Archiwum - Psiaki IX 
						
												 Anka. - Sob Sty 01, 2011 19:32
  Ja pieke takie:
 
 
 	  | Cytat: | 	 		  Ciasteczka wątrobowe: 
 
3 jaja 
 
1/3 szklanki oleju 
 
0,5 kg wątroby (surowej) 
 
1 ząbek czosnku 
 
ok. 2 szklanek mąki 
 
Ubić lekko jajka, dolać olej, wrzucamy czosnek, wymieszać. Wątróbkę 
 
przekręcić przez maszynkę do mięsa. Dodać tyle mąki, żeby mieć gęstość 
 
przeciętnego ciasta (niezbyt płynne). Wyłożyć na blachę, pomagając sobie 
 
łopatką. Piec w nagrzanym piekarniku 15-30 minut, w temp 220 stopni. Kiedy 
 
powierzchnia jest sucha i zaczyna się rumienić na brzegach, sprawdzamy 
 
patyczkiem czy jest upieczone. Jeżeli patyczek wkłuty w środek wychodzi 
 
suchy, to jest upieczone. Kroić na kawałki i wyłożyć do wystygnięcia. Jeżeli 
 
chcemy żeby ciasteczka były bardziej suche i twarde, włożyć kawałki na 
 
blachę i suszymy w lekko ciepłym piekarniku około 30 minut 
 
 | 	  
 
 
i psy, i szczury, i myś, i świerszcze je uwielbiają, ale ostrzegam wonieją przeokrutnie    
 
mam jeszcze kilka, przy porządkach w czeluściach dysku odnalezione, chcesz to moge Ci przesłać.
												 Ninek - Sob Sty 01, 2011 19:50
  Jak mniej capiące to z miłą chęcią poczytam  
												 Anka. - Sob Sty 01, 2011 20:08
  A tego nie wiem, ten wydał mi się najprostszy, więc na wątrobowych poprzestałam    
 
Odszukam i przesyłam.
												 agacia - Nie Sty 02, 2011 02:13
  Miałam kiedyś przepis i robiłam psom ciasteczka serowe. Poszukam jutro. 
 
 
A co do dogomani to obraziłam się na nich za usuniecie wątków hotelików  
												 satanka666 - Nie Sty 02, 2011 11:14
  nasze psisko kończy dziś 2 lata.
 
nieźle ten czas zasuwa.
 
 
												 H. - Nie Sty 02, 2011 11:19
  satanka666, faktycznie    sto lat    ale on robi miny  
												 Ninek - Nie Sty 02, 2011 14:25
  W jakim wieku powinno sie szczepić szczeniaka przeciw wściekliźnie?
 
Wg prawa w przedziale 3-4 miesiące, a tak, żeby było najlepiej dla psa?
												 Szura - Nie Sty 02, 2011 16:25
  I jak sylwester u Was?
 
 
U mnie wyglądało to tak (kopia z dogo):
 
Tonic sylwestra zniósł wspaniale - na początku na strzały reagował zainteresowaniem, ale bez lęku, a potem w ogóle nie zwracał na nie uwagi.    Sylwester spędziłam w domu, w kilkuosobowym gronie, na spokojnie. Toniś zachwycił całe towarzystwo  , na początku był ostrożny, ale jako strasznie ciekawskie stworzonko stopniowo się przełamywał i później był cały uradowany, że jest tyle osób, które można obwąchać, wyprosić drapanko za uchem, czy też proszeniem skupić uwagę i zachwyty. Jako że chwaliłam go, gdy w zabawie przybijał mi piątkę, to i robi to chętnie, ku radości ogółu.      
 
 
Moi znajomi jednak uparli się, że to żaden Toniek, tylko najprawdziwszy Adam - Tonic skończył więc z ksywą, a na Adaś reaguje prawie tak dobrze, jak na własne imię.     
 
 
Do co szczepienia na wściekliznę to czytałam, że jeśli matka jest szczepiona, to szczenięta wraz z pokarmem otrzymują dużą ilość przeciwciał, więc najsensowniej szczepić koło 7-8 miesiąca, ale nie słyszałam, żeby szczepienie psiaka w wieku 3-4 miesiące (czyli zgodnie z przepisami) było szkodliwe.
												 AngelsDream - Nie Sty 02, 2011 16:30
  Szura, u nas nad wyraz spokojnie, ale może też przez to, że strzałów było dużo mniej?
												 babyduck - Nie Sty 02, 2011 17:45
  Ja z Negry też jestem bardzo zadowolona. ostatni spacer był o 20. Już strzelali, ona tylko strzygła uszami, zero lęku. W domu północ przespała, mimo, że strzelali po obu stronach bloku. Nawet łba nie podniosła. Choć ten błogi sen to akurat sprawka cieczki, podczas której Negra jest w domu niezwykle spokojna.
												 Ninek - Nie Sty 02, 2011 17:47
  Moja mała została oddzielona od matki w wieku 4 tygodni, więc jeśli ktoś był na tyle durny, żeby ją w takim wieku wyrzucić, to pewnie matka nie była szczepiona. 
 
 
 
 
Moje psy miały fajerwerki głęboko gdzieś    Szczeniak również.
 
Na sylwestra w domu były 4 psy, w tym szalone szczenie i durny cziłała mojej ciotki - podobno było wesoło xD
 
A ogólnie strzelania u nas też dużo mniej niż w poprzednie lata. Na domówce, na której byłam też nie było ani pół fajerwerka  
												 Oli - Nie Sty 02, 2011 17:53
  z relacji rodziców, którzy w tym roku mieli sylwestrowy dyżur psy miały większe zmartwienia niż wystrzały, bo rodzice się pakowali na wyjazd i trzeba było bardzo dokładnie sprawdzić czy wszystko zabrali, dopilnować ich każdego kroku i co chwilę dopytywać się "czy my też jedziemy"?    a jak już przestali się pakować, to psiaki zasnęły.
												 sachma - Nie Sty 02, 2011 19:56
 
  	  | Sysa napisał/a: | 	 		  |  Podziwiam wciąż Twoje samozaparcie w trosce o futro Lenny'ego. Lubię pudle z charakterów, ale ich pielęgnacja by mnie zabiła. | 	  
 
 
Szczerze powiem, że powoli mam już dość.. zwłaszcza teraz kiedy strasznie się kołtuni bo zmienia sierść - czesać trzeba co dwa dni a najlepiej codziennie - jak kiedyś wystarczyło co dwa dni przelecieć go pudlówką, tak teraz 3 grzebienie, szczotka, oliwka i odżywka - znikamy na 2h i czeszemy dzielnie.. ale jest coraz ciężej z samozaparciem - jednak muszę przyznać żem dumna, kiedy pies wychodzi z pokoju a wszyscy lecą żeby go głaskać bo znów jest puszysty i miły w dotyku   
 
 
satanka666, wszystkiego najlepszego dla "dzieciaka"!   
 
 
 	  | Ninek napisał/a: | 	 		  | Wg prawa w przedziale 3-4 miesiące, a tak, żeby było najlepiej dla psa? | 	  
 
 
moja wetka mówiła że 3 miesiące to minimum i fajnie jak się szczepi w 4miesiącu.. Lenny był szczepiony w wieku 3 miesięcy ze względu na wystawy w klasie baby.
 
 
u nas pierwszy sylwek Lennego.. i niestety nie było dobrze... a nie było dobrze przez zwykły pech... o 19 ciotka zabrała mojego brata i Lennego na spacer, w momencie kiedy schodzili po oblodzonych schodach sąsiad zaraz za płotem (jakieś 10m od nich..) zaczął walić salwę.. brat podskoczył, potknął się, Lenny podskoczył i też poleciał ze schodów.. ciotka łapała i jednego i drugiego.. Bracki się obił, Lenny wystraszył      próbowali go uspokoić.. niestety nie udało się... wrócili do domu, pies schował się pod stołem i wyszedł dopiero po godzinie przekupstw i namów.. później już podobno było lepiej - wszystkim było go żal, więc go podkarmiali, miziali i pozwolili nawet rozłożyć się na kanapie - podobno był bardzo grzeczny i nawet ciotka u której byli, a która za psami nie przepada, nie miała nic przeciwko że pies śpi z głową na jej stopach     
 
 
agacia,  jak znajdziesz przepis na ciacha serowe to ja chętnie skorzystam   
 
a wątróbkowe spróbuję jutro zrobić - ciekawe czy zasmakuje  
												 yoshi - Pon Sty 03, 2011 08:01
  Ja Toudiego na wściekliznę  szczepiłam w wieku 7 mies
												 Anka. - Pon Sty 03, 2011 20:26
  Sachma, próbuj!, wątrobowe są najprostsze, psy nie chcą jeść sklepowych dopóki całych upieczonych nie zjedzą    
 
Jeśli bedziesz chciała więcej przepisów poprosze o meila, wyśle plik.
 
Czesanie podziwiam, mi się nie chce jak co drugi dzień musze Skoczka czesać, bo kłaki znajduje wszędzie, ma sierść jak ON-ek, za to Fryt nie linieje, i za to kocham szorściaki.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |