To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XVII

monisss - Czw Gru 26, 2013 19:32

sachma, a próbowałaś go gotowym BARFem karmić? Moje niejadki zabijały się o niego. Najchętniej jadły z wołowiną i cielęciną, a jak dodałam jajko surowe albo trochę twarogu, to był szał nieziemski :mrgreen:
PALATINA - Czw Gru 26, 2013 20:43

sachma napisał/a:
Zastanawiam się na TOTW, tylko pytanie, czy ta karma jest wilgotna?

Wg mnie nie jest.
Karma odchudzająca Jagny (Profine) wygląda na bardziej tłustą/wilgotną niż TOTW Czaty (ma tego z kaczką).

sachma - Czw Gru 26, 2013 21:16

monisss napisał/a:
a próbowałaś go gotowym BARFem karmić?


wypróbowane wszystko ze sklepu mięso dla psów ;) nosem kręci o wiele bardziej niż na mięso z mięsnego...

dla mnie ideałem tłustości jest pro plan, tylko skład nie zachwyca... ale to karma, którą Lenny je całkiem dobrze, po 15-30kg trzeba było zmienić smak na kolejne 15-30kg i był spokój (jadł jagnięcinę i łososia na zmianę)

Ninek - Czw Gru 26, 2013 21:22

Wg mnie totw (łosoś) jest bardziej tłusty w dotyku niż Bosch (ryba i ziemniaki).
A bardziej zmielony barf i posypany czymś co pies lubi? Moje psy szaleją za zapachem suszonej hemoglobiny.

pituophis - Czw Gru 26, 2013 21:39

Palatina, myślałaś nad whippetem z Tylko Ty? Mają naprawdę fajne psy. Albo Dew (Albert Kurkowski)? Ma sukę z Rivarco, z ostatniego miotu Rivarco ARWEN (chyba nie trzeba tłumaczyć, co to za znakomitość whippecia ;) ).
PALATINA - Czw Gru 26, 2013 21:40

Zapomniałam się pochwalić.
Czata nie dość, że przeżyła święta, to czuje się dość dobrze i nawet ma 2 cm mniejszy obwód brzucha.
Może jeszcze kilka tygodni z nami będzie! :wink:

wilczek777 - Czw Gru 26, 2013 21:44

PALATINA kciukam za wiele! wiele tygodni!
:kciuki:

sachma - Czw Gru 26, 2013 22:38

Ninek napisał/a:
A bardziej zmielony barf i posypany czymś co pies lubi? Moje psy szaleją za zapachem suszonej hemoglobiny.


strasznie podoba mi się barf i serio walczę ile sił, żeby na nim być, ale Lenny 3ci dzień nie je, ma niedowagę i znów leci z wagą w dół.. powinien ważyć koło 9-10kg, dziś go ważyłam u rodziców - 7kg! (czyli na barfie schudł prawie 1kg, a zakładając, że ma 10cm włosa to schudł nawet więcej, bo ostatnio ważony był po ścięciu na łyso...) a przy 8kg wet mnie opierdzielał, że taki chudy jest, a mój wet ma bzika na pkt zatuczonych psów, więc serio serio pies kiepsko wygląda.. teraz ma kupę włosa, więc tego w ogóle nie widać, ale już mogę się uczyć na nim anatomii a tak być nie może.. ja wiem, że on mi się nie zagłodzi, ale opuszczać 5 na 7 posiłków w tygodniu zdrowe nie jest...
hemoglobinę oddałam ojcu (jego znajoma robi domowe wyroby, więc jej się przyda) bo mój pies uciekał od miski z krwią.. czy rozwodnioną czy suszoną.. dostałam świeżego indyka, mięso z ogromną ilością krwi - nie ruszył, kawałek czystej piersi - nie ruszył.
Mielone w ogóle odpada, dlatego i barf odpada, on mielonego zje 50g? i więcej nie chce.. no i przechodzi tylko mielone wieprzowe.. inne nie..
Barf kupny przechodzi bez szału, ale max 1/3 porcji i pierwszego dnia, później znów posucha.. ogólnie jeszcze jakiś czas temu wpierdzielał wszystko, teraz nie chce nic..
trzymanie się barfu w sytuacji kiedy pies go jeść nie chce to sztuka dla sztuki i nie ma najmniejszego sensu - muszę wrócić do wcześniejszego systemu - dwa razy w tygodniu mięso, a tak to sucha karma, podzielona na 3 niewielkie posiłki, bo inaczej Lenny nie je..

Odiem się w ogóle nie martwię - jakbym mu wrzuciła do miski ulotkę i powiedziała "smacznego" to zjadłby i prosił o jeszcze.. więc nie ważne co mu dam, nie ważne w jakiej ilości - on to i tak zje ze smakiem, ważne żeby mógł to pogryźć (a świetnie sobie radzi nawet z kośćmi cielęcymi ;) )

Ninek - Czw Gru 26, 2013 23:02

Współczuję.
To frustrujące jak człowiek chce jak najlepiej a pasożyt nie chce współpracować.

Ja bardzo bym chciała psy na barf przestawić ale nie mam gdzie mrozić takich ilości :(

Sysa - Czw Gru 26, 2013 23:09

Czy zwracaliście uwagę na zęby psów na BARFie?
Psy na BARFie, które znam mają bardzo pościerane zęby, zwłaszcza kły, już w młodym wieku.
Zastanawiam się czy może mieć to związek z dietą czy jest to przypadek..

katasza - Czw Gru 26, 2013 23:32

U mojego sie narazie poprawily, w sensie ze sa czystsze, ale on jest na barfie 2 miesiace, wiec jakby mialy sie zetrzec to nie mialy okazji ( ale od zawsze dostawal mieso z kosci dwa razy w tygodniu wiec w sumie nie wiem...).

Jeszcze tydzien i dwa dni i odbieram mojego smierdziela!
A imienia nadal nie mam ;(
Za to mam zamowione cztery obrozki 'na przyszlosc' :D

sachma - Czw Gru 26, 2013 23:41

Sysa napisał/a:
Zastanawiam się czy może mieć to związek z dietą czy jest to przypadek..


może. Jak dostają w większości duże kości to mogą oberwać po zębach. Moja ciocia swojego psa karmiła kośćmi z niewielką ilością mięsa, kości wołowe, pies się z każdą długo męczył, w wieku 3lat miał zęby pościerane.. moje psy dostają przeważnie kości drobiowe i królicze, większe zwierzęta dostają przemielone, właśnie po to żeby zęby czyścić z kamienia ale nie ścierać...

monisss - Pią Gru 27, 2013 08:21

Ja kupowałam gotowego BARFa. Głęboko mrożone kostki, a w nich mięso, kości, owoce, warzywa. Wszystko zmielone. Dodatkowo dostawała żołądki z zawartością, i tu dopiero był szał. Aż się trzęsła za nimi.
Piggy była bardzo krótko na BARFie, ale znam psy, które barfują całe życie i mają piękne zęby, ale właśnie po mielonym BARFie.

Teraz chciałabym Shadow przestawić, ale nie wiem, gdzie ja znajdę miejsce w zamrażarce na takie ilości.

sachma - Pią Gru 27, 2013 11:10

monisss napisał/a:
Dodatkowo dostawała żołądki z zawartością


wyciągnęłam, rozmroziłam, wrzuciłam do misek - Lenny podszedł i nawiał, nie chciał wejść do kuchni do póki nie schowałam miski.. Odie, mój wszystko jedzący pies.. powąchał, popatrzał na mnie i wyszedł z kuchni.. ani jeden ani drugi nie ruszył, nawet nie liznął..

Lenny całkiem nieźle jadł sarninę, dzik i jeleń były nie do zjedzenia... wołowina szła jako tako u niego, ale bez szału i teraz nie ruszył w ogóle.. nerki cielęce były dobre tylko jak jej lekko obsmażyłam..

PALATINA - Pią Gru 27, 2013 11:26

Myślę, że jak najbardziej zęby się mogą zetrzeć na BARFie, skoro moja piłkomaniaczkowa suka ma starte zęby od piłek!! A nie używamy tych ciężkich, gumowych. Mamy same lekkie, sprężyste, bo innych Czata nie lubi.
Druga suka rzadko się bawi piłkami i zęby ma idealne, a jest tylko rok młodsza.
Suka mojej koleżanki nie ma prawie kłów z lewej strony pyska, bo w nich zawsze trzyma piłeczki.
Mowa tu o 11 letnich psach. Jak był młodsze, to nie było nic widać.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group