zagryziona, zalizana i zadrapana prawie na śmierć Maluchy najpierw wyczajały co można z nami zrobić - oczywiście zaczęło się od wbijania się na kolana i lizania.. później zabawa zabaweczkami pokazy szczekania i warczenia, później usypianie w rękach i pokładanie sięgdzie popadnie.. były super i nie bardzo chciałyśmy wychodzić..
  
  
  
 
Lenny :
 
   
Niamey - Wto Kwi 20, 2010 22:22
jakie czarne cudaki
babyduck - Wto Kwi 20, 2010 22:22
Jaaaakie rozkoszniaki!
sachma - Wto Kwi 20, 2010 22:32
znalazłam wadę czarnego pudla - ciężko zrobić mu dobre zdjęcie
AngelsDream - Wto Kwi 20, 2010 22:37
sachma, witaj w naszym świecie.
sachma - Wto Kwi 20, 2010 22:40
AngelsDream, a ostrzegali że morele i białe lepiej wychodzą na zdjęciach, ale nie wierzyłam - przecież mam lustro a nie kompakta, poradzi sobie i mam
Szura - Wto Kwi 20, 2010 23:37
Sachma, to może ja zadam parę pytań - wiem, że pudle to rasa idealna, ale jednak... Jak u nich ze szczekliwością? Jak z instynktem myśliwskim? Jak są nastawione do innych gatunków zwierzów? Jak znoszą chłody/upały? Jak znoszą kilkugodzinne zostawianie ich samych? Mają tendencje do niszczenia? Wycia/szczekania gdy zostawione same? Wiem, że są energiczne i proludzkie, ale też nie są "twarde" psychicznie - są raczej lękliwe czy odważne? Czy mają jakieś charakterystyczne zachowania/upodobania (sporo bullowatych np. brzydzi się kałuż i wody ogólnie )? Czy lubią wodę?
Pytam oczywiście o pewne tendencje rasy, wiem, że poszczególne osobniki mogą w znacznym stopniu niej odbiegać
EDIT: A Lenny... słodziak z niego straszny, mam nadzieję, że go poznam kiedyś. Może z Tess się w podróż wybiorę specjalnie.
sachma - Śro Kwi 21, 2010 00:08
Szura, Szura napisał/a: | Jak u nich ze szczekliwością? |
Szczekają, czasem nawet za bardzo, ja byłam w dwóch domach z pudlami - jedne darły pyska od drzwi do momentu aż zasiadłam i zaczełam głaskać drugie zaalarmowamy że ktoś wlazł jednym szczeknięciem i był koniec - Pani Viola mówi że pudla trzeba uczyć nieszczekania, że jak się szczeniakowi pozwala na darcie ryja to już zawsze będzie go darł - ale jej suki mają prawo do jednego szczeknięcia i później ma być cisza - i tak rzeczywiście jest. to małe psy, więc szczekają i mają skłonności do przesadzania, na szczęście da rade to w nich powstrzymać.
Cytat: | Jak z instynktem myśliwskim? |
tu mogę mało powiedzieć - nie mam pojęcia, jednak wiele pudli świetnie dogaduje się z małymi zwierzętami (szczury, świnki morskie) nie słyszałam żeby jakiś pudel nie uczony tego polował - to były psy dowodne, one pracowały aportem, przynosiły zestrzelone kaczki, nie wystawiały zwierzyny.
Cytat: | Jak są nastawione do innych gatunków zwierzów? |
tak jak pisałam, jak nauczysz że coś jest domownikiem to nie ma kłopotu, to nie jamnik że mimo wszystko będzie próbował dorwać gryzonia
Cytat: | Jak znoszą chłody/upały? |
w zime są kłopoty z sierścią - śnieg się strasznie do niej lepi.. niektórzy na lato obcinają pudle na federała, żeby było im lżej, ale wiele osób długi włos trzyma cały rok - nie słyszałam żeby coś złego się działo - nie są to psy które możesz zostawić w kojcu na cały dzień przy -20 ale kalesonów też zakładać nie musisz, o ile nie jest w fryzurze lwa - wtedy dupka marźnie..
Cytat: | Jak znoszą kilkugodzinne zostawianie ich samych? Mają tendencje do niszczenia? |
Psiaki pani Violi zostają dzień w dzień na 8h same - jedyny kłopot to pęcherz - kiedy są osłabione, podziębione nie trzymają tak dobrze moczu żeby wytrzymać te 8h, więc wtedy zostawia się im podkłady dla szczeniąt i tam załatwiają swoje potrzeby. Słyszałam o niszczycielskich pudlach, ale to raczej margines, większość ze znanych mi pudli zostaje sama w domu i nic nie niszczy.
Cytat: | Wycia/szczekania gdy zostawione same? |
tu nie mam informacji - byłam ostrzegana że szczeniak przez kilka pierwszych dni może płakać, tylko tyle, później powinien już grzecznie zostawać sam.
Cytat: | Wiem, że są energiczne i proludzkie, ale też nie są "twarde" psychicznie - są raczej lękliwe czy odważne? |
czy odważne? na pewno nie lękliwe, są ciekawe świata i wiecznie chętne do poznawania nowych sytuacji - oba mioty u Pani Violi kompletnie olewają odkurzacz czy jakiekolwiek hałasy, myślę że tu dużo zależy od socjalu, bo z każdego psa można zrobić lękliwego. Ja mam porównanie tylko do ONka, bo tylko jego pamiętam od szczeniaka - on był bardziej lękliwy niż te maluchy, on się nie dał obcemu przewrócić na plecy i miziać po gardle i brzuchu.. no nie wiem, ja o lękliwych pudlach nie słyszałam, wiem natomiast że mogą być skore do dominowania, ale nigdy agresywne zarazem.
Cytat: | Czy mają jakieś charakterystyczne zachowania/upodobania (sporo bullowatych np. brzydzi się kałuż i wody ogólnie )? Czy lubią wodę? |
nie umiem odpowiedzieć - będę sprawdzać
jak już dostanę do łapki instrukcję obsługi (dziś widziałam pobieżnie - 3 strony A4 ) to postaram się je wrzucić na PM dla ciebie może coś pomoże
Wiesz, ja nie czuje się ekspertem - wiem tyle ile mi powiedzą, bo o pudlach jest mało informacji, a mówią mi o swoich i tylko swoich psach.. może zadaj te pytania na dogomanii? tam jest więcej pudlarzy, niektórzy przez całe życie mają pudle więc może powiedzą coś więcej, bo ja własnych doświadczeń jeszcze nie posiadam
[ Dodano: Sro Kwi 21, 2010 00:11 ]
Szura napisał/a: | EDIT: A Lenny... słodziak z niego straszny, mam nadzieję, że go poznam kiedyś. Może z Tess się w podróż wybiorę specjalnie. |
przyjedz chętnie cię poznam mam wielką nadzieję że Tess pojawi się w czerwcu i sierpniu my koło czerwca mamy mieć ostatnie szczepienie, więc najwyżej przyjadę z maluchem na rękach - w sumie już nie takim maluchem bo teraz ma już 2kg na wadze
w porównaniu do rodzeństwa jest wielki, zwłaszcza że jego brat był przyduszony i miał w ogóle nie przeżyć - jest teraz mniejszy niż dziewczynki toy z równoległego miotu
Tess - Śro Kwi 21, 2010 00:15
sachma, ja o lękliwych nie tylko słyszałam, ale i widziałam, niestety polskie coraz częście mają takie problemy.
sachma - Śro Kwi 21, 2010 00:18
Tess, ja na szczęście o takich nie słyszałam ale może dlatego że toyami się w ogóle nie zajmowałam - większość to miniatury i duże, mało toyów i średniaków - jedną hodowczynie toyów i tylko toyów znam i przyznam że kobita dziwna, psy traktuje jak maskoteczki i może w tym największy ich problem?
Tess - Śro Kwi 21, 2010 00:31
Ale ja nie mówię o toyach, toyami to ja się nigdy nie interesowałam. Mówię o miniaturach i średniakach. Najbardziej to jednak widać u miniatur, bo średniaki mają inną psychikę, nie rzuca się to tak w oczy, bo nie masz zmiany z lecącego do wszystkich psa z motorkiem w tyłku w schizę.
[ Dodano: Sro Kwi 21, 2010 00:33 ]
Też mam nadzieję, że się pojawię, cieszę się, że ktoś cieszy się i liczy na mój przyjazd.
Szura - Śro Kwi 21, 2010 00:33
sachma, dziękuję pięknie za tak obszerną odpowiedź, jestem bardzo wdzięczna. Instrukcję obsługi baaardzo chętnie!
Do dogomanii podchodzę bardzo ostrożnie. Ale wiem, że miałaś kontakt z różnym hodowcami i nie wzięłabyś psiaka nie dowiedziawszy się tyle, ile się da o rasie, dlatego pomyślałam, że pójdę trochę na skróty i się dowiem od Ciebie. Wiesz, ja zaczynam myśleć o pudlu, bo niektóre (nieliczne, ale jednak) psy mnie uczulają i to zawsze gładko/krótkowłose. I boję się dramatu w domu, jak wezmę staffika a ja się uczulę jak podrośnie...
Będziesz przestrzegać kwarantanny? Nie boisz się, że stracisz najlepszy czas na socjalizację?
sachma - Śro Kwi 21, 2010 09:01
Szura, nie będę przestrzegać kwarantanny, ale ze zdrowym rozsądkiem - unikamy kup nieznanego pochodzenia i psów nieznanego właściciela zależy mi na socjalu ale nie tak bardzo żeby narażać szczeniaka na nosówkę czy inną jakąś chorobę.. więc do póki nie minie kwarantanna będzie częściej noszony po obcych miejscach - ma pół hektara ogrodu żeby się wylatać bo czystej trawie gdzie nie ma kup
Tess, powiem szczerze, od ciebie jako pierwszej słyszałam o lękliwych pudlach i mówiłaś mi wtedy o toyach, ale nie uzyskałam potwierdzenia tego w środowisku pudlarzy, więc może po prostu miałaś pecha?
|
|
|