To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Myszki

Manta - Pon Sty 16, 2012 21:07

Bel, co do kastracji, to jest to ponoc dosc czeste w niemczech ;) u nas z tego co slyszalam jacys weci to robia, aczkolwiek sie z tym nie spotkalam wiec ciezko mi sie cokolwiek wypowiedziec.

Co do sekcji - nie mowi sie o tym oficjalnie i raczej malo kto robi. Ja osobiscie nie slyszalam od dluzszego czasu o tym, zeby ktos robil sekcje (co nie znaczy, ze nikt nie robil, po prostu sie o tym nie mowi). Ja staram sie robic (sama, ale zawsze to lepsze niz nic) ew. jesli cos mi sie bardzo nie podoba to zdarzylo mi sie mysz na sekcje kilka razy zawiesc - ale jak mowie, glownie sama myszy "kroje" (bo inaczej tego sie nazwac nie da, konkretnych badan sama nie zrobie). Niestety, u nas nawet jak padały propozycje większego obiegu informacji nt zdrowia i chorób poszczególnych myszy to niewiele z tego koniec końców wynikało, a szkoda - choć rozumiałam też głosy na nie. Myślę, że kiedyś się to ogarnie, narazie jest... średnio.

Ja od dłuższego czasu planuje z hodowlą zerwać, właściwie cały ten rok mocno wyhamowałam, kilka razy miał już byc koniec... a nie potrafie... choć coraz częściej myślę o tym coraz poważniej.

Bel - Pon Sty 16, 2012 21:14

Manta, aż pogadam z moją wetką bo ciekawa jestem co powie :DD
agata_jones - Pon Sty 16, 2012 21:38

Na mysim forum Nikita ma/miała (podejrzewam,że jednak miała) wykastrowanego samca lh chocolate,który mieszkał w stadku z samiczkami :) Mysz był jak pamiętam wykastrowany jeszcze u MouseBrother we Wrocławiu - mogę o coś podpytać jeśli chcesz :wink:
Manta - Pon Sty 16, 2012 21:40

Bel, jak możesz, to napisz później co się dowiedziałaś i co wetka uważa na ten temat :)
Bel - Pon Sty 16, 2012 21:44

Manta, pamiętam jak pytałam o chomika- stwierdziła, że jak najbardziej da się. Więc może i mycha się da. Zastanawiam się tylko jak wpływa to na mysi charakter-czy tak jak u szczurzych samców, przy obniżce testosteronu poskromi agresję wobec innych czy nie. I jak to wpływa na "zapaszek". Zapytam :D
agata_jones, chętnie :)

Anonymous - Pią Sty 20, 2012 17:25

Manta a mogłabyś porównać stosunek do czlowieka myszy a chomika? Z którym gatunkiem masz większy kontakt? Na ile myszki dają się oswoić?
Manta - Pią Sty 20, 2012 17:34

rudziak, jesli chodzi o samiczki - to zdecydowanie bardziej sa zainteresowane soba niz czlowiekiem, oczywiscie, osoby majace mniej myszek i poswiecajace im wiecej czasu oswajaja samiczki ladnie. Samce zdecydowanie fajniej - nawet te mieszkajace w stadzie a nie same - sa zdecydowanie bardziej miskowate i pro-ludzkie. Niektore lubia mizianie do tego stopnia, ze same rozplaszczaja sie na rece do glaskania :)

W porownaniu do chomika - samiczki myszy oceniam na mniej pro-ludzkie niz chomiki, za to samce na bardziej - ale to wiadomo, zalezy na jaka mysz i jakiego chomika sie trafi. Z kolei napewno mniejsza szansa na ugryzienie przez mysz niz przez chomika (nie twierdze, ze chomiki gryza ;P ale latwiej o to, zeby chom ugryzl niz mysz ;) ).

I zdecydowanie bardziej podoba mi sie obserwacja myszy i tego jak przekopuja trociny, robia gniazdka, domki itd niz to jak robia to chomiki (choc nic nie pobije chomika wkladajacego sobie papier do workow :D )

Anonymous - Pon Sty 23, 2012 22:07

Manta dzięki za odp :) Strasznie mi się podobają myszki, które sprzedajesz. Zwłaszcza samiczka i samiec na ostatnich zdjęciach, uwielbiam takie kolory. Niestety na razie muszę sobie odpuścić, ale dobrze wiedzieć takie rzeczy na przyszłość :) A jak jest ze stadnością? W większości widzę, że żyją chyba w grupach, ale mogą np. we dwie? Czy to za mało? I jak jest z samcami? Niektóre muszą być same?
Bel - Pon Sty 23, 2012 22:08

a ja chcę fuzzowego mysza ;(
Manta - Pon Sty 23, 2012 22:20

Bel - fuzowych juz nie mam.

Ogolnie rezygnuje z wiekszosci hodowli jak widac -prawie wszystki myszy ktore teraz mam wystawione na sprzedaz to te, ktore zostawilam/kupilam do hodowli.

rudziak, samiczki musze byc minimum dwie, gornej granicy nie ma :) bo sa stadne ale jak sa 2 to nie czuja sie jakos bardziej samotne, smutne czy cos - choc wiadomo, ze im wiecej tym lepiej, zwlaszcza, ze samiczki sa bardziej pro-mysie niz pro-ludzkie i wola swoje towarzystwo niz czlowieka.

Jesli chodzi o samce, to jesli zostana polaczone za dzieciaka (bracia, szybkie laczenie miotow) to barrrrdzo rzadko zdarza sie, zeby trzeba bylo ich pozniej rozdzielac ze wzgledu na agresje. Jesli chodzi o laczenia w pozniejszym wieku - to juz zalezy od samca. Ja ostatnio polaczylam stado samcow w w wieku od miesiaca do prawie roku i owszem, nie obylo sie bez krwi, co chwile jakies bojki sa, ale poza tym funkjonuja sobie jako fajne stadko. Z tym, ze chlopaki moga mieszkac pojedynczo i nie czuja sie z tym zle. Samce maja mocniejszy zapach, to fakt, ale mozna im to wybaczyc poznajac ich charaktery :) sa zdecydowanie bardziej miziaste i zainteresowane czlowiekiem niz samiczki. No i moim zdaniem samcza uroda ladniejsza niz zenska ;) .
I powiem szczerze - ze nie widze wielkiej roznicy w samopoczuciu samcow mieszkjacych samotnie, parami lub w grupach, nawet tych ktorzy od grupy zostana oddzieleni w mlodym wieku. Widzialam tylko chwilowy spadek aktywnosci u samca, ktory zostal oddzielony od grupy, ma prawie rok i prawie zawsze mieszkal z innymi (z roznymi, ale zawsze w grupie), ale po tygodniu mu przeszlo i pogodzil sie z samotnoscia. Ale sa tez samce, ktore sa france i jak juz mieszkaja sami to sie ich nie polaczy z innymi, bo beda ciagle walczyc i moga nawet zagryzc innego samca.

Anonymous - Pon Sty 23, 2012 23:40

Mnie samce przekonują właśnie ze względu na ten charakter :) ale też chciałabym, żeby mychy były dwie, aby móc obserwować ich relacje. No cóż, zobaczymy, jest jeszcze czas :P


Bel a nigdzie golasa nie znalazlaś czy nie możesz na razie mieć :P ?

ja jestem zakochana we wszelkich brązach, beżach itp :serducho:

Bel - Pon Sty 23, 2012 23:58

rudziak, Golasy będą u Kasi. Gorzej z tym "mogę mieć" :rotfl:
sachma - Wto Sty 24, 2012 00:08

Bel napisał/a:
"mogę mieć" :rotfl:


szalona :P tam chom tu myszy :P a jeszcze mnie na złą drogę próbuje sprowadzić :P

Bel - Wto Sty 24, 2012 00:28

sachma, to z miłości :mrgreen: :lol: i nie na złą tylko staram się Ciebie nawrócić :lol:
sachma - Wto Sty 24, 2012 09:33

Off-Topic:
Bel, wczoraj TŻ czytał naszą rozmowę :P i wieczorem się zapytał "a nie chciałabyś poprosić o chomika?" :rotfl:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group