sssmok - Wto Lis 06, 2007 17:02 http://pies.onet.pl/2814,...la,artykul.html Nie wiem czy ktos juz wrzucal 
Artykul ok, tylko nad tym bym sie zastanowila "Wystarczy sięgnąć po lektury, takie jak "Zapomniany język psów" autorstwa Jan Fennell, "Okiem psa" Johna Fischera" - ksiazki raczej nie sa polecane, chociaz dla poczatkujacego... 
PALATINA - Wto Lis 06, 2007 19:25
Ja myslę, że warto je przeczytać, chociażby, żeby miec o nich własne zdanie - bo każdy psiarz powinien o nich wiedzieć, wg mnie 
Ja natomiast niecierpię książki "Mój pieś świadczy o mnie" (czy jakos tak?), a tez często ja polecają. Osobiście uwielbiam S.Corena i tyle 
polna - Wto Lis 06, 2007 22:07 MI tam szkoda kasy na takie ksiązki, a przeczytałam tylko z ciekawości.
Szczerze to już dawno przestałam wierzyć w TD. 
AngelsDream - Wto Lis 06, 2007 22:12 polna, ciekawe... ja nawet nie zaczęłam w nią wierzyć...
polna - Wto Lis 06, 2007 22:17 Ja się złapałam niestety na to, ale szybko mi przeszło
zasadzkas - Czw Lis 08, 2007 19:42 Tak na wesoło: http://www.strangepersons...tem/132046.html Rysiaczek - Czw Lis 08, 2007 21:22 Były linki z pudlami to i mój pierwszy psiak się przypomniał 
Oto i on, nieziemsko mądry: 
kasia_123 - Pią Lis 09, 2007 07:40 i moim zdaniem pudel nie oje**** (inaczej się wyrazić tego nie da) wygląda o niebo lepiej
Rysiaczek, Twój pudelek przypomina mi dawnego psiaka mojej babci... dożył 21 lat 
zasadzkas - Nie Lis 11, 2007 09:39 Nasz poranny, weekendowy rytuał: Milva wskakuje rano do łóżka na poranne przytulanie, jeszcze przed spacerem. Wygląda to tak: http://img155.imageshack....dsc00091ld2.jpg PALATINA - Nie Lis 11, 2007 10:42 zasadzkas, Ale słodziackie!  
(i jaka fajna pościel!) A co do książek, to ja maniacko je kupuję (oczywiście tylko te, które uznam za warte kupna). Na TD też się załapałam jako, że mam psy w domu już przeszło 22 lata. Tylko że czas mojej "wiary" (mody?) na TD przypadł wtedy, gdy miałam sukę wybitnie uległą - tak bardzo, że w windzie cofała się zamiast iść do przodu. Wpadała wszystkim pod nogi, ale musiała wyjść ostatnia. Ona tak już miała (a była jednym z najwspanialszych psów, jakie znałam - ze schroniska). Myślę, że TD przydałaby sie bardziej w przypadku mojego pierwszego psa, który stał wysoko w hierarchii stada i mnie jako dziecko traktował dośc ostro. Potrafiłam być karcona nawet za to, że tupię biegnąc po mieszkaniu (natychmiast pies zatapiał zęby w moich nogach - często do krwi!). Tata zawsze trzymał stronę psa!!!!! Bo przecież tupać nie wolno! I całować psa w nos też nie wolno i czesać (pudel!!!) też nie wolno, bo go to stresuje!
Tak... Ja byłam trzymana krótko przez psa, ale dla taty pies zrobiłby wszystko i gdy tata na niego krzyknął pies wpadał w depresję, dopóki tata nie podszedł i nie powiedział, że już jest ok (Fusus do tego czasu siedział pod łóżkiem i trząsł się na całym ciele -bywało, że całymi godzinami, jeśli tata zapomniał go "przeprosić"). Teraz pewnie udałoby mi się dogadać/wychować Fugusa, ale miałam wtedy 5 lat. Choć dziś jestem w szoku, że można było miec takiego psa i nic z tym nie zrobić!!!! satanka666 - Nie Lis 11, 2007 10:43 zasadzkas, oj
kasia_123 - Nie Lis 11, 2007 11:06 zasadzkas, jakbym widziała Salsę...tylko ona tak całą noc śpi a nad ranem czasami tak się wierci że spada z łóżka. Zgadzam się z tym że pościel boska
zasadzkas - Nie Lis 11, 2007 11:13 Dziękuję, miło z rana poczytać tyle komplementów.
Na szczęście, Milva z nami nie śpi już, bo się strasznie rozpycha, no, i te bąki pod samym nosem . Ma materac obok, prawie na tej samej wysokości, co nasz, więc na to samo wychoodzi, ale rano musi wskoczyć. Najczęściej obejmuje mnie łapą. Layla - Pon Lis 12, 2007 20:52 Buldożek francuski 
AngelsDream - Pon Lis 12, 2007 20:59 Bardzo proszę o kciuki za progesteron Dony...
|
||||||||
