Sysa - Pią Kwi 29, 2011 15:44 Oli, taki mamy plan z obrożą, żeby był też efekt odstraszania, bo jak pisałam Yarpen to magnes na kleszcze i sprawdzamy go w domu co pół godziny, a i tak nie wszystko da się w ciemnym futrze wyłapać. Tylko czy stosować jednak dawkę M czy S? Bo on ma bardzo gęsty podszerstek i przy największych staraniach na pewno część środka zostaje na włosach. Ogólnie szetlandy mają gęsty włos, a Yarpen ma linię amerykańską w rodowodzie, gdzie futra są jeszcze gęstsze... Musimy się nieźle namęczyć, zeby dotrzeć do skóry przez hordy sierści, a jak go kąpiemy, to też sto lat trwa dotarcie do skóry, bo robi się nieprzemakalny pancerz z warstwy okrywowej... U hodowczyni weterynarz wygląda to tak dokładnie: "My naszym psiakom dajemy dawkę jak dla psów 10-20 kg, jeśli ważą już 7-8 kg i maja dużo gęstego włosa. X i Y, które waża ok. 6 kg dostaja Frontline dla psów do 10 kg - całą pipetę." Yarpen waży 8kg mniej więcej z tendencją do ważenia więcej. P.S. Oli, ja wiem, ale "dwukrotna dawka" to dla mnie nie "do 10kg", ale właśnie "10-20kg" ze świadomością, że częśc i tak pójdzie na zmarnowanie. Oli - Pią Kwi 29, 2011 15:48 odważyłabym mu się maksymalnie dać na 12 kg, no ekstremalnie na 15 kg, ale na pewno nie na 20. ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Sysa - Pią Kwi 29, 2011 16:19 Oli, Ty masz chyba ustawioną opcję automatycznego dodawania tej emotikonki do każdej wypowiedzi... 
Znalazłam takie pierwsze z brzegu informacje, że nawet trzykrotne przedawkowanie może nie dać objawów. Więc jak na moje to dość bezpieczny środek. http://internet.hovet.pl/...waru&id_smb=463 Oli - Pią Kwi 29, 2011 16:23
Sysa - Pią Kwi 29, 2011 16:25 Oli, myślę, że to są minimalne dawki jakie działają, a producenci słusznie uważają, ze lepiej podać minimalną działającą niż ryzykować jakiekolwiek przedawkowanie nawet przy bardzo dużej tolerancji danego środka. Tak ja to sobie tłumaczę. 
Dimishka - Pią Kwi 29, 2011 17:20 Mój mały Gamoń  już przynajmiej nie wygląda jak goryl 
Oli - Pią Kwi 29, 2011 17:22 Pani Zmarszczka i Różowy Pazur 
co z jutrzejszym spacereeem? jakieś pomysły, ustalenia, konkrety? Dimishka - Pią Kwi 29, 2011 17:33 Oli w sumie to Pani
Oli - Pią Kwi 29, 2011 17:36 Dimishka, ah przepraszam, już poprawiłam
Mika29 - Pią Kwi 29, 2011 17:52 Gdzie mogę kupić długie smycze [nie elektryczne] tak z 10m ? Najlepiej w pobliżu Ursynowa Bo kaganiec nie wypali, Shaggy w kagańcu to jeden wielki obrażony pies
Sysa - Pią Kwi 29, 2011 17:59 Mika29, 10m smycze są w Kakadu chociażby do kupienia.
Dimishka - Pią Kwi 29, 2011 18:14 Mika29, a nie prosciej Ci porpostu kupić linke w żeglarskim, chyba taniej wyjdzie
Ninek - Pią Kwi 29, 2011 18:18 Zwykły sklep budowlany i linka na metry karabińczyk na koniec, uchwyt zawiązać i jest. A taka linka kosztuje 2-3zł za metr, u mnie są w przeróżnych kolorach.
Sysa - Pią Kwi 29, 2011 18:21 Ja się do linek zraziłam. Są niewygodne, a jak pies taką linką przejedzie po kostce czy dłoni w biegu to masakra... Ninek - Pią Kwi 29, 2011 18:42 Sysa, dla mnie przede wszystkim wadą jest to, że taka linka sie ciąga po ziemi. A jak wyglądają polskie trawniki każdy wie
|
||||||||||
