Archiwum - Chomiczki
Devona - Czw Lis 13, 2014 12:11
Ninek napisał/a: | W jaki sposób ogranicza bieganie? Przecież chomik po tym normalnie pomyka, ja mały motorek.
Chomiki to zwierzęta mieszkające w norach i jeśli tylko mają możliwość - kopią nory. Mniejsza ilość ściółki na to nie pozwala. | Zgadzam się, musi być dużo trocin. Chomiki lubią też tunele w podłożu (ja je robiłam z rolek po papierze toaletowym wewnątrz trocin, bo trochę się bałam zasypania chomika przez same trociny, to jednak nie jest naturalne podłoże dla tych zwierząt).
Ninek napisał/a: | Ja bym tylko się bała plastiku u chomika. | Terrarium podlinkowalam tylko, żeby pokazać, o co mi chodzi, lepiej coś takiego zrobić samodzielnie z akwarium i dopasowanej rozmiarem klatki.
Ninek - Czw Lis 13, 2014 15:17
Ja trociny mieszałam z dużą ilością siana, wtedy chomikowi łatwiej robić nory i tunele się tak łatwo nie zapadają Syryjki mi się niestety do standardowych rolek nie mieściły i musiałam szukać większych - bardzo lubiły.
Ja bym ogólnie wolała plastikową klatkę - bo jest lekka Ale wiedząc jak destrukcyjne potrafią być chomiki i mając koty - nie zaryzykowałabym. Inna sprawa, że akwarium nie ma potrzeby nigdzie nosić, wystarczy przetrzeć ściereczką i jest czyste. To nie to co ze szczurzą klatką, że trzeba szorować.
Ebia - Czw Lis 13, 2014 21:15
Ninek, miałam chomiki głównie na trocinach i jednak 15 cm na całej kuwecie to za dużo No i jak wcześniej wspominałam - dla mnie trociny za mocno pylą, żeby pozwalać się chomikowi w nich tarzać
Przekonuje mnie piasek, przekonują mnie np. łatwo wymienne tunele z kory. Wysuszyć, wypalić w piekarniku i do klatki. Takie styl ostatnio mi się podoba - piaskowo - drewniany z nutką ocieplanej, polarkowej norki na chłodniejsze dni
Ninek - Pią Lis 21, 2014 13:55
Ebia, można kupić trociny, które nie pylą... Dopóki jest to możliwe zawsze będę za tym, żeby zwierzak miał możliwość robienia tego, co robi w naturze. Chomiki kopią nory i tyle.
Będzie chom. Dżungar tym razem. Już zaklepany, powinien dojechać w przyszły weekend (z Trójmiasta, przez Wawe aż do Wrocławia).
Na razie będzie musiał przebidować w klatce 64x44x34 aż nie znajdę jakiegoś fajnego akwarium w przystępnej cenie.
Ebia - Sob Lis 22, 2014 23:01
Ninek, każdy ma swoje czymś uzasadnione zdanie i bez sensu się przukupywać które jest mojsze a które Twojsze
A nowego domownika gratuluję
Kos - Nie Lis 23, 2014 11:30
Ebia, piszę to z sympatycznym nastawieniem, widać, że chcesz dla zwierzaka dobrze , ale warunki mieszkaniowe zwierzaka średnio współgrają z "mojszą racją".
Chomiki w naturze kopią nory - fakt
Chomiki trzymane w niewoli powinny mieć zapewnione warunki możliwie najbliższe naturalnym - to też fakt
Wysoka ściółka jest dla mnie jednym z wymagań gatunku, tak samo jak dobra karma/świeża woda/zabawki. Jeśli nie mogłabym tego zapewnić moim skoczkom i chomikowi, zdecydowałabym się na inne zwierzaki.
Niektóre chomiczki rzeczywiście nie kopią, ale jest ich moim zdaniem mniejszość. I raczej pochodzą z nieciekawych źródeł.
Odnośnie alergii - tak jak Ninek pisała, są trociny niepylące, oprócz tego spróbowałabym ściółkowania lnem albo konopiami.
Ebia - Nie Lis 23, 2014 11:51
Kos, ja rozumiem, ze się martwisz. Jednak jestem dorosłą, biorącą 100% odpowiedzialność za swoje zwierzęta osobą i fakt, że nie lubię trocin ( a miałam na nich 11 chomików! i mój pogląd skądś się wziął) nie oznacza, że nie zapewnię zwierzęciu odpowiednich warunków. Trociny nie są absolutnie niezbędne i naprawdę znam wszelkie inne rodzaje ściółek. W końcu miałam szczura alergika
Devona - Nie Lis 23, 2014 12:39
Ebia, przecież nikt nie twierdzi, że trociny są niezbędne. Kos zwróciła tylko uwagę na grubość warstwy ściółki. 15 cm to wcale nie jest dużo.
Ebia - Nie Lis 23, 2014 14:52
Dziewczyny, nie mam 5 lat, mam duże doświadczenie w hodowli gryzoni, sporą wiedzę na ten temat i swój mózg. Powiedziałyście kilka razy to o czym wiem (a ja pisałam, że wychowałam 11 chomików w sposób o którym piszecie). I zdania o wypróbowaniu innego sposobu ściółkowania nie zmienię. Chyba, że zwierzęciu nie będzie to odpowiadało
nimka - Pon Lis 24, 2014 01:49
Jaką mają nazwę/markę te trociny niepylące? Takie rzeczywiście niepylące, a nie niepylące jedynie z nazwy Pytam właśnie dlatego, że ja nie ufam trocinom... Mój chomik ma na zwykłe [tzn. nie wiem jakie ja miałam, ale chyba zwykłe z marki Pinio] alergię (tzn. kicha sobie, nie że zrzuca sierść czy coś ). Teraz jest na ściółce konopnej, takiej jak zrębki wędzarnicze tylko jeszcze lżejsza i delikatniejsza, ale nadal "drewniane paseczki" to są, i już właściwie nie kicha. Ile jej cm powinno być w klatce, żeby chomikowi odpowiadało? To dżungarek, jeśli to ma jakieś znaczenie (typu że syryjski jest 10x większy więc aby się zakopać potrzebuje więcej ściółki ). Ale mam jednak wrażenie (wrażenie bo ja tego chomika rzadko mam szansę obserwować - zazwyczaj jak wychodzi poza domek to idzie do miski żreć, a nie kopać w ściółce), że on niespecjalnie kopie. On bardziej sobie ewentualnie nieco pogrzebie łapami w wierzchniej warstwie, zakopanego go chyba nie widziałam... Możliwe oczywiście że mało się przyglądałam
Jak on miewał dużą warstwę trocin w klatce to wykopywał ją z miejsca gdzie miała być (pod półką taka nora z boczkami z plastiku) na środek klatki gdzie zasłaniał sobie nią domek i uniemożliwiał działanie kołowrotkowi Także ja nie wiem co on sobie myślał...
Ninek - Pon Lis 24, 2014 10:47
nimka, zakopywanie domku to standard Wszystkie moje chomiki to praktykowały. Na tym te ich nory polegają - mieszkają w nich więc głównie domek chcą zakopywać. Dlatego u mnie zawsze domek stał z daleka od kołowrotka, kółka stawiałam na półeczkach, żeby nie zostały zakopane.
Co do trocin to ja na razie nie doradzę bo wypadłam z obiegu. Obecnie zamówiłam jakieś Jaśkowe wióry czy coś podobnego. Zobaczymy jakie będą.
Kos - Pon Lis 24, 2014 12:57
Jaśkowe są dość dobre, tylko drogie. Ja kupuję zawsze paczki po 20-25 kg, trociny dla koni. Najmniej pyłu miał chyba profibed.
Ninek - Pon Lis 24, 2014 15:07
Jaśkowe są drogie, fakt. Jak dorobię się akwarium będę musiała coś bardziej ekonomicznego kupić, na razie do klatki i tak nie nasypie dużo bo kuweta ma tylko 8cm.
Ja wcześniej używałam Tierwohl ale są drobne i o ile w jednej paczce pyłu faktycznie nie było, tak w drugiej było go koszmarnie dużo
Kos - Pon Lis 24, 2014 19:45
Tierwohl to najgorszy syf ever. Pacniesz ręką w ściółkę i masz chmurkę pyłu.
nimka - Pon Lis 24, 2014 20:40
Ninek napisał/a: | Obecnie zamówiłam jakieś Jaśkowe wióry czy coś podobnego. Zobaczymy jakie będą. |
Jaśkowie wióry widziałam dziś w małym sklepie w pasażu metra ratusz arsenał
(tak zaszłam przez ciekawość)
Wyglądają naprawdę nieźle - luźno zapakowane, a w torebce ani śladu pyłu....
|
|
|