Zobacz temat - Nasze klatki vol. 1

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Alloszczur Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Klatki i wyposażenie - Nasze klatki vol. 1

mmarcioszka - Sob Kwi 20, 2013 22:34

Nietoperrr..., ślicznie, szczególnie te fioletowe mebelki na tle żółtej ściany :serducho:

majlena - Nie Kwi 21, 2013 02:03

Nietoperrr..., ale mnie ucieszyłaś swoim postem. Już jakiś czas tu cicho było. Prawda, super kontrast mebelków ze ścianą.
Uwielbiam to, że w perfekcie można tak pudełka ustawiać międzi ścianą a półką :serducho:

mam pytanie. Bo kupiłam dawno temu takie pojemniki, jak masz w klatce te mniejsze dwa, fioletowe i nie pamiętam, gdzie je kupiłam. Nigdzie teraz nie mogę ich znaleźć. Wiesz może, gdzie można je nabyć?
I już zapomniałam, jaka ta klatka jest piękna bez osiatkowania.
Śliczna i jak zwykle Twoje mebelki zachwycają.

limomanka - Nie Kwi 21, 2013 07:54

A ja mam nowy wystrój dla dopiero połączonego i w większości odchudzanego stada:

mmarcioszka - Nie Kwi 21, 2013 22:02

limomanka, k kolorowo

limomanka - Pon Kwi 22, 2013 11:14

mmarcioszka, nie ma to jak wrzucić wszystkie koszyki i wszystkie wyprane hamaki do jednej klatki - lubię taki misz-masz

nimka - Nie Cze 16, 2013 16:43

Nowe zdjęcia obecnych klatek wszystkich moich szczurów:

Klatka zielono-fioletowa (Czesia, Arianny, Pchełki i Cynthii - w kolejności hierarchii którą sobie obecnie ustaliły, chyba

tzn. w mojej ocenie to jest dobra kolejność):

Klatka niebiesko-żółto-szaro-zielona (Stefana i Diany, ale one w ogóle nie walczyły o hierarchię, więc nie wiem jaka kolejność

raczej jednak Stefan alfą):

i klatki razem, jak to wygląda na co dzień stojąc w pokoju:

Aha, Cynthia niedługo będzie kastrowana, więc jak tylko zagoi się po kastracji będę ją łączyć ze Stefanem i Dianą, żeby po równo było

Diana jest kastrowana.
Stefan nie - bo mu zdrowie nie pozwala (być może początek problemów z przysadką).
Czesiu też jest kastrowany. Samiczki, które z nim mieszkają jeszcze nie (tzn. Pchełka nie będzie w ogóle, bo ma pozapalne zmiany w płucach).

Off-Topic:

Samiczki i tak już zamierzam wszystkie, które można, kastrować. Wystarczy mi jeden gruczolak sutka u 2-letniej ukochanej samicy. Po usunięciu guza jej się zdrowie popieprzyło totalnie i obecnie nie żyje... Także już będę kastrować wszystko, jeśli zdrowie będzie pozwalało.

klimejszyn - Wto Cze 18, 2013 17:38

dotarł do nas toddy roll 150

wieeelka. wiedziałam, że ta klatka będzie duża, ale nie, że taki gigant

stoi w salonie póki co, bo nie mieści mi się do pokoju w miejscu, w którym planowalam ją postawić :mrgreen:

na surowo w porównaniu z moim niemałym psem:

i baaardzo wstępnie urządzone (zdjęcie zrobiłam kamieniem, bo aparat padł), dojdą jeszcze tarasy, tunele, sputniki i co tam się nawinie - ale dopiero jak szczury się połączą i będę mogła perfecta rozbroić