Archiwum - Psiaki XVI
sachma - Śro Maj 15, 2013 10:16
Bel, ja mam nie reformowalnego psa - może przez tą zapadającą się tchawicę, no tak czy siak zaniedbałam naukę chodzenia na smyczy i Lenny ciągnie jak mały motorek, a nie może chodzić w obroży bo się dusi.. u nas egzamin zdaje kantar - na nim pies nie ciągnie, niestety na obroży próbuje ciągnąć, na szelkach ciągnie jak lokomotywa...
Ninek - Śro Maj 15, 2013 10:40
Ja niestety boję się ryzykować kantarkiem. Fox nie tylko ciągnie ale ma też zrywy, że szarpie nagle i cholernie silnie. Boje się, że zrobiłby sobie krzywdę. Już na obroży czasami jestem przerażona, bo co z tego, że ja go nie szarpię skoro on sam to robi? Jak idąc na smyczy spotka psa chcącego się bawić to miota się jak wściekły (biega wte i z powrotem na całą długość smyczy) i ma w nosie, że na końcu smyczy zatacza koło w powietrzu
Bel - Śro Maj 15, 2013 10:46
na Pierdolota to chyba bym musiała jakiegoś pastucha użyc ona jest za głupia
Sysa - Śro Maj 15, 2013 11:16
Bel, zacytuję koleżankę, która długi czas uważała swoje szczenię za najgłupsze na świecie, obecnie jest nim zachwyocna jak zmieniła metody szkoleniowe. "Nie ma głupich psów, są psy nieodpowiednio wychowywane"
Tak więc zawsze jest nadzieja.
Nakasha - Śro Maj 15, 2013 11:32
Bo obroży też trzeba odpowiednio używać, nie pozwalać ciągnąć w ogóle, a tym bardziej psu dusić się...
W wyjątkowych sytuacjach można użyć kolczatki - trzeba ją zapiąć ciasno na samej górze szyi, pod szczęką, jak tylko pies zacznie ciągnąć, korekta. Jest brutalne, ale działa. Był moment, kiedy ciężko było mi opanować Nemo przy innych psach (mijanie się na wąskim chodniku i przejściu dla pieszych) i tylko kolczatka działała. Nauczył się bardzo szybko i teraz wystarczy, że ma obrożę półzaciskową.
Ale metody fizyczne są chyba na ostatnim miejscu... Najpierw warto zastosować nagradzanie, a nie same korekty.
Cytat: | "Nie ma głupich psów, są psy nieodpowiednio wychowywane" |
Prawda.
Bel - Śro Maj 15, 2013 11:33
Sysa, ja wiem, że zamiast skupiac się na posłuszeństwie, skupiałam się na stepowaniu ale patrząc na nią aż ciężko mi uwierzyc, że jest w stanie cokolwiek w tym pustym łbie zakodowac
katasza - Śro Maj 15, 2013 12:58
Ja tez myslalam ze mam psa durnego, dopoki nie zaczelam mu klikac. On jest pazerny na zarcie wiec klikanie sie sprawdza i tak go nauczyam nieciagniecia
agacia - Śro Maj 15, 2013 13:44
Możecie też spróbować takich szelek z zapięciem na smycz z przodu o cos takiego http://allegro.pl/szelki-...3186586218.html
Dog Style chyba tez szyja takie.
Wybiera się ktoś z Wrocławia na tą Royalową imprezke w niedziele?
Nakasha - Śro Maj 15, 2013 14:10
Ja takie mam, ale średnio działały. Jak pies się zaparł, to nie było żadnego efektu. Ale dla psa, który ciągnie słabo lub rzadko, byłyby ok. Moim zdaniem też trzeba pilnować, żeby nie pozwalać mu ciągnąć, a zachęcać do ładnego chodzenia nagrodami i stosować korekty.
Ninek - Śro Maj 15, 2013 14:17
Ja mam ogromny problem z nauką chodzenia bez ciągnięcia. Przy nodze Fox potrafi chodzić ale na długiej, luźnej smyczy mogę o tym pomarzyć. Nie mam pojęcia jak go tego uczyć.
Nakasha - Śro Maj 15, 2013 20:33
Szura, doczytałam sobie co pisałaś o Yukim, pooglądałam zdjęcia. Fajnie, że się posocjalizował z wilczakiem, że jesteś z niego zadowolona. Mi się z wyglądu nie podoba, ale nie musi. Będziesz mu zmieniać fryz, czy już taki będzie nosić?
Cytat: | Je chętnie i wszystko. Jeździ wszystkimi środkami komunikacji |
Cud nie pies!
Cytat: | Lubi podgryzać, i psy i ludzi, |
To chyba wszystkie szczeniaki?
Cytat: | Jest szczeniakiem bardzo ogarniętym i pewnym siebie. |
Super. A takiego chciałaś?
Mój Zbyszek (29-letni facet) zbzikował. Od jakiegoś czasu podsyła mi śmieszne filmiki i zdjęcia z corgi, ostatnio częstotliwość tego wzrosła do kilku dziennie, a niedawno powiedział, że weźmie sobie corgiego, będzie go ubierać w ubranka i robić mu zdjęcia. Odpowiedziałam, że nie będziemy mieć 4-tego psa, bo nas na to nie stać, na co on odparł, że pojedzie do hodowcy, kupi sobie i przyniesie do domu i co mu zrobię. Mam nadzieję, że głupio sobie żartuje, ale już się trochę zaczynam bać. Odkąd jest w domu Shirka zapałał dziwną miłością do psiaków wesołych i słodkich. A typowałam go jako miłośnika dużych, masywnych psów, zresztą takie miał gdy jeszcze mieszkał z rodzicami.
PALATINA - Śro Maj 15, 2013 21:11
Zobaczyłam RTG Czaty.
Ja nie wiem, jakim cudem ten pies jeszcze oddycha.
Serce jest tak ogromne, że w klatce praktycznie nie ma miejsca na płuca.
Żałuję, że to widziałam.
katasza - Śro Maj 15, 2013 21:20
Corgi sa fajne, ale przeraza mnie u nich posiadanie krotkich lap + waga. To samo mam z bassetami, wydaje mi sie ze one sie mecza non stop
Dzisiaj bylam z Frodem na dlugim smyczowym spacerze (tylko jak bawil sie z psami to go odpinalam) i byla to zwykla 180cm smycz, a nie flexi,na ktorej ostatnio caly czas chodzi, i ani razu nie ciagnal! W dodatku przez wiekszosc czasu szedl przy nodze. Jestem z niego strasznie dumna
agacia - Śro Maj 15, 2013 21:39
Nakasha, ja tak przez kilka miesiecy podsyłałam ogłoszenia o rudych haszczakach do adopcji i mamy Runiaka W sumie ona była 4, bo wtedy mieliśmy jeszcze Lucy, ale Lucynke rodzice zabrali i mamy 3 U nas coś czuje, że następna będzie akita inu, ale to za ładnych kilka lat
Tess - Śro Maj 15, 2013 21:41
Nakasha, nie to, żebym Cię chciała denerwować tymi corgisiami, ale paczaj, co się pojawiło do adopcji... http://www.facebook.com/p...128876347175247
|
|
|