klauduska - Pią Wrz 28, 2012 16:19 nezu, chyba raczej aniołem 
ja przecież chcę, żeby koty domy poznajdywały sobie 
Raja: 
PALATINA - Pią Wrz 28, 2012 16:34 Ja sobie tak przeglądam zdjęcia kotów w necie (od wczoraj), bo może któryś zachwyci mnie tak, że będę wiedziała, że to TEN i dylemat, czy bierzemy kota czy nie, będzie rozwiązany. Widziałam dziś już chyba setkę zdjęć i żadne mnie nie poruszyło za serce. Jestem chyba jakoś wyjątkowo nieczuła. 
Śliczne są, ale nic więcej. Znacznie łatwiej jest mi się zakochać w zdjęciu psa. Do psów cały czas czuję większą chemię. Ninek - Pią Wrz 28, 2012 16:46 PALATINA, ja tam sie za nieczułą nie uważam, ale też dotąd zakochałam sie w jednym kocie ze zdjęcia  Wiele mi sie podoba, itp, ale tak żebym chciała na stałe to był tylko jeden z JoKota, piękny whiskasik, już w nowym domku na szczęście.
klauduska - Pią Wrz 28, 2012 17:02 Oprócz JoKota jest jeszcze mnóstwo innych fundacji/organizacji, gdzie można spróbować znaleźć wymarzonego kota
Ja ze zdjęcia nie zakochałam się na razie w żadnym
A jeśli chodzi o kota w typie SIB, to..: http://forum.miau.pl/view...p?f=13&t=141630  . Nie chciało mi się wątku czytać, bo za długi, ale nie rozumiem czemu on nadal domu szuka, bo śliczny jest..
Ninek - Pią Wrz 28, 2012 17:06 Ja tam na razie za żadne skarby bym sie nie wrobiła w kota na stałe. Po swoich zarazach mam dość na długi czas 
klauduska - Pią Wrz 28, 2012 17:11 A ja już sobie kompletnie nie wyobrażam, żeby kota nie mieć
Ninek - Pią Wrz 28, 2012 17:13
Jakbyś miała dwa sikające po całym domu to byś sobie wyobrażała  Ba, ja marze o tym, żeby ich nie było. Jak na złość zostały nam dwie najgorsze france, a dwie cudowne kotki odeszły przedwcześnie.
PALATINA - Pią Wrz 28, 2012 17:51 Zmieniam zdanie. Zakochałam się.... jednak... 
http://forum.miau.pl/view...p?f=13&t=146489 klauduska - Pią Wrz 28, 2012 17:52 PALATINA, no to dawaj ! staraj się o adopcję !!
mnie też on zasłodził, jak fotki zobaczyłam za 1. razem
PALATINA - Pią Wrz 28, 2012 20:28 Tak sobie cały czas oglądam i o dziwo podobają mi się też czarne, krótkowłose koty, o jasnych oczach. Tylko taki kot mi nie pasuje do wystroju mieszkania! 
Tzn. będziemy po remoncie urządzać się tak, żeby ewentualny dywan (jeśli się na takowy zdecydujemy) był w kolorze zwierząt - Czytaj inaczej zwierzęta powinny być w podobnych kolorach. Na razie moje suki i Racuch są podobne - "biało-szare". Czarny by się już znacząco wyróżniał, tzn. czarne kłaki. Teraz nie umiem powiedzieć, czy latające futro jest kocie, czy psie. ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Mojemu mężowi się rudy nie podoba. 
On by wolał dymnego.
klauduska - Pią Wrz 28, 2012 20:57 PALATINA, miałam koty we wszystkich kolorach. Ja tam żadnych włosów nie widzę do tej pory
No chyba, że na czarnych spodniach i na białej bluzce, ale takie rzeczy to rzadko noszę
Ninek - Pią Wrz 28, 2012 21:00 Właśnie ze względu na sierść chciałabym sphinxa Całe życie mam koty (od 3-go roku życia) i troche mi sie przejadło obieranie sie non stop z kilogramów sierści. Połowa zawartości mojej szafy jest i będzie czarna
PALATINA - Pią Wrz 28, 2012 21:09 Moi rodzice mają beżowego kota i WSZYSTKO jest w jego włosach. Mają też psa w tym samym kolorze i psiej sierści aż tyle nie ma.
PALATINA - Pią Wrz 28, 2012 21:54 Foteczki z ostatniej chwili:
Nasza nowa tablica:
  
katasza - Pią Wrz 28, 2012 23:49 Ja tez nie chcialabym juz kota. Kocham moje potwory, ale rzadko z nimi jestem bo mieszkaja z rodzicami a i tak mam ich dosc. Loki tez siura po domu, wszedzie lata siersc. W herbacie, na kanapce, na kotlecie. Moje koty sa oczywiscie najcudowniejsze na swiecie, ale nie chce juz wiecej nigdy kotow. To bardziej meczace i absorbujace zwierzeta od psow. |
||||||||
