pituophis - Śro Sty 14, 2009 14:34 http://74.125.79.101/tran...bpqa1wTO9ZXJAAw Nie mogę oglądać takich fotek. Po prostu się rozpływam. Istnieje realne niebezpieczeństwo, że wsiąknę w materac, na którym leżę. http://74.125.79.101/tran...qNg5jRjfI-yzvIA to tłumaczona strona główna, wejdźcie w całą galerię. Ich peterbaldy są cudowne.... W Polsce jeszcze trochę na taki poziom poczekamy. Anonymous - Czw Sty 15, 2009 21:52 fajne maja pyszczki. a ja znow ogladam hodowle devon rexow 
landrynka - Pią Sty 16, 2009 21:33 ja swego czasu spałam z rexami. ale chyba cornish ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Anonymous - Pią Sty 16, 2009 22:45 cornishe tez fajne, ale mnie devony ujmuja uszami, mordka prosto kosmosu i psim charakterem
http://www.mundogatos.com/images/devon-rex-2.jpg no przeciez to cudo! landrynka - Sob Sty 17, 2009 15:23 katasza, no ba. i w dodatku miały tak cudowne charaktery
zostałam oskarżona o upasienie kocura. a przez łapki mu przeświatywało słońce 
Devona - Nie Sty 18, 2009 02:15 Wszystkich poważnie podchodzących do opieki nad swoimi kotami chciałabym zapytać, czym karmią swoich podopiecznych? Próbowałam przejrzeć cały ten temat, ale po kilkunastu stronach zrezygnowałam. Przeczytałam posty nezu na temat karm i jedna kwestia bardzo mnie zdziwiła, że Hill's jest uważany za karmę ze średniej półki, natomiast BiOMiLL za lepszą, chociaż ich cena jest zbliżona, a aspekt finansowy został wymieniony jako argument karmienia kotów Hill'sem. Gizmo dostaje suchą karmę oraz gotowane podroby i mięso. Taki sposób karmienia ustaliłam w porozumieniu z weterynarzem, ale ciekawi mnie zdanie innych osób, szczególnie takich, którzy mają lub mieli koty. l yoshi - Nie Sty 18, 2009 10:15 ja karmie podobnie jak ty  Suche plus mięso, podroby itp, ale nie gotuje, daje surowe.
pituophis - Nie Sty 18, 2009 11:19 1) BARF - 40-50% szyjek drobiowych bez skóry, 20-30% mięsa (wołowe, drobiowe), reszta to serca wołowe, serca drobiowe, wątroba drobiowa, ryby. 2) Sucha karma - Acana, Orijen, Profilum, Royal Canin, Pro Plan, Nutro. Głównie podczas wyjazdów, jako dodatek do BARF. 3) Awaryjnie - tuńczyk w sosie własnym z małym dodatkiem ryżu, jajka gotowane na twardo 4) Smakołyki - ser żółty i biały, kefir - okazyjnie, rzadko, mało. Devona - Nie Sty 18, 2009 13:52 Pituophis, rozumiem, że Ty też podajesz mięso i podroby surowe? Weterynarz zalecała mi gotować. Z suchych karm podaję kotu właśnie Hill's, czy on jest gorszy od wymienionych przez Ciebie? Cenowo wszystkie są chyba zbliżone. Layla - Nie Sty 18, 2009 13:54 Surowe jest podobno najlepsze. Jak miałam kota, to nie gotowałam mu mięcha. Anonymous - Nie Sty 18, 2009 13:57 My sie czaimy w przyszlosci na main coona  Tylko nie jakas podrobke, a takiego naprawde duzego z porzadnej hodowli koniecznie rudego kocura Cena jest zabijajaca no ale coz  hehe Zobaczylismy we wrocku na wystawie 15 kg i poprostu sie rozplynelismy oboje
Devona - Nie Sty 18, 2009 14:05 Layla, małemu kotu też podawałaś surowe? Layla - Nie Sty 18, 2009 14:06 To było dawno, ale rodzice dawali. To było jakoś naturalne, że kotu daje się surowe, nie było wtedy neta i porad. Eruntale - Nie Sty 18, 2009 14:10 Filizanka dostaje głównie mięso- surowe, ale przemrożone. Z karm okazyjnie pochrupie Royal Canina, ale to dość awaryjnie (np jak zapomnę wyjąć mięso z zamrażalnika  )
Dobiła już do 2.1 kilo, ma przecudną sierść i powoli wymienia zęby =) Devona - Nie Sty 18, 2009 14:15 Eruntale, ile miesięcy ma Twoja Filiżanka? Przemrożone mięso to znaczy zamrożone i rozmrożone? Ile czasu powinno się mrozić? |
||||||
