babyduck - Pią Kwi 29, 2011 19:19 Oli, ja się jutro stawiam o 11 na Polu Mokotowskim przy parkingu od strony Batorego. Susełek się ostatnio nie odzywał, więc nie wiem, czy ona też będzie. Oli - Pią Kwi 29, 2011 20:01
 nie możemy się gdzieś bliżej umówić?
Oli - Pią Kwi 29, 2011 20:06 teraz weszłam na zumi i przy Batorego jest kilka parkingów  czy masz na myśli ten za kładką nad Niepodległości?
babyduck - Pią Kwi 29, 2011 20:17 Oli, miałam na myśli tu: http://maps.google.pl/map...e1f726bc9f9871a Biała - Pią Kwi 29, 2011 21:55 AngelsDream, III. Polski Oboz Szkoleniowy dla Wilczakow (i nie tylko) 13-21.08.2011 Osieczna http://www.psysportowe.pl...3285&highlight= 
AngelsDream - Pią Kwi 29, 2011 22:55 Biała, AD wie, ale AD omija łukami wszelkie wilczakowe zjazdy i imprezy. Rozmyślnie. Biała - Pią Kwi 29, 2011 23:01
Na szkoleniach mamy okazję spotykać waszą koleżankę Sexy
Ostatnio z Ogoniastą się socializowały 
AngelsDream - Pią Kwi 29, 2011 23:07 Biała, duże słowo. Nawet nie widziałam suki na oczy, trochę znam właścicielkę. Ogarnięta kobieta. Bez wątpliwości.
Sysa - Pią Kwi 29, 2011 23:09 My na każdej wystawie tak trafiamy, że obok nas lokują się wilczaki, a potem jest juz ich zjazd wręcz. 
Ostatnio Pani spytała czy będą nam wilczaki obok przeszkadzać, to powiedziałam, że nie, bo przynajmniej nikt nam rzeczy nie ukradnie i tak z 5 wilczaków zrobiło nam się w końcu zebranie z 20 przynajmniej, bo ciągnie wilczak do wilczaka. 
No i mogłam obejrzeć sobie z bliska Saarlosy. AngelsDream - Pią Kwi 29, 2011 23:11
Jantarowe wilczaki - jedne i drugie - mają zazwyczaj bardzo fajne charaktery, warto poznać. Biała - Sob Kwi 30, 2011 00:02 AngelsDream,  Noo ona się o was wypowiadała jak o kuplach 
AngelsDream - Sob Kwi 30, 2011 00:11 Biała, wilczakowe środowisko jest specyficzne. Ja tę dziewczynę bardzo cenię za rozsądne podejście do rasy i to, co robi ze swoimi sukami - nie tylko Sexy. 
Sysa - Sob Kwi 30, 2011 00:25 AngelsDream, no właśnie poznałam bardzo, bo parę godzin każdy mój ruch był obserwowany, tudzież powielany. A ile razy pysk w moim plecaku buszował to nie wspomnę.
Saarlosy piękne były i zobaczyłam jaka jest ich płochliwość. No i trochę rozmów posłuchałam, trochę więcej zobaczyłam. Pouczające doświadczenie.
AngelsDream - Sob Kwi 30, 2011 00:28
I jak ją oceniasz? Ja zrezygnowałam z tego wilczaka. Żałuję, bo są o wiele mniej uparte i agresywne, ale... No to jednak nie pies dla nas. Oli - Sob Kwi 30, 2011 04:03 baby, to nas raczej nie będzie dla 13-latki to za duży wysiłek by jeszcze potem spacerować.
|
||||||||||||
